Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 22.10.2025 w Odpowiedzi
-
cholera chyba jedyny "poradnik SEO", który przeczytałem serio ! ale mam certyfikat, warto było, lecę zatem z podpartą brodą na LinkedIn, czy jak mu tam , tylko faktycznie muszę ją dorysować w czymś ;)) no i tu też chyba fotkę wypada zmienić, choć pisałeś że ręce założone na siebie już nie działają, ja jednak mam trochę inaczej4 punkty
-
3 punkty
-
Pocę się i pocę z tym nowym premium, jestem bardzo blisko W zasadzie w tym tygodniu zacznę pierwsze testy i jeśli wszystko będzie w miarę chodziło, to wersja beta będzie oddana do użytku.3 punkty
-
Certyfikat sobie wydrukowałem i powieszę na ścianie obok innych. Niech ludzie widzą i doceniają3 punkty
-
W tej naszej rzeczywistości, która nas otacza, ten poradnik naprawdę poprawia humor. Czekam na kolejne wydanie.3 punkty
-
To będzie coś w stylu topx.pl + publ.pl, z tym że tańsza wersja. Powiedzmy, że kilkadziesiąt stron będzie można konkretnie linkować sobie za kilkadziesiąt złotych na rok. Czyli nada się np. do linkowania stron, które nie mają standardowego dobrego budżetu - zaplecza i inne. JAk to będzie wyglądało: 1. Kupujesz pakiet - otrzymujesz dostęp do publikowania przez xx dni (długość i ilość projektów w zależności od pakietu). 2. Tworzysz sobie projekty, wybierasz strony (masz dostęp do wszystkich dla każdego tworzonego projektu). 3. Wpisy są wysyłane (treści tworzone przez AI i dodatkowo synonimizowane). 4. Masz dostęp do raportów. 5. Pakiet wygasa. Twoje wpisy są jeszcze utrzymywane przez rok. Jeśli do roku nie wykupisz pakietu, to projekty i wpisy ze stron są usuwane. Jeśli wykupisz przed upływem roku, twoje wpisy są automatycznie przedłużone o rok od wygaśnięcia nowego pakietu. To dopiero start systemu, więc jak będzie z indeksacją, mocą - dopiero wyjdzie w praniu. Na początek będzie to 100 domen + 6 subdomen na każdą domenę, na start ~ 700 stron - katalogi, napy, precle i ogłoszenia. Docelowo będą te domeny przedłużane, jedynie będą podmieniane te, które będą miały problemy z indeksowaniem. Jeszcze nie ustaliłem jakie pakiety będą dostępne, no jest jeden ustalony :2 punkty
-
Coś w tym jest, bo na przykład Google mi nie przyjmuje zdjęć robionych telefonem Nokia 33102 punkty
-
Ok, pomysł wydaje się dobry na mały test ale metodologicznie to trochę dziurawe sito. Zmienne - jeśli dowalasz linki i jednocześnie optymalizujesz treści, to wynik nie jest jednoznaczny Nie wiesz czy skok z 20 na 7 pozycje to zasługa katalogów, czy po prostu Google doceniło content. Żeby test był wiarygodny, musiałbyś najpierw zrobić content, odczekać pewien czas bez linkowania i dopiero wtedy odpalić katalogi Konkurencja i skala - inaczej wbija się frazę w mieście 50k mieszkańców, a inaczej w 500k Przy małej konkurencji nawet sama optymalizacja techniczna potrafi wbić w TOP10 bez żadnego linka Czy konkurencja ma w ogóle jakiekolwiek linki, czy są tam z zasiedzenia? Lokalność vs linki - katalogi działają pewnie bardziej jako cytowania NAP niż jako przekazanie mocy czyli NAP'y działają głównie dlatego, że potwierdzają dane firmy, a to buduje zaufanie ale niekoniecznie jest "link buildingiem" Sprawdzałeś czy wzrosty korelują z poprawą widoczności w mapach Google (GMF), czy tylko w organicu? Katalogi mają to do siebie, że często wylatują z indeksu albo tracą moc po apdejtach Monitorujesz indeksację tych wpisów? bo "złota lista" dzisiaj, za rok może okazać się tylko farmą spamu Ogólnie trzymam kciuki, bo chętnie poznam więcej szczegółów. Póki co, trudno tak naprawdę powiedzieć co zadziałało w twoim przypadku2 punkty
-
Podrzucisz ten fragment? Mogło chodzić o coś innego, a konkretnie o tzw. SERP CTR. Jak zalogujesz się do GSC, to zobaczysz wykresy i tabele z danymi o: liczbie wyświetleń; liczbie kliknięć; śr. CTR; śr. pozycji. Google nawet nie potrzebuje od Ciebie, żebyś korzystał z GSC, bo ma dostęp do tych danych dla wszystkich stron w ich wynikach wyszukiwania. Nie podrzucę niezbitych dowodów na to, że SERP CTR ma wpływ na ranking. Natomiast dla mnie takim pośrednim dowodem/potwierdzeniem jest to, że co jakiś czas Google informuje wprost, że np. testowało pewną opcję, a potem na podstawie aktywności internautów decydowało o jej wprowadzeniu bądź zaniechaniu prac nad nią. Ja to rozumiem jako aktywność w postaci klikania w wyniki w SERPie i ewentualnie szybkie powroty do nich, jeśli użytkownik nie uznał strony za wartościowej. Nie przekonuje mnie argument o wykorzystywaniu danych z GA do ustalania rankingu. Moim zdaniem (podkreślam, że to tylko moja opinia) Google nie może bazować na danych, które udostępnia im tylko część serwisów.2 punkty
-
Witajcie, chciałbym się podzielić moim nowym ebookiem, jest na razie darmowy, ale trzeba wejść na mój blog, bo tam tylko podaję hasło do ebooka, jest też tam link do pobrania. To esencja wiedzy i doświadczenia, w sumie nie ważne na jakim jesteś poziomie SEO, ten ebook dostarczy Ci nowego spojrzenia na SEO. Jeśli jesteś zainteresowany, odsyłam na moment do bloga: http://xn--okazwoka-bpb.pl/index.php/2025/10/28/ebook-pozycjonowanie-seo/ I zapraszam do pisania tutaj opinii, być może wtedy pojawi się odświeżona wersja z naniesionymi sugestiami. Zapraszam!2 punkty
-
hehe, dobre, czyli nic w SEO się nie zmieniło :P2 punkty
-
Przepraszam wszystkich, po prostu ścieżka mi się dopisała do adresu (nie dałem slasha na początku ścieżki), poprawiłem. To nie ściema, ebook jest. A mój blog działa na http:// bo nie lubię Google2 punkty
-
Bo pewnie zrobił nas w konia i teraz się śmieje2 punkty
-
Chyba dobra okazja, żeby pewną Muzę sobie odświeżyć... A, no i jak to powiedział Jaśnie nam Panujący: "Niech Żyje Chopin!!!" Nie słyszałem wykonania, które by się o to nawet otarło: Preludia tylko z Ivo: Piękna promotorka tego wyżej: Moja faworytka. Teraz 4, za 5 lat wygra:2 punkty
-
Kilka razy już wypowiadałem się na forum w podobnym tonie. Moim zdaniem, to po prostu kolejna ewolucja, coś do czego Google dąży od grubo ponad dekady, dlaczego tak uważam? Musimy się cofnąć aż do 2003 roku, gdzie Google złożył wniosek o patent, który dzisiaj mógł śmiało służyć jako fundament dla AI Overviews. Patent wygasł 7 stycznia 2025 roku ale nic to nie zmienia, ponieważ może nadal być mocnym fundamentem koncepcyjnym i technicznym dla systemów takich jak AI Overviews ...później długo nic albo po prostu ja nie trafiłem w bazie kilku tysięcy patentów aktywnych i wygasłych Czym bym się wcale nie zdziwił, chociaż po drodze mieliśmy kilka "mniejszych" rzeczy: W 2012 mamy graf wiedzy W 2013 wszedł Koliber ze swoim semantycznym wyszukiwaniem W 2015 RankBrain, który zaczyna używać przestrzewni wektorowej (czegoś o czym wielu seowców dopiero zaczeło słyszeć po ChatGPT a przynajmniej z tego co można zauważyć. Podstawa czatów v1) W 2018 BERT, czyli technologia oparta o NLP (podstawy czatów v2 ) W 2021 mamy MUM oraz "Passage Ranking" W 2023 roku Google wypuszcza BART W marcu 2023 roku mamy nowy patent "Generative summaries for search results" - 4 miesiące PO wypuszczeniu na świat ChatGPT 3 W 2024 mamy kolejny patent "Search with stateful chat", który z samej nazwa wiele zdradza Biorąc pod uwagę te wszystkie informacje widać, w którym kierunku zmierza Google. Dlatego jeśli pytasz czy to "koniec seo" takiego typowego, napchać keywordów w niskiej treści i kupić linki, to zdecydowanie masz rację Poza tym - z całym szacunkiem - ale SEO to nie tylko Google, mamy jeszcze Bing, Yandex, Seznam, a nawet Baidu Dla przykładu, strona na której Google mi uciął ruch do kilkuset UU... z Binga mam go 3x więcej. Wiesz, staram się patrzeć szerzej niż tylko z poziomu "użytkownik ma odpowiedź to nie klika = SEO umiera". Te zmiany w Google nie są pierwszymi, bo zero-click search rośnie od lat. Direct answer, featured snippets, people also ask, lokalne packi - te udogodnienia miały ubić SEO i zmniejszyć ruch. Dla przykładu są case'y gdzie PAA zwiększa CTR dla stron, które się tam znajdują, a AIM czy AIO to tylko kolejna warstwa i potencjalne zwiększenie ruchu - chociaż może lepszym stwierdzeniem będzie -> zwiększenie konwersji. Zwróć uwagę, że są też case'y gdzie w AIO pojawiają się strony na pozycji 50. Zwykły user aż tak daleko nie zagląda, więc AIO daje szanse stronom, które są słabo wypozycjonowane ale dają wartość i są zoptymalizowane pod kątem LLM'ów. Uważam, że Google nie chce ubić stron, a uzależnić od swojej infrastruktury - to jest znacząca różnica - dlatego będzie wspierać tych, którzy są zgodni z ich modelem biznesowym i właśnie tych, którzy zintegrują się z ich produktami, API, feedami i całą resztą "około-guglowską". Traktuję Google jako duży katalog stron, a nie coś co ma generować content i zastąpić internet #aio. Jedyne co zastąpi, to słabe agencje, słabych freelancerów i słabych seowców, którzy stoją w miejscu nie rozwijając się w tak bardzo dynamicznej branży jak marketing. SEO zmienia się z tekstowego na multimedialność, semantykę, intencję i dystrybucję, a nie tylko klasyczne serpy. Całą wypowiedź mogę opisać jednym obrazem Zmień moje myślenie jestem otwarty na wszelkie konstruktywne rozmowy, być może twój pogląd / wiedza / doświadczenie / punkt widzenia mnie przekona2 punkty
-
Cześć, Jakość zdjęć ma ma znaczenie pośrednie. Google korzysta z algorytmów rozpoznawania obrazu (Cloud Vision API - https://cloud.google.com/vision), więc algorytm "widzi" co jest na zdjęciu. Lepsze zdjęcia = teoretycznie więcej kliknięć i interakcji. Wysoki CTR i zaangażowanie użytkowników są całkiem silnym sygnałem rankingowym dla Google Nazwa pliku - zamiast robić wrzucać IMG16062420112025.jpg, lepiej zmienić nazwę na slowo-kluczowe-miasto.jpg. Nie ma jasnych dowodów na to, że to pomaga ale algorytmy to złapią imo Marka telefonu Google nie faworyzuje żadnej marki chociażby z tego względu, że byłoby to całkiem ryzykowne pod katem monopolu Nie ma dowodów na to ale raczej warto korzystać: Dane exif - metadane obrazu, które mogą zawierać geolokalizacje, co poniekąd mogłoby algorytmowi potwierdzić z kilku źródeł, że zdjecie to nie fejk z ejaja Cloud Vision + Nazwa pliku + exif = 3 źródła niepowiązanych ze sobą danych tworzące jakaś część Ogólnie to są setki innych czynników rankingowych niż samo zdjęcie, więc nie warto nad tym się zbytnio skupiać. Największym i najważniejszym czynnikiem jest - jak to nazywam - UGC, czyli User Generate Content. Termin pożyczyłem sobie z terminologii Google oceny (negatywne i pozytywne) komentarze, w tym twoje odpowiedzi pytania odpowiedzi interakcje w FAQ kliknięcia, czyli penetracja twojej wizytówki przez niepowiązane konta i urzadzenia czas przebywania na twojej wizytówce konta z poziomem lokalnego przewodnika (na wysokich poziomach robią robotę!) Pozdrawiam1 punkt
-
Forum dyskusyjne jest od dyskusji. Dodatkowe dyskusje mile widziane.1 punkt
-
Ale fakt faktem padło grubo i wiele usług nie działało, a może po prostu Cloudflare sprawdzał sobie zależność sieci od swoich usług i teraz szykują nowe "lepsze" cenniki1 punkt
-
poszedł drugi i trzeci pakiet u pana powyżej Przy drugim mi napisał (Słuchaj Herki coś tam się muli, więc poczekaj 4-6 dni pewnie Google wariuje szkoda marnować zasoby) ogromnie szanuje za takie słowa i podejście.. Przy 3 (przekroczyłem próg napisał, odejmę ci przy kolejnym Analizuje wszystko co nie zaindexowane przez inne indexery, katalogi czy inne profile Aktualnie 1 pakiet 97% skuteczności Drugi fajnie wariuje.. Trzeci ocenię wraz z czwartym Chyba wstrzymuje testy narzędzi do indexacji bo po co marnować pieniądze? (Niby 40 zł - ale jak się potem okazuje że z tego 12-16 zł skuteczność tak przy "bliższym przyjrzeniu się" ) To jednak dosyć powtarzam Jak powtarzałem setki razy, ja nie oceniam ich działalności, potwierdzam na swoich działaniach jak rok temu, nikogo nie promuje, od nikogo nie chce nic za darmo, może efektywność u was być wyższa, może i ja popełniam błędy ino informuje bo testuje Oczywiście kolegę też będę oceniał co miecha i to nie dlatego bo "coś mam" po prostu aby ludzie byli świadomi, że wciska nawet profile sprzed roku i inne dziadostwa (nie spam tabletek na potencję1 punkt
-
Moim zdaniem nadal warto. Fakt, mocno obniżone CTR-y nie są motywujące, ale nadal mamy do zgarnięcia solidny kawałek tortu, jeśli chodzi o ruch z Google. A druga sprawa to - do AIO w dużej mierze wpadają wyniki z wysokich pozycji organicznych. Przed nami więcej tematów do zgłębienia i konieczność prowadzenia bardziej kompleksowych działań związanych nie tylko stricte z SEO, ale z marketingiem w internecie.1 punkt
-
Mogę przygotować dokumentację, żeby chętni mogli sobie ogarnąć nowe silniki.1 punkt
-
Artykuł pełen takiej głębi, że autorka musiała zacytować samą siebie, żeby wreszcie ktoś ją potraktował poważnie.1 punkt
-
eee..sprzed roku sprawdzali my z kolegą powyżej i z 15 było 13 ::P Dzięki niemu dwa przybitę (ogólem co odwalił to szczena na podłodze PS korzystałem, korzystam i będę korzystał z waszej grupy katalogów Ino te Guugle i AJI coraz głubsze1 punkt
-
Aktualizacja u pana @kubinium 490 linków przemielonych na 500 (same katalogi) Zatem o czym rozmawiamy powyżej Kolejny pakiet wykupiony..i sprawdzimy teraz trochę inszy profil linków1 punkt
-
Euzebiusz obecnie "copywritera AI" możesz zatrudniać w zasadzie za free, który zarzuci internet szlamem BTW - że Ci się chciało poświęcać czas na takie pierdoły.1 punkt
-
Oni nie czytają co piszą i ja też. Zbanowałem ich na stałe od kilku lat. No, nie wiem czy to remis, nie czuję się też zwycięzcą1 punkt
-
Kopiuj / wklej z czata. Nawet nie przeczytali tekstu1 punkt
-
To polityka. Pewnie masz coś do autora tematu, ale boisz się walnąć wprost. Daj spokój i tak cię tu wszyscy kochamy. Szczerze mówiąc nie mamy wyjścia, tak pusto na PiO...1 punkt
-
Się naśmiałem Zakładanie rąk na siebie – unikaj! To nie działa od 2025 roku i dzięki za rady jak zostać ekspertem SEO i to w 10 dni..1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
A u Jakuba próbowałeś? U niego zawsze było ok 90%, gdzieś się tu ogłaszał nawet. Tylko, że to system nie automatyczny, wysyłasz paczkę on indeksuje, może temu fajno działa.1 punkt
-
1 punkt
-
Aktualizacja Październik (zagraniczne dwa testuje) Z Polskich Speed-links.pl - 40-50% Smartindexer - 67% Tak więc w tym miesiącu lepiej wypada ten drugi PS miele te same linki dla dwóch stron i klasycznie Jak powtarzałem setki razy, ja nie oceniam ich działalności, potwierdzam na swoich działaniach jak rok temu, nikogo nie promuje, od nikogo nie chce nic za darmo, może efektywność u was być wyższa, może i ja popełniam błędy ino informuje bo testuje1 punkt
-
1 punkt
-
Omg... już czytaniem spisu treści można się zmęczyć Czytałem spis, znalazłem nawet błąd re=canonical. To porządna dawka materiału1 punkt
-
@frajer Jeśli user znajdzie twoją stronę w google.com i kliknie, to Google wie o tym ale co user robi dalej na twojej stronie nie wie, bo nie ma jak tego realnie śledzić1 punkt
-
skąd masz ten wynik czyli na podstawie jakich danych ten wynik został Ci przedstawiony? I dzięki czyjej pracy ten wynik masz? Prawda, że seo+content? PRAWDA?1 punkt
-
SEO, czyli działania mające na celu zwiększanie pozycji w wyszukiwarkach, ruchu i konwersji, nie skończyły się — i nie skończą. SEO ewoluuje razem z serwisami, technologiami oraz preferencjami użytkowników. Po prostu dziś nie wygląda to już tak, jak kiedyś: kupowało się spamiarkę, bazę, robiło się projekt, wciskało się „start” — i miało się jakieś tam TOP-y. Obecnie linki wciąż są kluczowym elementem algorytmów. Powiem więcej — wraz z rozwojem AI unikalny content nie jest już tak istotny, jak jeszcze kilka lat temu. SEO nadal istnieje i nadal przynosi pozytywne rezultaty, ale dziś stało się udziałem nielicznych. Dlaczego? Bo działania te nie ograniczają się już tylko do spamowania linkami, ale obejmują wiele różnych czynności, które trzeba dobrze przemyśleć, przetestować i wybrać skuteczne sposoby łączenia wielu technik i źródeł.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Rzadko się wypowiadam na forum, bo w sumie zostało na nim raptem kilku stałych użytkowników, a tematy głównie poruszane też mnie średnio interesowały - polityka itp, ale zobaczyłem taki śmieszny wątek i postanowiłem się jednak odezwać. Chcecie zadbać o forum, sprawić żeby było merytoryczne, żeby pojawili się użytkownicy, wszystko fajnie, ale w sumie nie napisaliście nic o tym w jaki sposób chcecie to zrobić. W tym momencie z boku wygląda to jakby kilka mumii wyszło ze swoich sarkofagów i dalej żyły w przeświadczeniu, że są faraonami, a tutaj już nawet nikt piramid nie buduje. Nie pokazaliście jeszcze nic merytorycznie, na razie skończyło się na pokazywaniu kto ma dłuższego i kto może komuś edytować posta ewentualnie wrzucić bana. Pomijam fakt, że żeby zrozumieć niektóre wypowiedzi musiałbym chyba sporo wypić, bo na trzeźwo szansy nie widzę. Z mojej strony tylko jedno pytanie: Rozumiem, że chcecie wskrzesić forum w tematyce pozycjonowania i seo, a czy dalej się tym faktycznie zajmujecie? Faktycznie czyli czy macie wyniki i zarabiacie na tym. Proste pytanie bez podtekstów, bez zbędnego bicia piany.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Polecamy
 

 
Współpracują z nami
SEOsklep24.pl
 
Zdalny Admin
