Grey Ronin

Duże artykuły nadają się tylko do jednego — spisów i list. Jak robisz spis materiałów, z jakich można wybudować dom, spis mebli w tym domu, spis roślinek do kupienia do tego domu itp. Robisz spis z bardzo krótką definicją co, do czego i dlaczego i robi ci artykuł "sporawy". W wybranych miejscach robisz odnośniki do szczegółowych artykułów. Nie o samym wypasie. Artykuły robi się monotematyczne typu, Jakie zwierzęta są wypasywane? I jedziesz z listą zwierząt. Nie piszesz jak je paść. Piszesz o wypasaniu absolutnie wszystkie łącznie z wypasaniem wszy w celach produkcji szczepionek na tyfus. Zbierasz ruch, bo cały artykuł jest przejrzystą listą, a ludzie lubią listy typu - 100 najbardziej nietypowych zwierząt, jakie wypasała ludzkość.

A co ma piernik do wiatraka kod jest osobno w JSON-LD

Schema.org i kod js W pierwszym przypadku okruszki w drugim schema.org/NewsArticle + schema.org/video

Ambitnie Systematyczność i kasa - sporo kasy i spora systematyczność jak zależy wam na czasie. W porozumieniu z adminami danego forum na oficjalnym koncie sklepu i systematyczne tak jest to dobra droga. Tylko dla linków i na zaspamowanych forach — nie warto. Przez oficjalne konta ma na myśli takie jak niżej. Jak nie planujecie działać systematyczne na danym forum to można sobie podarować temat. https://forum.murator.pl/profile/263965-blachy-pruszy%C5%84ski/ Nie jest tz jak nie wiesz, jak to robić lepiej zrezygnuj. Nie rozumiem czy odbijasz się od ściany, czy nie masz efektów, albo masz efekty odwrotne do zamierzonych. Jak to ostatnie to po prostu źle korzystasz z tej metody. Zwykle jest tak, że do pewnych pozycji ta taktyka działa. Jak od pewnego momentu linkujesz i nie działa na plus to nie ma się co upierać. Oczywiście tak jak wspomniał Pomyslowy takie linki działają w detalu albo wcale. Zależy gdzie i w jaki sposób. Jak masz sklep budowlany z różnymi artykułami nie linkujesz domeny głównej w celu wypozycjonowania konkretnej frazy. Jak masz sklep tylko wełna mineralną możesz linkować domenę główną.

Ciekawe czy to realną kwota. Mnie by interesowało czy ta cena obejmuje iterację ze stronami hurtowni i stanami magazynowymi. Niektórzy dystrybutorzy potrafią mieć "autorki" system który jest wygodny tylko dla nich. Jestem ciekaw ile kosztuję integracja z 10 różnymi dystrybutorami z których każdy ma po kilka tysi produktów a tylko część korzysta z EAN-ów

Pewnie tylko ty tak sądzisz. Najpewniej serwis ma lepsze linkowanie wewnętrzne od ciebie. Jak dodatkowo jest codziennie aktualizowany, ma pełno aktywnych socjalów, mniej lub bardziej wartych filmów na Tubce i TikToku to nie musi mieć idealnego linkowania. Co więcej, jak ty masz lepsze linkowanie, ale ostentacyjne walisz prosto z mostu, o co ci biega to trafiasz na półkę frustratów, którzy maja precesję do Google, że nie uwzględnia ich starań i robi na przekór ich doskonałej SEO strategii.

To się za wszelką cenę powstrzymaj od dyskusji z Kil Bill-em. Nie twoja liga. Proponuje by obydwaj zawodnicy przeszli do narożników i się nawzajem zignorowali.

Coś, żem czuł, że tak się to skończy. Widać tu powiew nowego otwarcia i bardzo dużą merytorykę w dyskusji adwersarzy. Tylko nie wiem, czy otwierać kajecik i notować wielkopomne myśli, czy

Jakby był ktoś chętny to programik przez 6 dni jest znowu za free. Program jest stale rozwijany. https://sharewareonsale.com/s/free-seo-checker-100-discount

Zawsze pozostaje podstawowe pytanie. Co robione było ostanie przed spadkiem. To jest prosta dedukcja. Dany sposób linkowania nie jest wieczny. Możesz linkować przez x czasu w określony sposób i mieć efekty. Jak teraz masz spadek to znaczy, że coś źle robisz i metodę trzeba zmienić a ostatnią stronę z linkiem postawioną przed spadkiem skorygować.

Bo jestem przewrażliwiony, jak chodzi o Allegro. Nie wynika to z jakichś analiz czy testów — po prostu traktuję niektóre zdjęcia podobnie jak treść. Nie sprzedajesz dajmy na to telewizorów, tylko produkty "unikalne" - lepiej dmuchać na zimne i nie powielać w tej sytuacji formy zdjęć. Ja cię łatwo znalazłem na Allegro po zdjęciu. Podejrzewam, że Google tez nie będzie miało z tym problemu. Każdy element umieszczony na Allegro z reguły promuje samo Allegro, a nie twoją stronę. Wyjątkiem są tak jak napisem telewizory i podobne produkty — wtedy grafika nie ma takiego znaczenia.

Jak chodzi o frazę w menu i H1 to ma to sens. Co innego bym zmienił. Nie stosuje się fraz w tym samych kolejnościach jak chodzi o H1 i meta tilte. Google prawie tak samo traktuje te frazy H1 "Kubki z nadrukiem z własnym zdjęciem, grafiką, logo" <title>Kubki z nadrukiem własnym zdjęciem Foto Kubki Białe, Kolorowe - Wysyłka 24h</title> Tytuł nagłówka H1 kategorii musi być unikany, krótki i na pierwszy rzut oka przekazywać najistotniejsze informacje np "kubki z nadrukiem na zamówienie". w opisie stosujesz całą resztę fraz Sprawdź sobie, jakie są popularne frazy Ubersuggest Extension, Whatsmyserp - Extension, KEYWORD SURFER Extension i jak masz wątpliwości to zastosuj inne nagłówki. Rozmiaru kubków szczególnie górnej średnica, ale to wyłącznie moja subiektywna opinia. Można też dodać info i zastrzeżenia odnośnie zastosowanych środków chemicznych czy temperatury podczas mycia. Pod katem SEO pewnie brakuje odpowiednich fraz, ale nie wiem, jak to zamarzasz rozwiązać, bo można pisać dedykowane artykuły na bloga. Na co innego zwróć uwagę. Nie stosuj tych samych nagłówków tytułowych H1 i meta title i podstawowych grafik produktu na stronie sklepu i na Allegro lub Ceneo. Kopiowanie opisów też jest wykluczone.

Zgadza się. Tylko jak w newsach miałeś linki, dajmy na to do "meczyków" to one powinny być po tych trzech dniach usunięte. Tu bardziej chodzi o generalne porządki na stronie.

Zbędne zewnętrzne linki

Pousuwać zbędne linki jak są — resztę pozostawić bez zmian.

To się ładnie nazywa Public Relations i pod kątem SEO należy zadbać by nie było powielonej komunikacji, tylko ładnie porobione cytaty. Najgorzej masz jak brand nie jest unikalny w Polsce — rób tu skuteczną reklamę dla adwokata, jak w Polsce masz kilku o tym samym imieniu i nazwisku.

Pal sześć dzielnie się warsztatem i metodami działania - do tego nikogo nie namówisz. Jak forum ma być merytoryczne to powinno pomagać potencjalnym klientom i zielonym jak szczypiorek na wiosnę rzemieślnikom w tym fachu. Jestem ciekaw kto udźwignie to brzemię łopatologicznego, cierpliwego i zrozumiałego tłumaczenia bez pokusy odsłania oponenta na drzewo albo częstowania go "poezją"

Zupełnie nie rozumiem celu tej dyskusji. Przecież licentia poetica Kil Bill-a jest tak merytoryczna i pisana tak piękną polszczyzną, że potrzeba chyba słownika, by przetłumaczyć to na zrozumiały dla pospólstwa język.

Temat do autora CMS-a. Piszesz prosto, że takie a takie URL nie powinny być w mapie XML. To jest temat ściśle powiązany z <meta name="robots" content="noindex, nofollow" /> Zwykle jest tak strony, które mają (powinny mieć) noindex nie powinny być w mapie XML — dla programisty proste wdrożenie. Już ci mówiłem, że nie generujesz mapy XML w generatorach. Inaczej — takie coś w ostateczności da się zrobić, ale dla strony wizytówki, która na wieki wieków pozostanie taka sama. Na stronie sklepu nigdy tego nie robisz.

Czytaj ze zrozumieniem. Goście pewnie dostali wytyczne od naszego mistrza ciemnej strony mocy i do tej pory tych wytycznych nie zmienili. Zasad nie zmieniali, bo są dobre i jeszcze się nie znalazł inny mistrz, który by ich przekonał do nawrócenia lub spróbowania czegoś innego.

Na razie widzę stronę bez polityki prywatności, regulaminu itp. Rozumiem, że projekt nie będzie dostępny charytatywnie. Ja nie kupuję nic na takich stronach a w obecnych czasach to nie rejestruję się, bo a nuż macie siedzibę w Moskwie. Na upartego jak was dopadnie odpowiedni urząd, to będą kary.

Zwykle jakieś autorskie i dodatkowo nierozwijanie w zakresie SEO i likwidacji takich błędów. To nie jest jeden jakiś charakterystyczny typ CMS-a. Google sobie powiedzmy "radzi" z takimi błędami. Niestety kosztem czasochłonnej indeksacji nowej treści.

Panowie, Panie i wszystkie nietypowe stwory, które są na bieżąco w temacie SEO. Prośba o merytoryczne zweryfikowanie jak to aktualnie u was wygląda. VPN — lokalizacja polska ewentualnie proxy z lokalizacją w Polsce wyniki dla Google w trybie incognito fraza sklepowa w liczbie pojedynczej tz layout wyszukiwarki nastawiony na produkty z cenami wyniki od góry Sponsorowana belka z kartami produktowymi wyniki sponsorowane - 2 odnośniki wyniki naturalne - 4 odnośniki sekcja produktów 2x4 - 8 odnośników Więcej pytań ... - 4 pytania wyniki naturalne - 1 odnośnik Grafiki 1x3 wyniki naturalne - 4 odnośniki sekcja produktów 6x4 - 24 odnośniki wyniki sponsorowane - 1 odnośniki Inni wyszukiwali również Jak dla mnie coś jest tu skaszanione. Drugie ustawienie bardziej "naturalne" brak VPN i proxy wyniki dla Google w trybie incognito fraza sklepowa w liczbie pojedynczej tz layout wyszukiwarki nastawiony na produkty z cenami wyniki od góry Sponsorowana belka z kartami produktowymi wyniki sponsorowane - 1 odnośnik wynik naturalny - 1 odnośnik Więcej pytań ... - 4 pytania wyniki naturalne - 4 odnośniki sekcja produktów 2x4 - 8 odnośników wyniki naturalne - 3 odnośniki sekcja produktów 6x4 - 24 odnośniki wyniki naturalne - 1 odnośnik Miejsca — mapki Google - 2 odnośniki wynik naturalny - 1 odnośnik wyniki sponsorowane - 1 odnośnik Inni wyszukiwali również Pierwsze ustawienie to symulacja jakiekolwiek monitoringu, który w idealnych ustawieniach ma proxy z polski. Drugie ustawienie jest naturalne Prośba jest taka — ile u was pojawia się sekcji produktów po ile produktów w wynikach naturalnych na pierwszej stronie, czyli do miejsca Inni wyszukiwali również? Wiem, że na pierwszej stronie pojawiają się jeszcze inne elementy typu Porównywarka miejsc, Witryny produktów — mi chodzi tylko o sekcje produktów mające odnośniki do stron produktowych sklepów. Dla w/w przykładu wychodzi mi 32 odnośniki. Jak to jest średnia ilość dla najbardziej popularnych fraz sklepów internetowych, to tradycyjne wyniki naturalne, które śledzimy w monitoringach się trochę gubią. Wychodzi mi, że liczyć się będą tylko strony w top 5.

Tak jest to niekorzystne. Szczególnie jak to jest jakiś nietypowy cms i brak rel="canonical". Jak już masz błąd typy dostęp 200 dla URL domena.pl/kodstony-dowolna-fraza [np. domena.pl/1234-firma-xyz-to-ku**y-i-złodzeje-a-ich-produkty-to-same-śmieci] to przy braku rel="canonical" już jest potencjalnie bardzo źle.

Panowie po się spinać i narzekać. Jak Google wprowadzi AI to będzie sodoma i gomora dla speców od SEO. Będziesz miał swoje idealnie ocenzurowane wyniki oraz odpowiedzi na każde zapytanie i już nic nie znajdziesz co podpadło wielkiemu bratu i narazi twoją duszę i ciało na potępienie i niepoprawnie polityczne myśli a portfel na niepotrzebne straty. https://blog.google/products/search/generative-ai-google-search-may-2024/ Tylko wtedy ludziska przyzwyczajeni do tradycyjnej wyszukiwarki przeniosą się do innych wyszukiwarek, których nie dopadnie sztuczna inteligencja.