Skoro pisał Pan, że problemem są nowi copywriterzy, który mają tylko kilka zaakceptowanych tekstów, to zmiany powinny dotyczyć tylko ich. Taki okres próbny, żeby udowodnili, że są solidni. Odpowiedzialność zbiorowa i karanie wszystkich ograniczeniami jest nieuczciwe.
Sytuacja wygląda obecnie tak, że stawki za teksty i tak są niskie (co jest poniekąd zrozumiałe, bo portal służy głównie do zlecania dość prostych tekstów), a kolejne zmiany jeszcze pogarszają pozycje piszących:
podwyższenie prowizji,
wprowadzenie ocen,
a teraz zmuszanie do szybszego pisania.
Nie sądzę, żeby przesadzanie z ograniczeniami bez podwyższenia stawek miało zachęcić copywriterów piszących lepszej jakości teksty i chcących się rozwijać do większej aktywności na portalu. Bardziej prawdopodobna jest sytuacja jak na stanowiskach za płacę minimalną, czyli duża rotacja. Przychodzą nowi, popracują kilka miesięcy i odchodzą. Co nie sprzyja poprawie poziomu pisanych tekstów (a od tego zaczęła się cała dyskusja - wprowadzenie ocenie miało być lekiem na niski poziom).