Głównym zadaniem wyszukiwarki jest wypracowanie zysku netto dla udziałowców, reszta to marketingowy bełkot.
Pry obecnej konsolidacji rynku, miejsca na nowa wyszukiwarkę nie ma. Wyszukiwarka to pikuś, główne to zbieranie i systematyzowanie danych. Nowa wyszukiwarka dosłownie maila by zapisać cały internet. Opracować te dane i wydać jako najtrafniejszą odpowiedz na zapytanie użytkownika. To realne tylko w krajach w zasadzie totalitarnych, czyli zarządzanych centralizowanie. W Chinach udało się, w Rosji częściowo. W Indiach - zobaczymy na razie nad tym pracują. W Chinach udało się tylko dla tego, że Google postawiono w ścisłe określone ramki a Baidu mocno wspierano przez struktury rządowe. Dodatkowo Chiny zajmują pierwsze miejsce w świecie pod względem wartości obrotów handlowych, czyli nieograniczone finansowanie projektu. W Polsce to w ogóle nie realnie. Ale istnieje projekt europejskiej wyszukiwarki, nie wiem na jakim etapie jest ten projekt i co z nim dzieje się.