Sunrise System z Poznania

[zakręcony]

długoterminowa umowa nie jest zła - pozwala ładnie wszystko rozplanować w czasie, no chyba że pozycjonowanie dla takiej firmy/osoby to SWL i adder - wtedy masz rację

wazniejsze jest to, że przy takiej umowie jest jasno okreslony cel oraz okresy wypowiedzenia (4 miechy to nieporozumienie) no i po ustalonym okresie w przypadku braku efektów zawieszenie płatności, które wznawia się po osiągnięciu tych że efektów

[mrbox]

Ja w żadnym stopniu nie czuję się obrażony- było to moje drobne spostrzeżenie odnośnie dyskusji

o jakim sukcesie mówię? w buszu, tylko najsilniejsze/najzwinniejsze/najnajnaj zwierzęta mają szansę przetrwać, lub też żyć w miarę wygodnie i bezpiecznie. Można spokojnie porównać to do świata ludzi- tylko Ci, którzy są naprawdę dobrzy w czymś, robią kasę- i ta firma jest dobra w ściemnianiu więc zgarnia pieniądze za to, za co nie powinna.

Natomiast w pełni zgadzam się z Zakręconym- spis takich firm nie ma celu istnienia, będą się pojawiać kolejne, a istniejące zmienią tylko nazwy. No i oboma rękami podpisuję się pod większym uświadamianiem Klientów- wtedy prowadzenie takich firm stopniowo przestanie się opłacać.

[kempisty]

To ja powiem że najpierw klienta powinieneś uświadomić o szkodliwym działaniu a nie milczeć przez 8 miesięcy nic nie robiąc i wysyłać tylko faktury. Czy przyznasz mi rację. W przeciwnym razie większość twoich klientów nie miała by rączek już od same dupci

To jest odpowiedź dla gizmoo3

Edytowane 10 Lipca 2008 przez kempisty

[zakręcony]

Tylko nie wiem jak się do tego zabrać

w jednym z pierwszych tu postów dałem Ci odpowiedź: rzecznik praw konsumenta

edit: literówka

Edytowane 10 Lipca 2008 przez zakręcony

[Inco]

Dokładnie. W PL panuje jakaś dziwna moda, żeby się uczyć wszystkiego. Potem mamy ludzi którzy umieją zrobić wszystko ale nic na przyzwoitym poziomie Lepiej by się ludzie nauczyli pytać o okres trwania zawieranej umowy, całkowity koszt i warunki jej wypowiedzenia

Oczywiście trzeba się przypieprzyć ze w Polsce to i tamtą, a gdzie indziej jest inaczej. Prawda jest taka, że na cały świecie jest tak że firmy wykorzystują niewiedze klienta i często klienci sobie z tego nie zdają z tego sprawy. Może się źle wyraziłem z tą nauką i w sumie jak to napisałem to już podejrzewałem ze się do tego ktoś przypieprzy. Nie chodzi mi by ktoś musiał się uczyć pozycjonować, ale by świadomie dokonywał wyborów biznesowych, więc jeśli zamawia pozycjonowanie to niech, przynajmniej wie z czym się to je !

Zresztą o czym my tu gadamy, czym jest stawianie tarota i wróżenie ? W mojej opinii żerowaniem na naiwności ludzi.

[slawek22]

Oczywiście trzeba się przypieprzyć ze w Polsce to i tamtą, a gdzie indziej jest inaczej.

Bo to prawda i po co podpinać pod to jakąś nacjonalistyczną ideologię Zobacz sobie na zlecenia pracy w UK / PL.

Prawda jest taka, że na cały świecie jest tak że firmy wykorzystują niewiedze klienta i często klienci sobie z tego nie zdają z tego sprawy

Może masz rację co do niewiedzy, jednak zatajanie kosztów i niejasne warunki umów na "całym świecie" byłyby nie do pomyślenia.

Zresztą o czym my tu gadamy, czym jest stawianie tarota i wróżenie ?

Jak idziesz postawić tarota to podają ci cenę a nie piszą, że 10 PLN a zaraz potem się dowiadujesz że to tylko za pierwszy raz i musisz chodzić codziennie przez następne 3 lata... bo na spodzie szklanej kuli był "regulamin" Tzn. jak ci nie odpowiada usługa to rezygnujesz a nie płacisz haracz przez pół wieku. No i od wróżki się wychodzi przez dżwi - a nie staje na rzęsach, żeby "zerwać umowę"

[zakręcony]

nie można zmienić sobie regulaminu na jakąś usługę dla Klienta w czasie trwania umowy bez zgody Klienta, czasy "regulamin obowiązuje z dniem wprowadzenia zmiany" już minęły, takie zmiany obowiązuja tylko nowych Klientów i tych którzy się na takie zmiany zgadzają

[Inco]

Slawek22 Może masz inne doświadczenie, ale to właśnie USA, a nie w Polsce miałem zleceniodawcę, który do tej pory jest mi winien około 2 tyś $ ( i to w czasach gdy dolar był droższy od euro ). Teraz znów wszystko się szykuje na to że będę 5 tyś $ w plecy właśnie przez nieuczciwego kontrahenta z USA( mam nadzieje że jeszcze coś z tego wyjdzie ale na razie wszystko wskazuje, że nie ), więc może mi nie opowiadaj czyją domeną jest co, bo swoje doświadczenia też mam. Robiłem też interesy z Rosjanami i mimo pierwszych obaw interesy z nimi poszły bardzo dobrze, jasne że to kwestia przypadku, ale nie ma co przypisywać sobie łątki polaka oszusta.

A wracając do tarota i horoskopu, chciał by wiedzieć co to znaczy 100% wywiązanie się z zadania i jakie dają gwarancje

[Ur23]

Kempisty, atakujesz wściekle każdego kto próbuje Ci uświadomić pewne fakty, nie zauważając (?) sprzeczności, które masowo przy tym produkujesz:

1. Najpierw piszesz że płacisz kilka tysięcy, chwilę później okazuje się że nie płacisz nic bo na żadne z fraz nie jesteś wysoko.

2. Mówisz że masz 15 wejść dziennie - to chyba nic dziwnego, skoro sam obniżyłeś swoje pozycje SWL'ami?

3. Skoro nic nie płacisz, na czym polega to oszustwo?

4. O ile rozumiem, zawarłeś umowę na pozycjonowanie, a nie na kampanię reklamową w internecie.

5. Słowo "[ nierzetelni partnerzy ]" którym tak lubisz obrzucać, brzmi zabawnie z ust kogoś kto zarabia na wróżeniu:)

[johnnie walker]

Mam bardzo dobrego klienta, który również poprzednio "korzystał" z usług firmy sunrise system. Oni nie mają zielonego pojęcia o pozycjonowaniu, podpisują umowy na 3 lata za marne grosze i nie robią nic! Ja od tego klienta dostaje kilka tysięcy miesięcznie, bo on ma na to środki i chce płacić, ale firma ta po prostu nie umiała wypozycjonować mu najprostszych nawet haseł.

Partacze i tyle.

Trzeba im jednak przyznać, że łupią sporo klientów (bo już kilku im zabrałem :-) ), ale co z tego, jak od tych klientów kasują po 100 zł miesięcznie, a ja po 2 000 zł

[Lexy]

Lexy widzę że nawet nie starasz się zrozumieć moich pretensji.

Rozumiem po prostu obie strony ale tylko w kilku kwestiach, o których pisałam, bo miałam już styczność z bardzo różnymi klientami. Na pewno nie będę bronić tego, że ktoś wciska niszowe frazy, które jest mu najłatwiej wypozycjonować ale nie są korzystne dla klienta.

Czemu piszesz że podejmując się pozycjonowania nie gwarantujesz wyników.

Bo gwarancja pozycji to jedna ze ściem, jakie wciskają zdesperowane i nieprofesjonalne firmy.

Czy w takim razie klient powinien przyjąć zasadę że nie należy korzystać z usług pozycjonerów nie poleconych przez znajomego.

To nie jest głupi pomysł. Zawsze to sposób na to, aby dowiedzieć się czegokolwiek o firmie. Niestety nie potrafię podać sposobu na znalezienie przez laika super firmy, z której pod każdym względem jest zadowolony. Wiem, jak nam pozycjonerom jest łatwo naciągnąć klienta, naopowiadać bajek i wiem, że sporo osób to wykorzystuje. Przykład?

Firma znajomego (aż wstyd się przyznać, że znam osobiście kogoś takiego) dla wszystkich klientów wybrała do pozycjonowania bardzo szczegółowe frazy, czasem nawet pisane bez polskich znaków. Niektóre były takie, że nie wpadłabym na to, aby je wpisać w wyszukiwarce i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać jak je zobaczyłam. Powiedziałam mu o tym, że z tych fraz w ogóle nie ma wejść (dostałam wjazd na staty) i że powinni je zmienić na takie, z których klient będzie miał korzyści, bo teraz płaci za nic. Powiedział, że póki klient nie narzeka, nie będzie nic zmieniał i dalej bierze od nich kasę (!) a prawdopodobnie w tej chwili nikt się nawet tymi stronami nie zajmuje.

Ja czegoś takiego nie robię i dobieram część fraz, z których będą widoczne dość szybkie efekty i część tych trudniejszych, w przypadku których na efekty czeka się dość długo, ale warto. Dzięki temu już na początku ruch rośnie w miarę regularnie, aby po pewnym czasie być w top. Jeśli uważasz, że moje działania są nieuczciwe wobec klienta, bo co prawda dobieram frazy tak, aby miał z nich jak największy pożądany ruch, ale nie gwarantuję pozycji, to trudno. Nie musisz korzystać z moich usług i nawet nie będę Cię do tego namawiać. Oby najmniej takich klientów jak Ty.

Cztery dni temu po telefonicznej wymianie poglądów z firmą kazano mi je odpiąć no i poleciała strona poniżej 50 tki.

4 dni to stanowczo za mało na taką reakcję Google, więc możliwe, że właśnie przez te dodatkowe linki z systemów poleciała.

O wiele bardziej wolał bym na początek usłyszeć że niczego nie możesz mi obiecać

A dopiero co o mnie pisałeś jako o nieuczciwej, bo nie gwarantuję wyników. Zdecyduj się chłopie zanim rozpoczniesz rozmowę.

[gizmoo3]

Czy przyznasz mi rację. ..

absolutnie

i uświadamiam, a w najblizszym czasie pouświadamiam trochę publicznie

[kempisty]

Lekxy pragnę zauważyć że dział reklamy usług na tym forum jest gdzie indziej.

[Lexy]

A jak twoja rada ma się do tematu? Chyba już nie masz co odpowiedzieć. Tyle osób stara się uświadomić ci to co jest oczywiste, ale ty wolisz szczeniackie odpowiedzi. No trudno. W takim razie borykaj się sam ze swoim problemem.

Edytowane 11 Lipca 2008 przez Lexy

[kempisty]

Niestety nie otrzymałem tu żadnej praktycznej rady. No może nie. Mam skontaktować się z rzecznikiem praw konsumenta. Przez całą dyskusję otrzymywałem tylko informację że podpisując umowę byłem głupkiem. Tyle że ja to wiedziałem jeszcze przed założeniem tego wątku. Niestety nikomu nie udało się napisać jak można się z tego wyplątać i czy aktualnie mogę podpisać kolejną u mowę na pozycjonowanie mojej strony. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że nikt z was obecnie nie chciał by abym był jego klientem ponieważ dałem się już poznać jako klient trudny. Ale chodzi mi o to czy obecnie kiedy jestem jeszcze związany umową z jedną firmą mogę zlecić pozycjonowanie drugiej. Lexy z całym szacunkiem ale rozumiejąc twoją obawę przed takimi klientami jak ja zapewniam cię że jako twój klient też nie czuł bym się komfortowo. Używasz poprostu ostrych zwrotów nie umiejąc przy tym wytłumaczyć o co ci chodzi. Oczywiście rozumiem że masz prawo wybierać sobie klientów i nie nalegam.

P.S. Aha. Z tym wróżeniem to jest tak że klient jest informowany o cenie usługi oraz o tym co za to otrzyma. Umawia się na wizytę. Przychodzi i słucha nie płacąc jeszcze nic. Po godzinie jeśli jest usatysfakcjonowany to płaci a jeśli nie to poprostu wychodzi nie dając kasy. Nie jest związany żadna umową na 3 lata. Nie ma jak w takiej sytuacji zmusić go do zapłacenia. Poza tym coś w tym musi być że 90% moich klientów są stałymi klientami i przy 17 wejściach dziennie na stronę zapisy mam na wrzesień czego i wam z całego serca życzę.To chyba różnica. Ja natomiast nie będąc usatysfakcjonowany muszę płacić za frazę którą sami tu na forum oceniliście jako nie wartościową dla mojego serwisu. I to za każdym razem kiedy tylko wskoczy ona w 10. Nie dziwcie się więc że mam pragnienie się z tego wyplątać by wreszcie dać swoją stronkę komuś kto zajął by się nią uczciwie.

Edytowane 11 Lipca 2008 przez kempisty