Skocz do zawartości

Rzucanie palenia ...


b3nek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak mawiał klasyk:

"Rzucenie palenia to najprostsza rzecz na świecie. Robiłem to wielokrotnie":)

A na serio, ja rzuciłem po 12 latach palenia przy 3 próbie. Nie palę już 5 lat.

Żadnych gum nie używałem, efajek jeszcze nie było więc wspomagaczy nie używałem (oprócz lizaków, które pomagały mi w samochodzie zabijać czas).

Najgorsze było jednak nie brak nikotyny a brak palenia czyli samej czynności itd. Zwłaszcza przy pierwszych kilku wyjściach na piwo tez było ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak rzucasz i Ci się udaje to pewnie, że lepiej- jak średnio Ci to wychodzi i nie jesteś przekonana co do tego to chyba lepszy zamiennik :)

e-fajki to tylko zamiennik, nie lepiej całkowicie rzucić? To tylko jeszcze bardziej uzależnia. Ja rzucam dziś po jakiś 8 latach, powodzenia wszystkim rzucającym!;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, po prostu warto sobie odpuścić fajki. A trudności przy rzucaniu... powinny tym bardziej utwierdzić, ze skoro jest taki problem, żeby się tego nałogu pozbyć, tym bardziej trzeba to zrobić :pytajnik:

Nie kopcę jakieś dwa tygodnie dopiero, mam nadzieję, że wytrwam. Nie wspomagam się żadnymi środkami ale nadciągający sezon rowerowy zmotywuje mnie odpowiednio :pytajnik:

Kiedyś nie paliłem 6 lat, po wcześniejszych 5 palenia i 4 lata temu wróciłem do tego... Trzeba uważać na to świństwo!

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem 13 lat...

Nie planowałem rzucić.

Wstałem w sobotę i powiedziałem sobie że nie pale, cały dzien się męczyłem , wieczorem postanowiłem się dobić i na maksa udowodnic sobie ze nie musze palic.

Kupiłem 3 piwka usiadłem wygodnie i męczyłem jedno po drugim myśląc o szlugach a zarazem wierząc ze to jest wyjscie i powtarzając sobie ze nie potrzebuje...

Po piwkach zjadłem kolacje i poszedłem spac.

Na drugi dzien wstałem szczesliwy i zdałem sobie sprawę z tego ze nie potrzebuje papierosów po jedzeniu, do piwa i by zabic nude!

Nie pale prawie rok !

to jest historia która działa :pytajnik:

Normalnie identycznie miałem jakiś miesiąc temu i nie palę do dzisiaj. Bez wspomagaczy :pytajnik:

SEO, SEO i SEO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Palę od 20 lat i conajmniej tyle razy próbowałem rzucić. Metoda "od zaraz" nie sprawdza się u mnie. Podnosi mi się ciśnienie krwie, mam lęki, że boję się przejść nawet przez ulicę. Robiłem badania dna oka i nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Mimo to jestem zdecydowany skończyć z nałogiem. Nie wiem tylko jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyszedlem z zalozenia ze palacz lubi papierosy a jego mozg bezkrytycznie przyjmuje taki stan wiec trzeba je sobie obrzydzic wiec kupowalem najpaskudniejsze papierochy jakie mozna bylo znalezc bo mialy mnie odrzucac :), calosc trwala miesiac, powroty byly 2 ale znowu do paskuctwa wiec ostatecznie sie udalo

silna wola jest nieodzowna

pozdrawiam

Edytowane przez kayman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy co pali lub palił chyba ma swój sposób na rzucenie. Ja pale już od 10 lat i ostatnio jak rzucałem to 2 tygodnie nie paliłem, a później przy piwie pomyślałem że w sumie jeden nie zaszkodzi i od nowa zacząłem palić. Tak miałem już kilka lub kilkanaście razy. Ale w końcu pzyjdzie ten dzień że p[rzestane palić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papierosów nie da się rzucić.

Ta miłość nie rdzewieje :)

Witam, w ostatnich dniach i tygodniach nie logowałem się na konto i nie sprawdzałem co słychać na forum. Okazało się że ktoś się włamał mi na konto i oferował licencje seokatalogów itp. To nie ja oferuję i ktoś próbuję wyłudzić pieniądze od was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą - palacz może nie palić tymczasowo, rok dwa 10, ale ciągle będzie palaczem.

A pro po nałogów, istnieją udowodnione przypadki wśród narkomanów powrotu do nałogu po wizycie u stomatologa i znieczuleniu substancjami zawierającymi opiaty.. :)

Edytowane przez mikeusz

dopisz się do polishpremiumpress.pl wpis płatny tylko 1$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczynałem palić paczka Golden American stała 10,000, jak rzucałem dochodziła do 10 zł ;) da się rzucić trzeba tylko chcieć, to jak z pragnieniem, na morzu słodkim je ugasisz, na pustyni nie tak łatwo już jednak znaleźć dostęp do wody, brak dostępu do fajek, brak kasy na nie, powoduje rezygnację z nich, nie ma nałogów, są tylko przyzwyczajenia w naszym upartym umyśle.

936241.3.jpg

a tu na poprawę humoru może ktoś już wcześniej widział :)

Palenie zabija :jezyk1:

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Goleniów

Najlepszy w zachodniopomorskim Auto Serwis Goleniów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności