Etyka pozycjonera

[Xann]

.....

Spoko , pod warunkiem restrykcyjnym nie stosowania SWli

Spoko na życzenie klienta tylko bialuśkie seo. Klient nasz Pan

@Beer jeżeli osoba wymagająca takiego warunku sama zabezpieczy stronę przed stosowaniem SWL'a dla wszystkich poza przyjmującym zlecenie

Masz racje ale nigdy nie zabezpieczy się przed XR i po co ta cała gadka o SWL

[INOMan]

Jeśli chodzi o pracę (co zahacza o etykę pracy) są generalnie dwa podejścia:

1) Podejście amerykańskie/w USA: żyjesz po to aby pracować, czyli praca, biznes i zysk są najważniejsze, wynika to trochę z protestantyzmu. I tutaj dylematy etyczne są mniej ważne.

2) Podejście Europejskie: pracujesz po to aby żyć, czyli praca nie jest najważniejsza, praca ma jedynie dostarczyć środków do tego aby się fajnie żyło, takie podejście jest najmocniejsze we Francji. Tutaj etyka jest często ważniejsza niż praca.

[zakręcony]

@Xann przed SWL też się nie zabezpieczy, no chyba, że już 301 przestało działać, przestało?

[Xann]

No o tym to juz nie chciałem wspominać chciałem pozostawić rąbek nadziei

A tak całkiem na poważnie to dobra i mocna strona naprawdę nie ma się czego obawiać ani XR ani SWL ani katalogów czy precli, no ale na coś trzeba zwalać jak sie dostaje filtra.

[Herkules]

Etyka kończy się w momencie gdy idzie o biznes i $, jeśli nie ty to ktoś inny przejmie twojego klienta, nie wiem czy masz jakieś uwarunkowania, że nie można obsługiwać tych samych klientów w tej samej branży?

Jedyne sensowne rozwiązanie, przedstawiasz im koszta od TOP 1 do TOP 5, każdemu przynajmniej dwa cenniki, tak aby jeden przebijał drugi Jeśli kogoś interesuje top 1, przedstawiasz mu cenę za top1 (konkurencji podajesz po pewnym czasie wyższą cenę).

Masz dwóch klientow, żadnego nie oszukujesz, a teraz w ich kwestii jest walka o pozycję, pod względem korzyści oraz budżetu jaki na ten cel ponosisz, nie wiem co tutaj nie jest etyczne? Czy ktoś traci kosztem czegoś? Czy jak jesz chleb z jednego pieca, to nie powinieneś z drugiego?

[antyred]

Jeśli chodzi o pracę (co zahacza o etykę pracy) są generalnie dwa podejścia:

1) Podejście amerykańskie/w USA: żyjesz po to aby pracować, czyli praca, biznes i zysk są najważniejsze, wynika to trochę z protestantyzmu. I tutaj dylematy etyczne są mniej ważne.

2) Podejście Europejskie: pracujesz po to aby żyć, czyli praca nie jest najważniejsza, praca ma jedynie dostarczyć środków do tego aby się fajnie żyło, takie podejście jest najmocniejsze we Francji. Tutaj etyka jest często ważniejsza niż praca.

Co Ty nie powiesz? Prawdziwe amerykańskie podejście to trzymanie się faktów i zwycięstwo lepszego. To fakt, że lepszy ma mieć lepiej. To trzymanie się parytetu złota itp. To praca która uszlachetnia bo daje motywację do tego aby być lepszym.

Podejście francuskie to badziewie odziedziczone po rewolucji francuskiej. Od tego czasu coraz popularniejsze jest, że aby mieć wcale nie trzeba być lepszym, a praca wcale nie uszlachetnia tylko jest złem koniecznym.

[INOMan]

antyred: ale Ty mi coś zarzucasz czy chcesz podyskutować?

[Altaica]

IMO i tak wszystko rozbija się o $ Jak masz wystarczająco możesz pomyśleć o etyce, jak masz mało to zarób tyle, aby móc myśleć o etyce.

/edit

Jeśli chodzi o to, ile to jest wystarczająco, to jak z pytaniem: "Czy dużo Pan pije...", -> "Ile to jest dużo" każdy ma swoją odpowiedź.

[antyred]

antyred: ale Ty mi coś zarzucasz czy chcesz podyskutować?

Zarzucam Ci że powtarzasz bzdety typu kapitalizm nie jest moralny.

[Altaica]

a jaki ustrój jest moralny?

[slawus]

kapitalizm, kto więcej zarobi ten więcej ma, chyba o to w tym systemie chodzi ?

zarabianie nie jest niemoralne,

ktoś jest cienki = nie ma szans zostać milionerem, choć i tak furtka jest: lotto

co w tym niesprawiedliwego ?

[D_S]

Etyka pozycjonera nie tyka

[Lexy]

Gdybym przyjął to zlecenie to ja bym zdecydował, która z tych stron będzie na 1 miejscu (bo jak pisałem, żeby tą wbić na 1 miejsce wystarczył miesiąc) i to będzie nieuczciwe względem jednego z tych klientów...Co o tym myślicie? Dobrze, że odrzuciłem czy trzeba było brać i nie marudzić?

Jeśli nie są to np. 2 strony biur nieruchomości działających w zupełnie innych lokalizacjach i tym samym nie będące dla siebie konkurencją, to ja bym sobie odpuściła. Jeśli przyjmiesz oba zlecenia, moim zdaniem klienci powinni być tego świadomi.

[seobuster]

Etyka pozycjonera nie tyka

Normalnie jak prąd elektryka.

[KMlody84]

Gdybym przyjął to zlecenie to ja bym zdecydował, która z tych stron będzie na 1 miejscu (bo jak pisałem, żeby tą wbić na 1 miejsce wystarczył miesiąc)

Nie Ty byś zdecydował tylko Google :-)

Jeżeli podchodzisz tak samo do obu klientów, to nie widzę problemu, co innego jakbyś klientów miał 11, to już mogłoby być gorzej :-)