Google nie zgadza się na "podatek Google" we Francji.. szantażując rząd

[MKucinski]

Myślę, że ciekawa informacja: https://wyborcza.pl/1,75248,12699871,Google__Francjo__nie_idz_ta_droga__bo_cie_zbanujemy_.html

W skrócie: Francja chce wprowadzić podatek obciążający w mocnym stopniu Google Inc., więc Google Inc. piszę do rządu Francji list z groźbą, że po wprowadzeniu podatku przestaną przekierowywać użytkowników na francuskojęzyczne strony.

Jak myślicie, czy jednej z największych korporacji na świecie uda się wpłynąć na rząd francuski? Jeżeli tak, to co dalej?!

[T-K]

Hollande marzy się pewnie państwowa wyszukiwarka oferująca jedyne słuszne wiadomości, pewnie nazwą ją "Ministerstwo Prawdy". Że też Francja takich oszołomów sobie wybiera.

Jeżeli Francja klepnie ten podatek, a Google zdecyduje się zostać i go nie ominie to przerzuci go na użytkowników francuskich, i każda strona francuska będzie musiała płacić abonament

[sqnbn]

Ja wiem jedno - poszkodowany zawsze będzie zwykły user

[SzlafRock]

Nie wiem czy ugra coś z tego Francja, czy ma w zanadrzu asa. Jeśli do Francji przyłączy się kilka krajów z Europy, Google może mieć ciepło.

[Marches]

Według mnie rząd francuski ma rację bo jakiś amerykański gigant sie wpierdziela i do tego jeszcze nie płaci podatków, tak samo jak UEFA od Euro 2012 w PL. Myślę że Francję spokojnie stać na swoja poważną wyszukiwarkę i tak powinni zrobić, bo właśnie molochy żerują na tym że nie ma dla nich poważnego konkurenta a jeśli by za bardzo podskakiwali delete z francuskiego internetu, a i tym torem może by poszło wiecej państw które powinny swoje rodzime produkty wspierać. Produkty z USA to nie wszystko.

[Trotyl]

Gdyby Francja coś ugrała inne kraje poszły by jej śladem...

[stats1]

Według mnie rząd francuski ma rację bo jakiś amerykański gigant sie wpierdziela i do tego jeszcze nie płaci podatków, tak samo jak UEFA od Euro 2012 w PL. Myślę że Francję spokojnie stać na swoja poważną wyszukiwarkę i tak powinni zrobić, bo właśnie molochy żerują na tym że nie ma dla nich poważnego konkurenta a jeśli by za bardzo podskakiwali delete z francuskiego internetu, a i tym torem może by poszło wiecej państw które powinny swoje rodzime produkty wspierać. Produkty z USA to nie wszystko.

Uśmiałem się. Widać kolega jest zwolennikiem komunizmu. Aż strach pomyśleć, że tacy ludzie mają prawo wyborcze.

[G.Prawda]

ale jaja, jakoś nie chce mi się wierzyć, że Google zrezygnuje z tak dużego rynku jakim jest Francja, Francuzi po prostu przestaną korzystać z Google, może Bing chętnie zajmie miejsce...

Fajny tytuł artykułu już się tak rozpędzili, że cały świat zbanują

[goszczu]

@stats1 - to chyba monopol googla bardziej przypomina komunizm. Jesteś zwolennikiem monopoli, bo ja nie widzę niczego w nichpozytywnego? I przy okazji mógłbyś sobie darować osobiste wycieczki...

[stats1]

Nie zgodzę się z typową definicją monopolu. Monopol to może mieć TPSA, jak w danym mieście są tylko oni, mają kable i nie wpuszczają innego operatora. Np. w Rosji Yandex sobie radzi. Jak komuś nie pasuje google, może sobie korzystać z innej wyszukiwarki.

[sasza]

Z jakiej racji Google ma finansować media? Dlaczego jedna firma ma finansować nie radzące sobie inne firmy. Widzą że google ma kasę to chcą z niego zdzierać by dać upadającym mediom tradycyjnym: prasie, radiu i telewizji. Całe założenie tego podatku jest pokrętne.

[stats1]

W sumie artykuł jest szczątkowy. Bo na początku mowa jest o tym, że mają płacić operatorzy wyszukiwarek, czyli rozumiem, że nie tylko google.

[sasza]

no tak, ale jak google ma te powiedzmy 90% rynku we Francji to będzie płacić głównie on

[stats1]

teoretycznie tak. Ale pozostaje wysokość takiego podatku - tak naprawdę od czego ma być pobierany? Żeby się nie okazało, że jednak googlowi jest to na rękę i tylko googla będzie stać na zapłatę podatku, a mniejsze wyszukiwarki już nie. I wtedy będzie monopol

[Trotyl]

@stats1 użyj chociaż wikipedii...

We Francji ma taki sam monopol jak i u nas: