Bóg jest jeden

[Nikonem]

[Nikonem]

Macie czasami tak, że się jakieś nagranie przyczepi na amen? Słucha się jeszcze "ostatni raz" i tak w kółko. Tak mam z tym powyżej.Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się uzależni

[TheMatthew173]

Odświeżam temat.

Coś dla fanów Metalliki:

Kto był na koncercie na narodowym?

[mcmagik]

a tak jakoś zmokłem na rowerze i mnie wzięło na deszczowe piosenki

klasyk:

klasyka klasyki:

i na deser:

[Nikonem]

Trzeba o nich pamiętać...

[SzlafRock]

Na mnie ten utwór zawsze robi wrażenie

[Nikonem]

Pink Floyd "Echoes" i Led Zeppelin "Stairway to Heaven":

[Siciliano]

Katy Perry w "trochę" innej aranżacji, o wiele lepszej niż oryginał

[Nikonem]

a tak przy okazji posłuchałem sobie Hanimala... ciekawe (dopiero później zobaczyłem, że wylistowałeś ich w trackliście)... też wcześniej nie miałem okazji ich posłuchać.

Ten obraz może Ci się spodoba:

Warto zwrócić uwagę na tego zdolnego osobnika: Organek "Communication Breakdown". W Trójce posłuchać można jego wersji "Ta nasza młodość"- mnie się podoba

[mcmagik]

Nie wiem czy już było, ale dla mnie to klasyk

[Nikonem]

W. A. Mozart "Confutatis" (+ wersja filmowa Formana):

Confutatis maledictis, Gdy uśmierzysz potępionych,
Flammis acribus addictis: Srogim żarom przeznaczonych,
Voca me cum benedictis. Weź mnie do błogosławionych.

Oro supplex et acclinis, Błagam kornie bijąc czołem,
Cor contritum quasi cinis: Z sercem, co się zda popiołem,
Gere curam mei finis. Wspomóż mnie nad śmierci dołem.

Lacrimosa dies illa, O dniu jęku, o dniu szlochu,
Qua resurget ex favilla Kiedy z popielnego prochu
Iudicandus homo reus: Człowiek winny na sąd stanie.

Huic ergo parce, Deus. Oszczędź go, o dobry Boże,
Pie Iesu Domine, Jezu nasz, i w zgonu porze
Dona eis requiem. Daj mu wieczne spoczywanie.

Amen

[Trotyl]

Wracając do clou tego wątku, takie małe tegoroczne odkrycie. Gitarzysta którego nieraz słyszałem, a jednak nie byłem tego świadomy. Może jeszcze nie Bóg, ale na pewno zasługuje na wzmiankę tutaj.

https://www.youtube.com/watch?v=oQQu6cP_YT0

[początkujący]

(w nocy) dokładnie 45 lat temu zakończył się najbardziej kultowy festiwal Woodstock

Zamykał go zjawiskowy Muzyk (wielka litera nie bez przyczyny): Jimi Hendrix, który o godzinie 9ej rano 19 sierpnia rozpoczął dwugodzinny koncert dla twardzieli, którzy nie spali po trzydniowej muzycznej przeprawie

Tak wyglądała jego play-lista:

1. Introduction
2. Message to Love
3. Getting My Heart Back Together Again > Hear My Train a-Comin'
4. Spanish Castle Magic
5. Red House
6. Mastermind
7. Lover Man
8. Foxy Lady
9. Beginning > Jam Back at the House
10. Izabella
11. Gypsy Woman
12. Fire
13. Voodoo Child (Slight Return)
14. Stepping Stone
15. Star Spangled Banner
16. Purple Haze
17. Woodstock Improvisation
18. Villanova Junction
19. Hey Joe

Fragment jego koncertu - Star Spangled Banner - komentowanie zbyteczne

[Nikonem]

Miło powspominać stare czasy jednak moje muzyczne inspiracje (głównie na początku) sięgały zaledwie końcówki lat 70. Zespołu inspirowały się tym co się wydarzyło wcześniej więc od prawdziwych klasyków dzieliło mnie jedno pokolenie. Dopiero znacznie później zacząłem ich słuchać.

Bauhaus "Ziggi Sturdust" (nagranie Bowie) i "She's In Parties"

[unnamed]

;P

a kto by powiedział że zostali sławni dzięki "tańcowi"

.... i jeden z kawałków który baaaardzo odbił się na mojej psychice ( bardzo podatnej na bodźce zewnętrzne )

ps. a tak z ciekawości ... @początkujący wróciłeś do nas ? zimową porą zawsze byłeś nawet o 5 rano:)

.... musze bo ktoś mnie wyprzedzi a kawałek znany a massive w tym topicu ja odkryłem

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez unnamed