Nikonem

"Mare z Easttown" jest na HBO, nie Netflix jak napisałem wcześniej. Serial jest bardzo dobry, ale nowe odcinki są emitowane co tydzień. Niezły jest "Jak najdalej stąd", a wczoraj odświeżyłem "Skyfall" na którym w 2012 byłem w kinie. 9 lat temu - czas zasuwa!

Ja mam takie doświadczenie w takich sytuacjach,że nie ma co tego ciągnąć przez lata i dawać kolejne szanse. Weź rozwód z teściową, bo szkoda na to życia. Uważaj tylko na ich aktorskie zdolności w przyszłości w stylu biedna porzucona mama. Znam też przypadki Syndromu Sztokcholmskiego, gdzie ludzie się nienawidzą, ale nie potrafią się rozejść. Mniejsza z nimi wtedy, ale szkoda dzieci. Domowych terrorystów trzeba się pozbywać.

@SzlafRock Czyścicielem też nazywał siebie Jean Reno w filmie Leon Zawodowiec. I tę analogię miałem na myśli, choć prawda jest dużo bardziej prozaiczna. Ale miałem raz telefon zainteresowanego usunięciem zwłok podobnie jak w tym temacie, ale wtedy chodziło o drobną zdradę małżeńską

Nie, jestem czyścicielem. Z tego żyję

Mam 60 litrów stężonego kwasu fluorowodorowego. Jest przeterminowany (produkcja 2012), ale wydaje mi się, że po takiej kąpieli pozbędziesz się kłopotu, a ja kwasu za którego utylizację będę musiał sporo zapłacić. Oddam free, dołożę transport, rękawice i okulary kwasoodporne. e: A tak, żeby mi ktoś wspólnictwa nie przybił: moja rada to przeprowadzka. Was lub jej.

Rewelka, fajnie, że go przypomniałeś. Zacząłem oglądać "Mare z Easttown" (Netflix). Zapowiada się dobrze, coś innego.

To to wal czymś poniżej +40 Np."Gorączka" jest młodsza. Film, magia, bez wad.

Ale to nadal play lista dla dziadów. Współczesne proszę!

Po obejrzeniu również polecam. Reżyser to stary dobry Clintu, wiec jest klasa. Nie no @SzlafRock to gniotek jest niestety... Obejrzałem 4 odcinki. Myślę, że w zamian powinieneś zrewanżować się czymś naprawdę dobrym

@StefanoMirenzo Sorry, ale napisałem to w swoim poście.

Ja myślę, że całkiem sporo starych graczy tu nadal zagląda tylko się nie udzielają. Przecież nie będą za darmo szkolić pt. konkurencji. Szczerość, spontaniczność, wymiana informacji i doświadczeń była tu na poczatku. Można zajrzeć, poczytać. Zupełnie inny Świat. To se ne vrati!

@Mion dzięki, czegoś w tym stylu szukałem. e: @Harry to w ogóle bardzo ciekawa historia, słuchałem na podkastach.

To prawdopodobnie najczęsta przyczyna niepowodzenia w SEO.

@Mion, kurde, przyznaj, że robisz play listę pod @Beerbant

Bardzo mi Go brakuje. Nie widzę możliwości, by Go kimś zastąpić. e: e2: "27 sierpnia 1990 po koncercie w East Troy w Wisconsin Stevie Ray oraz inni muzycy biorący udział w koncercie, między innymi David Bowie, Robert Cray i Eric Clapton weszli na pokład dwóch śmigłowców, które miały ich przewieźć do Chicago. Śmigłowiec, na którego pokładzie podróżował Vaughan wraz z czterema innymi muzykami, uległ katastrofie krótko po starcie – wszyscy muzycy zginęli." (wiki)

Są też takie, które ukazują się od razu. Zapewne zależy to od historii konta.

@qazy kupiłem dzieciakowi zegarek z funkcjami telefonu z kartą SIM do tego apka na smartfona z funkcjami, które wymieniłeś. Stety, niestety dzieciak nie chciał tego nosić, całość działała tak sobie, więc tej idei nie polecam Aplikacji na normalny telefon nie znam, słyszałem, że są, ale nie sprawdzałem. Pewnie się da wygooglować. Sprawdziłem za to na moim Nowym Fantastycznym Zbyt Drogim Smartfonie jak działa Samo Zło czyli 5G. Tak konkretnie to sprawdzałem wczoraj w Bydgoszczy, jak ktoś chce szczegóły, robiłem zakupy w Barze Mlecznym Jagienka (o ile dobrze pamiętam) Szczerze, to zdębiałem.

Jestem po szkole telekomunikacyjnej. Do 90 lat funkcjonowały przed wojenne niemieckie głowice telekomunikacyjne łaczące kable abonenckie, a w Pudliszkach, które obsługiwałem Pani w centrali telefonicznej ręcznie (wtyczka i odpowiednie gniazdko) łączyla rozmowy na terenie Zakładu. Centrala telefoniczna w małym mieście zajmowała 2 piętra w budynku Telekomunikacji (wybieraki krzyżakowo jakieś tam, nie pamiętam). Jak weszła centala Siemensa zajmowała kąt w jednym pomieszczeniu. Potem przyszło GSM i pozamiatało na poważnie. Troszkę, w krótkim czasie, się zmieniło e: @SzlafRock no to mnie zaskoczyłeś. Ja nie pracowałem w centrali, ale w terenie stąd mniejsza znajomość tego sprzętu. Pamiętam tylko jak to hałasowało

Dzisiaj przesiadka na S21. Robiłem trochę zdjęć w pracy. Róźnica do Huawei P20 PRO jest spora na plus, chociaż robiłem je w automacie, bez żadnego przestawiania. Poniżej sporo zdjęć P40 PRO kontra S21 ULTRA. Na moje oko jeżeli komuś chodzi przede wszystkim o zdjęcia, a cena ma duże znaczenie to nie ma co się zastanawiać i brać P40 za połowę ceny s21ultra. A jak ktoś używa sprzętu do pracy... ja wybrałem s21 ultra e: P.S. Cholercia, coś mnie zakłuło w sercu, jak zabrałem się do przerzucenia kart SIM. Można się uzależnić od Smartfona. Żegnaj P20 PRO, byłeś fajny

Spoko, jakiś czas temu zobaczyłem. Myślę, że warto, ale nie ponad 6/10.

Tutaj też chyba nie ma co odhibernowywać Beera. Mógłby się etycznie obruszyć. Ja się wzruszam, choć to stare video.

Jeden z moich ulubionych filmów. Polecam Ci wersję reżyserską z pełną demonstracją cyców Pani Mozartowej

Skorzystałeś z jakiejś promocji na próbną hibernację? Świat się zmienia, Beer. Można się dostosować lub hibernować

Chyba "Incepcję" Za parę dni będę miał trochę czasu, więc chętnie obejrzę.