SzlafRock

Garaż jest lepszy.

Dwie godziny snu i już w fabryce. U mnie trochę cieplej tylko -2.

Dzień jak codzień w fabryce.

i znów do fabryki. Ciepło.

Przecież to nie dodawarki zabijają skrypt a pozycjonerzy. Po za tym k2 znane było dużo wcześniej niż powstały softy na Polskę.

Do fabryki.

Już w fabryce.

Czas na budowę jechać.

Ja też polecam telefony z chińskimi dodatkowymi softami

Tylko Blackphone

Mało kto pracuje na budowie. W tej branży i pokrewnych raczej w nocy się pracuje a w dzień odpoczywa.

Dużo nowych twarzy incognito .

Nie ma co się użalać i zwalać winny na innych. Można w dalszym ciągu pozostać w branży, trzeba tylko przemodelować działania. Kto nie znajduje się w nowej rzeczywistości pozostają szkolenia lub pp. #dajerade #dasie #gimbyniewiedza

Koszty wzrosły.

Mogę trochę odświeżyć bo faktycznie części wiadomość jest przestarzała. Rozpoczęła od tytułu. Tytuł można śmiało zmienić na: Pozycjonowanie jest nie dla każdego. Zastanów się nad nowym tytułem i odpowiedź sobie na pytanie czy dla ciebie. Dlaczego chcesz pozycjonować? Jeśli zaoszczędzić parę złotych to napewno nie jest dla Ciebie.

Przypomnę jeszcze jedną netmisja.pl

Myślę, że w dalszym ciągu uważasz siebie za SEO guru a innych za idiotów. Uważaj bo może się okazać, że jest odwrotnie.

Odpowiedziałem jasno na Twoje pytania ale powtórzę. "Mylenie edukacji z pomawianiem może prowadzić do sprawy karnej. Problem można i trzeba naświetlić ale bez pomawiania. Często emocje biorą górę a to kosztuje. Przed przedstawieniem problemu w internecie proponuję konsultację z prawnikiem. On to poinformuje o możliwościach i ewentualnych szkodach." Więcej nie będę wyjaśniał "po chłopsku". Powyższe jest jasne dla chłopa, robotnika i inteligenta.

Mylenie edukacji z pomawianiem może prowadzić do sprawy karnej. Problem można i trzeba naświetlić ale bez pomawiania. Często emocje biorą górę a to kosztuje. Przed przedstawieniem problemu w internecie proponuję konsultację z prawnikiem. On to poinformuje o możliwościach i ewentualnych szkodach. E. Jeśli ktoś decyduje się na pomówienie musi mieć twarde dowody gdyż pomawiany powie sprawdzam i zaprowadzi do sądu "edukatora". Częstym przypadkiem jest zbieranie dowodów dopiero gdy dostaniemy wezwanie na rozprawę.

Trochę inaczej podchodzę do tematu i stosuję inne nazewnictwo. Traktuję to jako wypadek przy pracy, z którego wyciągam wnioski na przyszłość. Jeśli wypadek jest duży i straty znaczące ( bez mojej winy) zwracam się o pomoc prawników i sądu. Jeśli w wypadku jest także mój udział tylko wyciągam wnioski na przyszłość. Taka powinna być kolejność działań zamiast smarowania swoich żali na forum.

Starzejesz się i próbujesz zbawić świat. To jest niewykonalne. Zapytaj Don Kichota dlaczego.

W klubie jestem już od dawna, teraz rozpocząłem intensywne działania. Ty masz zawsze na myśl masturbację lub dymanie. To nie ten klub. Zagubiony jesteś to fakt.

Próbuję zmienić.

No to będziesz robił kupę całymi ziemniakami ... i tak na forum wygląda rozmowa z profesjonalnymi firmami seło I tak wygląda często rozmowa z klientami ... I tak wygląda nasz rzeczywistość. Każdy każdego dyma.