No to na pewno.. Jak szedłem z kolega, to rozmawiałem z nim, a nie trzymałem telefon ... Nie raz widziałem idące obok siebie "koleżanki" i każda z nich wlepiona w telefon - swój telefon .... możne nawet pisały do sobie, bo też jest taka moda ?
Ale nie ma sensu porównywać dawnych czasów i obecnych panta rhei...
---
Pamiętam jak w latach 80 byłem umówiony z dziewczyną, by na łonie natury napić się piwa ... W sklepie spożywczym akurat piwa nie było, a czasu do randki było mało.... Więc jako pomysłowy Dobromir najpierw kupiłem puste butelki po piwie i z tymi butelkami poszedłem do restauracji kupić piwo na wynos, które było tylko do OBIADU ?.
Brzmi jak opowieść o UFO, ale Takie były realia.
By uzbierać kasę na piłkę do nogi chodziliśmy po kamienicach zbierać makulaturę ....