Ukradłem domenę...

[fazik]

wiec POD ZADNYM POZOREM ZADNYCH ŻĄDAN PIENIEZNYCH bo inaczej podpadasz pod to:

Pkt 4. b [...] the following circumstances, in particular but without limitation, if found by the Panel to be present, shall be evidence of the registration and use of a domain name in bad faith:[...]

(i) circumstances indicating that you have registered or you have acquired the domain name primarily for the purpose of selling, renting, or otherwise transferring the domain name registration to the complainant who is the owner of the trademark or service mark or to a competitor of that complainant, for valuable consideration in excess of your documented out-of-pocket costs directly related to the domain name

i nie oddawaj w zadnym wypadku tak jak tutaj pisza za 300-500 zl bo to nie twoja wina ze ktos w tej firmie zapomnial czegos zrobic, za bledy sie placi

No właśnie też tak myślę po tym, jak naczytałem się o tej 'złej wierze'.

Aczkolwiek nie sądzę, aby chcieli w razie czego iść do sądu bo:

1) bo ich jedyny argument to właśnie ta moja domniemana zła wiara, ale właściwie w jaki sposób mogą mi to udowodnić

2) bo chyba po prostu nie warto..? jak już zauważyliście domena jakaś specjalna nie jest, chyba, że dla klienta ma wartość emocjonaln-sentymentalną i wsiądzie z kolei on na nich, że chce domenę albo będą się sądzić ale z nim, za nie dotrzymanie umowy

Domena jest warta tyle, ile zapominalscy będą w stanie za nią zapłacić. Nie więcej - nie mniej.

A gdzie to się sprawdza?

[wojtekk]

ja za straszenie bym tej domeny nie oddal, ktos zrobil blad a teraz chce zabrac cos co juz do niego nie nalezy....

i nie chodzi tu o żerowanie na kimkolwiek, autor tematu kupil domene dla siebie-->porownywanie tej sytuacji do wyzyskiwania czy czegos podobnego sa smieszne

[Arkadiusz]

Złą wolę można udowodnić przez wypowiedzi w tym temacie

https://www.google.pl/search?q=%22nauka-jazdy.org%22

[fazik]

Jak trzeba to, cholera, nie indeksują tak szybko..

Ja tam tu nie widzę, żadnej złej woli, od początku zaznaczam, że domenę kupiłem dla siebie nie mając świadomości, że do kogokolwiek wcześniej należała, a jej poprzedni właściciel sam się przyznał do niedopatrzenia ze swojej strony.

[MichalL]

Pierwsze co zrób - to postaw na domenie informacje, że w tym adresie już wkrótce powstanie strona nowo powstałej, czy właśnie zakładanej (lub planowanej) szkoły jazdy, podaj miasto (najlepiej Twoje i jakiś email do kontaktu). Wtedy nikt nie zarzuci Tobie złej woli a firma zacznie lekko robić w gacie. Jak klient (właściciel szkoły jazdy) zobaczy, że na swoich samochodach ma adres konkurencji to cena domeny szybko zacznie rosnąć.

Nie wiem czy kojarzycie domenę gmail.pl - ktoś założył sobie Grupę Młodych Artystów i Literatów i nawet wielki G mógł skoczyć - mimo, że znak jest zastrzeżony.

Ty miałeś dylematy moralne co zrobić z domeną a kolesie straszą prawnikiem i sądem. Ja bym trzymał domenę chociażby po to, żeby zobaczyć jak wyglądają sprawy o domeny przed sądami:) No chyba, że zaproponują sensowną cenę za nią. Ile to jest - musisz sobie sam odpowiedzieć w kontekście Twoich planów na założenie szkoły jazdy, bo domenka pod kątem tego biznesu wcale nie jest bezwartościowa, jak twierdzą niektórzy na tym forum.

P.S. szablonik html na szkołę jazdy masz tutaj za 7 zł - https://d4u.pl/szablony-stron-147wiecej.html

[Arkadiusz]

Nie wiem czy kojarzycie domenę gmail.pl - ktoś założył sobie Grupę Młodych Artystów i Literatów i nawet wielki G mógł skoczyć - mimo, że znak jest zastrzeżony.

Nieee, poważnie?

[PawelC]

Nieee, poważnie?

https://prawo.vagla.pl/node/7678

[Iguana]

Ja bym z 1k nawet nie myślał zejść jak straszą, tym bardziej że może ci się przydać, na spamach jak coś w miarę postawisz to ten 1k zarobisz przez rok a nie Ciebie będą straszyć zamiast prosić

[MichalL]

Nie wiem czy kojarzycie domenę gmail.pl - ktoś założył sobie Grupę Młodych Artystów i Literatów i nawet wielki G mógł skoczyć - mimo, że znak jest zastrzeżony.

Nieee, poważnie?

No na prawdę była taka sprawa... masz nawet link poniżej

P.S. Nie odpowiadaj;)

[Dominik23]

hmm.. a masz prawo jazdy??

Jak by co kurs za free

..albo kurs dla rodzeństwa no albo żonki.

Może szybciej pójdą na to niż na kasę.

[bieluch]

Najbezpieczniej chyba póki co nie używać domeny - niech nic się pod nią nie wyświetla - nie narazisz się na zarzut nieuczciwej konkurencji. Dalej, tak jak tu niektórzy sugerują zaproponuj 500 zł i tyle.

M

wręcz całkowicie odwrotnie

postaw ją najpierw na parking np adsensowy może akurat nie opłaca sie sprzedawać

swoją drogą to pierwszą rzeczą jaką bym zrobił to zmierzył bym ruch na niej

[aniec2]

Sprzedawać nie oddawać. A straszyć sobie mogą.

Ktoś pisał, że z Polskimi sądami nic nie wiadomo - trzeba mieć dobrego prawnika i wiadomo:)

[slawek22]

Polubownie proponują mi zwrot kosztu rejestracji domeny.

Co o tym myślicie?

Myślą, że znaleźli frajera którego mogą postraszyć prawnikiem. Zwrot kosztów rejestracji, cóż za łaska

To, że nauka jazdy to zastrzeżony znak handlowy - chyba na głowę upadli. Na co drugim plakacie każdej szkoły kierowców jest napisane "nauka jazdy". Nie można zastrzegać samych pospolitych słów jako znaki handlowe (wyobrażasz sobie, żeby ktoś zastrzegł markę, np. "sklep komputerowy" albo "blog" a potem ścigał właścicieli wszystkich sklepów i blogów?).

Kto zapłaci za czas w którym szukałeś domeny, rejestrowałeś ją, czy rozmawiałeś z idiotami. Jasne, że można iść na rękę ale nie burakom którzy nie dość, że nie zaproponują nawet 10 złotych na piwo to jeszcze traktują cię jak jakiegoś pokemona tudzież kretyna. Przecież nazwa ośrodka to nie "nauka jazdy" ale "Lech". I to nawet nie żadna "nauka jazdy" ale "ośrodek szkolenia kierowców".

Może udostępnij analizę prawną, ciekawi mnie co też prawnicy mają do powiedzenia w sprawie przejmowania domen które nie są zastrzeżonymi znakami handlowymi, czy nawet nazwą firmy.

Ja bym zrobił tak jak koledzy radzili: wystaw na allegro, jak nie pójdzie to zapleczówkę jakąś wrzuć. Za domenę uczciwie zapłaciłeś i jako właściciel masz do niej pełne prawo. Z firmą nie gadaj, bo są niepoważni, raczej problemy tylko z tego możesz mieć (nawet jak zaproponujesz te nędzne 300 pln to nie warto, bo będzie gadka, że specjalnie "ukradłeś" domenę, bo chciałeś bidakom 300 złotych od ust odjąć). Poza tym to trochę śmieszne, żeby dać się zastraszyć prawnikowi i żebrać o parę stówek czy jakieś gadżety. Napisz, że jako obecny właściciel domeny nie jesteś zainteresowany ofertą i nie życzysz sobie otrzymywania od firmy jakichkolwiek niezamówionych informacji czy ofert handlowych.

Nie rozumiem dlaczego twierdzicie, że domenka ma małą wartość SEO. Moim zdaniem, całkiem sporą.

Jedna kobieta dla której kiedyś robiłem witrynę stwierdziła, że mam nie odnawiać domeny, bo jak wygaśnie to sobie "kupi od nowa" za złotówkę w home Pomimo tłumaczeń do rozumu nie przemówisz. Oczywiście od razu ktoś przejął (pr3). Pomimo że nazwa nie była pospolitym słowem, była nazwą firmy - nikt nic nie mógł zrobić. Może spryciarze wpadli na ten sam pomysł

Złą wolę można udowodnić przez wypowiedzi w tym temacie

Dokładnie, złą wolę firmy która wcześniej była właścicielem domeny. Jeśli już schodzimy na "temat" prawników, to być może możemy mieć tu do czynienia z próbą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzania mieniem. Jeśli (podkreślam jeśli) firma jednak nie posiada praw do marki "nauka jazdy" co jest w 99% możliwe a w korespondencji twierdzi, że bezprawnie wykorzystujesz zastrzeżony znak handlowy - to tę wiadomość bym sobie zachował.

[Guszczyn]

Widzę, że sępów na PiO nie brakuje . Oddaj fazik tę domenę a dla siebie weź inną, uczciwość popłaca.

teraz pytanie ty bys oddal za darmo? watpie, domena fajna a jak ktos wczesniej mowil za błędy sie płaci jak jakas dobra firma to krzyknij 1000zl jak jakas gorsza 500 nie przeginaj tak jak tam mowia 5k itp bo jeszcze moga na złosc zbanowac ci domene:) i Nic nie zyskasz

[zgred]

ja zbanowaną chetnie kupie