"Jak Google postrzega linkowanie"

[Iguana]

Ja to myślę że jak linki by były nie w stopkach i jakieś kategorie porobione, to mimo że się kapną że to z systemów to by odpuścili i się nie czepiali. A na razie jest jak jest. Zawsze coś taki link by wnosił. Ale na początku i tak dla mnie era typowych spamów musi skończyć się

[Xann]

Lexy znaczy się Google może umieszczać 5 linków w swojej stopce i wtedy jest OK ?

ano zobacz stopkę google https://www.google.pl/search?q=linki&ie...lient=firefox-a

[Iguana]

Może i 20cia ich biznes ich bajka oni dyktują warunki, tak jak u Ciebie

[Lexy]

Xann, nie rozumiesz. To Google ustala swoje zasady i nie ma sensu wnikać w to, czy sami się do nich stosują. To oni wyciągają konsekwencje i jeśli ludzie z Google nie uznają danych linków za spam, nie będzie miało znaczenia, że pochodzą one z systemów.

[Xann]

  Lexy napisał(a):

Xann, nie rozumiesz. To Google ustala swoje zasady i nie ma sensu wnikać w to, czy sami się do nich stosują.....

Cytat:

....Google nie zamierza mówić webmasterom, jak mają budować swoje witryny....

Też uważam ze to kit

[intruder2600]

Ja Wam przedstawie definicje naturalnego pozycjonowania:

Pozycjonowanie naturalne, to takie pozycjonowania, gdzie strona jest tak dobra i jakosciowo i oryginalna lub po po prostu pierwsza w swojej tematyce, ze ludzie ja linkuja, bo jest az taka dobra. Przyklady:

Allegro

Wikipedia

Dmoz

hmmm... ciezko mi wymyslec kolejne

Webmasterow portali internetowych dzielimy na 2 grupy:

- odkrywcow, ogromnych szczesciarzy, ktorym sie udalo: 0,00000000000000000000000000000000000000000000000000001%

- odkrywców, marzycieli, którym się nie udało i albo stracili swoj czas i pieniadze albo dzięki seo sciagaja ruch na strone, co czasami przynosi slabe a czasami lepsze efekty: 99,999999999999999999999999999999%

Ktorymi z nich chcecie byc ? to juz zalezy od Was. Życze Wam tego, abyscie byli odkrywcami szczesciarzami, ale przy takim samym prawdopodbienstwie nie lepiej kupic wiecej kuponow totka ? Moja definicja dotyczy tylko portali itp. W przypadku stron komercyjnych, firmowych, sklepow - naturalne pozycjonowanie praktycznie nie istnieje.

ps. ja nie jestem "anty" naturalnemu pozycjonowaniu i wytycznym Google, czesc fraz w polskim internecie mozna wypozycjonowac za pomoca "wartosciowych", nie zasmieconych katalogow i tworzac na stronie zakladke "linki", gdzie wymienia sie linkami z wartosciowymi, powiazanymi tematycznie stronami, co grzechem nie jest. Gorzej z tymi trudniejszymi, gdzie bez systemu ani rusz

[luq]

Chyba czegoś nie doczytałem bo wszyscy reagują jakby google napisało coś nowego, a tymczasem jest to zestaw dosyć starych informacji, z większą lub mniejszą regularnością przekazywanych środowisku pozycjonerów, które przynajmniej w części stara się do nich stosować.

[lolki]

  Irek napisał(a):

Może nie chodzi o wyeliminowanie SWL-i tylko o wymuszenie ich ewolucji do niewykrywalnych?

To jest sedno sprawy.

[Kyo]

Ale czy wraz z tym postem pojawiły się jakiekolwiek filtry?

Testuje seo net i nic.

[Beerbant]

Nikt nie zabrania korporacji ustalać własnych zasad działania (to że działania w praktyce samego autora tychże zasad są z nimi czasami sprzeczne mamy na to dowody).

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze.

To chyba jasne, że każda korporacja ustala reguły "pod siebie" szczególnie jak ktoś jej "miesza" pod bokiem wyrywając "kawałek tortu" który z miesiąca na miesiąc jest coraz bardziej tłusty i lukratywny.

Nie wyobrażacie sobie chyba, że będą indeksowali/trzymali/obrabiali miliony zapleczowych śmieci. Tym bardziej, śmieci "mieszających im w wynikach" .

Tak naprawde nie chodzi w tym wszystkim o czystość indeksu w sensie czystości / trafności wyników wyszukiwania tylko chodzi o czystość indeksu w sensie jego zawartości oraz wciąż rosnących kosztów jego utrzymania bo było nie było dziennie produkujemy śmieci na potęgę i indeks stron do odwiedzenia przez robota google rośnie z minuty na minute

Tak więc nie chodzi o SWLe czy naturalne pozycjonowanie czy white czy black tylko chodzi o kaskę i chodzi o to aby ona była jak największa jak najmniejszym kosztem.

[lokoz.com]

  Iguana napisał(a):

Może i 20cia ich biznes ich bajka oni dyktują warunki, tak jak u Ciebie

1. To ich biznes ale baza danych, którą zbudowali opiera się na treściach należących m.in. do mnie, a nie do nich.

2. Do systemu Xann-a trzeba się zapisać samemu, Google zapisuje Ciebie do swojego systemu bez pozwolenia.

Ja to wcale nie jestem przekonany czy te bany i filtry to są tak do końca legalne... pomijając "etykę spamów" - skoro Google korzysta z PUBLICZNEJ bazy danych - nie rozumiem na jakiej podstawie ktoś ma klasyfikować tych gorszych i lepszych. Nie istnieje prawo, które zabrania mi robić stron o niczym i podpinać się do systemów SWL.

[Beerbant]

ale wtedy nie możesz mieć pretensji ani o ban ani o filtr , zresztą zawsze pozostaje w odwodzie funkcja noindex

[Konread]

  Cytat

Sianie paniki czy rzeczywiście coś może grozić stronom z zainstalowanymi SWLami? Bo oprócz boxów same linki na stronach z SWL nie mają żadnego charakterystycznego kodu, po którym można w 100% stwierdzić, że na stronie zainstalowany jest SWL.

Co ze stronami linkowanymi z SWLi? Podobna sytuacja, przy umiarkowanej ilości linków na stronie nie można jednoznacznie stwierdzić czy to link z SWLa.

Czy któryś z obecnych SWLi w swoim kodzie wkleja na stronę coś charakterystycznego tylko dla siebie (np. klasę CSS o nazwie np. "swl" dla DIVów z linkami)?

Tu trzeba myśleć jak byś pracował w firmie z dużym budżetem i etatami, takiej jak G. Namierzenie linków jest wbrew pozorom strasznie łatwe. Tworzysz strony, rejestrujesz się na systemach i umieszczasz kod, następnie nawet jakimś automatem zbierasz informacje n/t jakie witryny korzystają z systemu... i zdobywasz pożądaną bazę witryn do zbanowania.

[giker]

  Beerbant napisał(a):

ale wtedy nie możesz mieć pretensji ani o ban ani o filtr , zresztą zawsze pozostaje w odwodzie funkcja noindex

Właśnie - domyślnie powinno być noindex, a meta tag powinien nazywać się index

[Gonzo23]

Kurde ale google szaleje normalnie - chciałem przed chwilą wejść na pewne forum które odwiedzam ostatnio, i zonk, od dziś będe musiał wchodzić bezpośrednio zamiast wpisywania domeny w google. Na 99% filtr (chyba każdy kto ma filtra wie jak to rozpoznać)

Oczywiście po wejściu na forum sprawdzam stopkę - oczywiści niezła porcja linków, zapewne z SWL-a.

To już trzecia strona którą odwiedzam a która w ciągu ostatnich kilku dni została zafiltrowana :/