Dodane 4 wpisy do katalogów - oskarżenie i sąd?

[SEOsklep24.pl]

Witajcie!

Chciałbym się z Wami podzielić pewną sprawą, która dzisiaj rozbawiła mnie bardzo mocno

Chociaż tyczy się mojej firmy i nie powinienem się z tego śmiać ale chciałbym się z Wami podzielić tym.

Napisze jak to było

Dnia 5 czerwca otrzymałem zlecenie na katalogowanie pewnej strony internetowej.

Oto cytat maila:

"

Chciałem prosić o dodanie do katalogów strony : **************

Strona ta po wpisaniu w wyszukiwarce google fraz “ ****** “ i “ ******* “ przez wiele lat była wyświetlana na pierwszej pozycji.

Obecnie wyświetlana jest odpowiednio na drugim i czwartym miejscu.

Proszę o bardzo wolne i nie regularne katalogowanie, maksimum 2 wpisy dziennie, nie więcej niż 10 wpisów tygodniowo

Szybsze dodawanie może mieć odwrotny skutek od zamierzonego.

Korzystam z Państwa usług po raz drugi. Miesiąc temu zakupiłem przez Allegro katalogowanie strony ********** i jestem zadowolony z rezultatów Państwa pracy.

Posiadam kilkadziesiąt stron www. Jeżeli to katalogowanie przebiegnie zgodnie z moimi oczekiwaniami, będę miał następne zlecenia. "

------------

Na tego maila odpisaliśmy tak jak każdemu klientowi, że prace rozpoczniemy do 3 dni roboczych.

-----------

Katalogowanie rozpoczęliśmy dodając łącznie 4 wpisy do katalogów ( 10 i 11 czerwca ).

----------

Dzisiaj o godzinie 01:11 otrzymuje maila tej treści od klienta:

" Zleciłem katalogowanie strony ***********

Strona po wpisaniu frazy “*******” była pokazywała się na 2 miejscu obecnie nie ma jej wcale.

Wcześniej przez 5 lat zawsze była na 1 miejscu, dlatego zamówiłem katalogowanie.

Państwa działanie naraża moją firmę na duże straty finansowe.

Ostrzegałem Państwa wcześniej, aby zachować szczególną ostrożność, gdyż tak to się może skończyć.

Proszę o natychmiastowe działanie i wyjaśnienie tej sytuacji ! "

--------

Odpisaliśmy dzisiaj na tego maila iż na pewno nie jest to spowodowane Naszym katalogowaniem, ponieważ po pierwsze dodaliśmy tylko do 4 katalogów łącznie, gdzie 2 wpisy dodaliśmy dzisiaj. Jeśli Pan odnotował spadek dzisiaj o 01:11 to po 2 wpisach strona wyleciała. Tak twierdzi.

Poinformowałem go również o algorytmach, zmianach w Google. Po czym otrzymałem takiego maila:

---------------------------------

" Fakty są niepodważalne, jeżeli strona przez 5 lat jest w pierwszej trójce, a po rozpoczęciu katalogowania spada poza pierwszą setkę to katalogowana była zbyt szybko.

Ostrzegałem przed taką ewentualnością zlecając katalogowanie.

Czy jesteście Państwo w stanie w ciągu najbliższych kilku dni przywrócić stronę na poprzednią pozycję ?

Czy mam to zadanie zlecić innej firmie, na Państwa koszt ? "

----------------

Troszkę zniesmaczony postanowiłem zadzwonić do klienta bo rozmowa mailowa nie miała sensu. Gdzie przez telefon potwierdziłem swoją wersję o dodaniu do katalogów itp. Lecz tutaj najważniejsze, że zostałem poinformowany o tym iż klient jest pozycjonerem od 20 lat i oskarża mnie o straty finansowe jego firmy przez moją usługę. Rozmowa zakończyła się tym iż on prowadzi sprawę do sądu i pyta czy się zgadzam. Oczywiście odpowiedziałem, że tak bo nie czuję się winny.

-----------------

Teraz czekam na pozew Zobaczymy jak to się rozegra. Tutaj chciałem Was poinformować o takich sytuacjach, bo ja nie spotkałem się z takimi Może ktoś z Was się spotkał ?

Czy Was też to rozbawiła, mam nadzieje, że tak

Pozdroo

[zgred]

Proste: kupił usługe katalogowania ? Tak. Wykonana ? Tak. Jest raport ? (powiedzmy że TAK). Czy miała cos zagwarantować ? Nie.

Poza tym jesli jest pozycjonerem od 20 lat to chyba bardziej idiotą ... 4 wpisy nie powodują spadku

Weź daj tutaj dane klienta żeby nikt inny się nie naciął

[M_a_T]

Nie trać czasu na odpisywanie na tak głupie wiadomości e-mail.

[SEOsklep24.pl]

Proste: kupił usługe katalogowania ? Tak. Wykonana ? Tak. Jest raport ? (powiedzmy że TAK). Czy miała cos zagwarantować ? Nie.

Poza tym jesli jest pozycjonerem od 20 lat to chyba bardziej idiotą ... 4 wpisy nie powodują spadku

Weź daj tutaj dane klienta żeby nikt inny się nie naciął

@zgred - dzięki za opinie w temacie Danych wole nie podawać bo wiesz jak to jest Konkurencja nie śpi :PP

Chciałem po prostu poinformować, że takie sytuacje też się zdarzają

W rozmowie telefonicznej dostałem wytyczne aby zaprzestać jakiekolwiek katalogowanie stron klienta i aby się ich nie tykać Niestety nie otrzymałem listy innych stron, bo przez 20 lat to troche się ich pewnie nazbierało A ja przecież szukam stron i dodaje do katalogów bo jestem dobry i szlachetny

Ciekawi mnie tylko jedno czy ta osoba na prawdę myśli, że kierując sprawę do sądu wygra Bo osobiście wydaje mi się, że nie ma szans i pogrąży się sama.

Nie trać czasu na odpisywanie na tak głupie wiadomości e-mail.

Tutaj chciałem jedynie poinformować innych bo być może taka sytuacja komuś się przydarzy Oby nie!

[mental]

Nie pomyliłeś działu z Humorem?

Nie ma co dyskutować z takimi ludźmi - najlepiej zrobić publiczną czarną listę przemądrzałych, wszystko wiedzących klientów (tzw. wrzodów na du**e) i umieścić gdzieś na forum. Ludzie próbują zarobić cokolwiek, a tacy tylko utrudniają na każdym kroku, marnują nasz czas i nerwy.

Ogólnie cały ten wątek jest tak śmieszny, że nie wiadomo od czego zacząć komentowanie - może od 20-letniego doświadczenia w pozycjonowaniu (dla niekumatych - polecam odpalić Google i dowiedzieć się kiedy Polska została podłączona do internetu ), wracając do tego pozycjonowania - nie wiesz może, czy 20 letni staż ma w pozycjonowaniu w Google? Takiego skilla to szkoda marnować, zaklepuje go!!!

Hmm, filtr/ban/wahania za 2 wpisy do katalogów? - były różne teorie, ale ta po prostu rozwaliła mi system - KWIATEK ROKU, po prostu KWIATEK ROKU

Gościu wydaje się takim wrzodem, że pokrycie kosztów sądowych będzie za małą karą.

[Zbigniew]

Na pewno nie będzie żadnego sądu.

A sytuacja ta uczy jedynie tego, żeby odpowiednio formułować oferty nie obiecując w nich śliwek na sośnie. Wtedy do niczego nie będzie można się przyczepić

[SEOsklep24.pl]

Na pewno nie będzie żadnego sądu.

A sytuacja ta uczy jedynie tego, żeby odpowiednio formułować oferty nie obiecując w nich śliwek na sośnie. Wtedy do niczego nie będzie można się przyczepić

@Zbigniew - o jakiej odpowiedniej ofercie piszesz? W takiej ofercie nikt z katalogujących nie gwarantuje pozycji. Jedynie wykonuje usługę. Jak widać wyżej, wytyczne dodawania 2 dziennie wpisów nie więcej jak 10 tygodniowo zostało spełnione.

To jest na zasadzie, że jak sprzedam komuś nóż i ta osoba się nim potnie to czy ja za to odpowiadam ?:>

Jeszcze chciałbym zaznaczyć, że wpisy nie zaindeksowały się jeszcze

Ale Google czarodziej na pewno wyniuchał je już

[dorianr]

jaja z wpisami ostatnio faktycznie się dzieją. na jednej frazie po dodaniu strony do 4 katalogów PR3 - 4 + 1 link z moznego precla w ciągu 4 dni na dzień po dodaniu linka z precelka strona poleciała mi o 30 pozycji w dół. Jakaś masakra i kretynizm, bo raz że precel wartościowy, tekst unikatowy, strona powiązana tematycznie, w dodatku hasło kluczowe znajduje się w nazwie witryny, a Google i tak zareagowało jakąś przesadną reakcją. Najlepsze jest to, że strona była katalogowana regularnie - na spokojnie, po 8-10 wpisów na tydzień, i minimum raz w miesiącu trafiał do niej link - na różne podstrony i różne frazy z precelka.

ostatnio mam wrażenie że Google próbując ubić pozycjonerów strzela sobie w stopę. Aha - strona raczej wartościowa, 5000 u/u / miesiąć, odrzucenia na poziomie 20%, 90% ruchu z wyszukiwań.

Z kolei niektóre z moich stron zapleczowych notują regularnie wzrosty, mimo że ich od dawna nie linkuje.

[seo_świniak]

Szkoda w ogóle z takim rozmawiać.

[Vexatus]

Ubawiła mnie nieźle ta historyjka. Zleceniodawca katalogowania jest chyba niepełnosprytny...

[SEOsklep24.pl]

jaja z wpisami ostatnio faktycznie się dzieją. na jednej frazie po dodaniu strony do 4 katalogów PR3 - 4 + 1 link z moznego precla w ciągu 4 dni na dzień po dodaniu linka z precelka strona poleciała mi o 30 pozycji w dół. Jakaś masakra i kretynizm, bo raz że precel wartościowy, tekst unikatowy, strona powiązana tematycznie, w dodatku hasło kluczowe znajduje się w nazwie witryny, a Google i tak zareagowało jakąś przesadną reakcją. Najlepsze jest to, że strona była katalogowana regularnie - na spokojnie, po 8-10 wpisów na tydzień, i minimum raz w miesiącu trafiał do niej link - na różne podstrony i różne frazy z precelka.

ostatnio mam wrażenie że Google próbując ubić pozycjonerów strzela sobie w stopę. Aha - strona raczej wartościowa, 5000 u/u / miesiąć, odrzucenia na poziomie 20%, 90% ruchu z wyszukiwań.

Google to sobie już dawno strzeliło Gola Może Polacy wezmą sobie to do serca i Ruskom palną z 2 Gole

Tutaj wpisy były dodane również naturalnie 10 czerwca PR3 i PR4 oraz 11 czerwca ( dzisiaj ) PR3 i PR4

[Mikolaj]

klient jest pozycjonerem od 20 lat

To chyba zna wszystkie triki google, yandex, bing oraz wszystkich innych mniejszych wyszukiwarek!

Trzeba jego się słuchać.

[Zbigniew]

@MRFrog

Ja nie mówię o Twojej ofercie, tylko generalnie - zdarza się, że ludzie gwarantują wzrost pozycji, wtedy taki klient mógłby się doczepić. Więc nauczka dla niektórych jest.

[SEOsklep24.pl]

No tak

Dobrze czas wracać do pracy i oczekiwać na Pozew Sądowy

[Vexatus]

Moim zdaniem Twój klient jest skrajnie niepoważny - nie dość, że wyznacza jakieś głupie limity 2 wpisów dziennie, to jeszcze zarzuca Ci... no właściwie nie wiadomo co. Jeśli usługa była wykonywana (no tylko przez 2 dni, ale zawsze...) zgodnie z umową to możesz spać spokojnie i niech się sądzi, jeśli ma taka potrzebę...