Sunrise System mnie jednak pozwał ;)

[Beerbant]

trzeba przeczytać umowę, opis etc. Jeśli mamy pytania to trzeba pytać. Jeśli rodzą się wątpliwości trzeba zrezygnować i poszukać innej ofety nowego luxusa.

Pełna zgoda, ale odpowiedz na pytanie ile firm/usługodawców udziela Tobie wyczerpujących rzetelnych informacji ??

przykład wiejskich jajek:

Klient: - czy te jajka pochodzą od wiejskich kur

Farmer - tak nasze kury hodujemy na wsi, to są zdrowe wiejskie kury (oczywiście chodzi o miejsce trzymania kur niosek a nie sposób hodowli)

To takie zdroworozsądkowe podejście

Dla Ciebie

Stosujesz prostą metodę - przerzucania całej odpowiedzialności na klienta, zapominając, że usługa pozycjonowania jak i wiele innych usług dla klienta są "czarną magią"

Jakość to nie nowy lexus za 10k, to nie pozucjonowanie za 9,90 lub za 3 miesiące gratis itp. itd.

Tylko pytanie skąd ktoś nie zaznany w temacie ma to wiedzieć, skoro firmy ustami swoich marketerów pieją peany pochwalne na temat jakości usługi profesjonalizmu, wprowadzają w błąd pseudo analizami SWOT i tak dalej i tak dalej ??

[magik89]

Jeśli telefon komórkowy, to chyba wiadomo że nie atrapa. Bo telefonem komórkowym nie nazywa się atrapa. Tym bardziej, że opis był jaki był (android, aparat ile ma). Także, było wiarygodne.

[Nikonem]

Tylko pytanie skąd ktoś nie zaznany w temacie ma to wiedzieć, skoro firmy ustami swoich marketerów pieją peany pochwalne na temat jakości usługi profesjonalizmu, wprowadzają w błąd pseudo analizami SWOT i tak dalej i tak dalej ??

A do tego podpierają to różnymi "sprawnościami" typu rzetelna firma, przyjazna klientowi i w ogóle cacy. Temat trudny tym bardziej, że na wskutek pieprzenia Google (kolejna "rzetelna firma") o czystości pozycjonowania łatwo klienta omamić.

Moim zdaniem przeciętny Kowalski nie jest w stanie samodzielnie wybrać właściwej firmy. Wybór może być dziełem przypadku i namolnych ankieterów. Dlatego SS i Procreate mają tylu "zadowolonych" klientów i kasy.

[Beerbant]

trzeba przeczytać umowę

Aby nie gdybać :

w umowie SS rozliczanie za pozycje odbywa się w oparciu o pozycję dla danej strony w google.pl (bez sprecyzowania geolokalizacji itp), większość biznesów internetowych dlatego nazywa się internetowym bo świadczonym jest na terenie całego naszego kraju a czasem i świata.

Teraz klient sprawdza pozycje bo dostaje FV (płatność za wynik) i go nie ma a dostaje screeny że jest w TOP5 gdzie wiarygodnością niby ma być IP komputera z którego sprawdzany jest wynik (oczywiście klient nie jest informowany dlaczego on siebie nie widzi nawet w TOP100)

Oczywiście informacja wyjaśniająca jest że są to wyniki z google.pl ...

To taki przykład pierwszy z brzegu wykorzystywania niewiedzy po drugiej stronie ....

Dla Ciebie jest to oczywiste, że klient musi się znać na geolokalizacji, różnicy w wyświetlaniu wyników, trafności doboru słów i fraz kluczowych, konieczności pozycjonowania "fraz dodatkowych" i tak dalej i tak dalej.

Zakładając, że nie znasz się na samochodach, nie masz czasu i możliwości zasięgnięcia porady, wierzysz kolesiowi "mechanikowi" , nawala żarówka w reflektorze w Twoim aucie i okazuje się, że dodatkowo wcisneli Tobie wymianę całego reflektora, wymianę akumulatora, wymiane przewodów, wymianę stacyjki (bo przecież te wszystkie elementy są pomocnicze i związane z tematem)

No i oczywiście w umowie masz , że podejmują się doprowadzenia do sprawnego działania reflektora prawego przedniego uwzgledniającego światła długi i krótkie

Potem inny mechanik wyjaśnia Tobie , że wystarczyło wymienić żarówkę .

Oczywiście po naprawie "się świeci"

Jak sie czujesz ?

[SzlafRock]

Nie jest tak, że każdy zna się na wszystkim. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości przed podpisaniem umowy należy pytać o niejasne zapisy i wymagać zmian na jasne dla obu stron.

Nie można podpisywać umowy, która jest niejasna i budzi wątpliwości.

To tyczy się do każdej z usług.

Jeśli w dalszym ciągu są wątpliwości a usługodawca nie chce zmienić warunków umowy to szukamy innej firmy.

Problem jest taki, że klient chce aby było najtaniej i najlepiej. Tak się nie da.

80% firm pozycjonerskich rąbie kilentów, wiem bo mnie też atakowano. Dlatego nie piszcie, że tylko ss jest złe.

[Beerbant]

80% firm pozycjonerskich rąbie kilentów, wiem bo mnie też atakowano. Dlatego nie piszcie, że tylko ss jest złe.

Pełna zgoda - w moim akurat przypadku "na nich" dysponuje dowodami dostarczonymi przez ich klientów bo to oni chcą mi "zamknąć twarz" - po prostu w ich przypadku i w przypadku Procreate tych klientów jest najwięcej ...

Problem jest taki, że klient chce aby było najtaniej i najlepiej. Tak się nie da.

Głównym problemem jak już wcześniej pisałem jest wprowadzanie klienta w błąd poprzez czy to zatajanie specyfiki usługi lub poprzez manipulację faktami.

[Herkules]

Tak sobie przypomniałem, że kiedyś ta firma wysłała mi propozycję współpracy, wiadomo że chodzi o teksty, ale wymagania były źle sprecyzowane (gdyby się zapytali "Umiesz?" odpowiedziałbym "Umiem"

no i jeszcze

https://www.strefabiz...ikow-humanistow

https://bydgoszcz.gaz...120894.html?i=3

Zdjęcie nr 4, jak w takich warunkach pracować ?

https://www.pracadoki...-system-opinie/

oczywiście to nie moja opinia, a znaleziona w sieci, zresztą oni młodszych "copy" poszukiwali ( a ja już za stary do takiego grona;), i to filologów nie mój kierunek

Miłego dnia

Dodam tylko, że odezwali się na adres z tego miejsca, a więc czujne oko prezesa nie śpi

Ale nieźle kuszą 2250 hahaha.

[Osiek]

Masz rację praca jako ochroniarz jest 100 razy lepsza.

[SzlafRock]

Masz rację praca jako ochroniarz jest 100 razy lepsza.

Bez licencji płaca 4.50 - 6 zł/h. Jakby ktoś reflektował to w Warszawie mam "wejścia" w kilku agencjach ochrony. Przyjmują także z grupą inwalidzką.

[Beerbant]

Przyjmują także z grupą inwalidzką.

W PL chyba mamy najwięcej w europie ochroniarzy inwalidów . Przypomina mi to "niegdysiejszy" pobór do LWP gdzie nawet niewidomy mógł zostać celowniczym pelotki***

*** - działko przeciwlotnicze

[SzlafRock]

Niedługo to się skończy. Nie będzie dofinansowania z PFRON.

PS. To jest dopiero przekręt, taki ss to pikuś.

[Osiek]

Młodzi wiedzą co to pelotka - grają w BFa

[Beerbant]

grają w BFa

Sorki ja w tych grach jestem kompletny matoł

[Herkules]

A kto powiedział, że gorsza i że nie posiadam owej licencji (w CV mam 3 lata), 10 zł za godzinę uważam za bardzo dobrą stawkę i nie "ochroniarza" a praca w firmie zajmującej się zabezpieczaniem obiektów handlowych (tutaj rencistów nie biorą), także montaż systemów alarmowych itd, ja nie jestem "mięśniak" spod sklepu a fizol który prosi galerianki o to by opuściły owy lokal (ewentualnie proszący o to, by poczekać na przyjazd policji) do tego mam czujne oko..

Zresztą praca plus to co napiszę, i to co wypracuje, żyć nie umierać choć "Hameryki" nie mam

Zawsze powtarzałem, że żadna praca nie hańbi, dziwne te stawki u was, jak do nas w Tesco studenci za 6,50 biegają bez papierów no ale co kraj to obyczaj

Miłego dnia

[Beerbant]

Niedługo to się skończy. Nie będzie dofinansowania z PFRON.

PS. To jest dopiero przekręt, taki ss to pikuś.

Co też jest "pikusiem" w porównaniu do dotacji europejskich na "szkolenia"