Bóg jest jeden

[Vexatus]

Czysta kurtuazja z jego strony

zupełnie jak z mojej strony przyznanie Ci racji

Założyłeś ten wątek żeby dyskutować czy żeby miec rację?

[początkujący]

Założyłeś ten wątek żeby dyskutować czy żeby miec rację?

oczywiście, żeby dyskutować

bo rację mam zawsze

[początkujący]

No to czas na moich bogów przez duże B:

bez zbędnych zapowiedzi:

PINK FLOYD - zawsze i dużo

[Mariusz]

Moje starocie

Deep Purple

Led Zeppelin

Black Sabbath

AC/DC

Saxon

Kiss

Uriah Heep

Genesis

Phil Collins

Pozdrawiam,

Mariusz

[radoslaus]

Chyba jestem ślepy, nie wierzę, że nie wspomnieliście o Nim...

Bóg jest jeden - Yngwie Malmsteen

Musze jeszcze dać

i

. Edytowane 7 Lutego 2012 przez radoslaus

[początkujący]

Mariusz, nie bądź taki... zapodaj młodzieży linki też chętnie posłucham, bo nie chce mi się sięgać na półkę po płyty

qrcze, czy na tym forum wszyscy, których szanuję, słuchają takiej samej muzy, jak ja?

a miałem nadzieję na:

Madonna

ale ktoś może wrzuci coś z "w łóżku z Madonną": programu, który większość z nas - staruszków - oglądała ze ślinką... wiem, wiem... moja żona sądzi o mnie to samo

radoslaus: dzisiaj mnie podbudowałeś

qrcze, musiałem zatrzymać, bo na mojej ukochanej Trójce:

, a przecież muszą tu być

[Mariusz]

Jak mogłem zapomnieć - Dire Straits

https://www.youtube.com/watch?v=ab-oCawqOU8

eM

edycja:

ups

Edytowane 7 Lutego 2012 przez Mariusz

[ryu420]

Może coś jako odskocznia od ultra-technicznych wymiataczy typu Yngwie, czy Satriani

Przed Państwem: Agalloch - akustyczno, folkowo, momentami post-blackowe, klimatyczne granie Obok Opeth jest to mój ulubiony zespół.

Edytowane 7 Lutego 2012 przez ryu420

[początkujący]

och... to zaczyna być mój ulubiony wątek na PiO mam nadzieję, że nie zabraknie mi czasu na pomaganie młodzieży

[radoslaus]

@początkujący

Ja słucham (przynajmniej staram się słuchać) tylko kawałków instrumentalnych, po prostu nie cierpię śpiewu i tyle. Dużo klasyki, aranżacji itp, Yngwie jest w tym najlepszy (przynajmniej dla mnie).

Może niektórym wyda się obciachowy ale

pana też lubię.

[początkujący]

Może niektórym wyda się obciachowy

w ogóle też go lubię posłuchać... dzięki za przypomnienie

właśnie o takie "re" mi chodziło człowiek z rana młodnieje, podpisuje parę dokumentów, stać go na kolejne kilka płytek... i o to w tym wszystkim chodzi

no i zapomniałem dodać (jak za młodych czasów w radiu):

"witajcie w raju!"

a dla Ciebie coś z G3:

[ryu420]

Ja słucham (przynajmniej staram się słuchać) tylko kawałków instrumentalnych,

W takim razie Tides From Nebula (100% instrumental, zero wokalu), jest dla Ciebie mój ulbiony polski band, o dziwo bardzo młody (od 2008). Pamiętam jak jeden członek zespołu na jakimś formu gitarowym przestawił pierwsze nagrania z ich próby a tutaj proszę, parę lat później i 2 świetne płyty na koncie. Bardzo fajny wątek, oby więcej takich

[radoslaus]

Trzeba się rozejrzeć za czymś nowszym, faktycznie rozsądnie to brzmi nawet...

Jak ktoś lubi starsze rzeczy to Dick Dale (jak ktoś przebrnie przez śpiew ) i The Ventures mogą się spodobać.

P.S. Żebyście nie pomyśleli, że ja ma 60 lat. 80 rocznik jestem, po prostu takie starocie lubię.

Edytowane 7 Lutego 2012 przez radoslaus

[początkujący]

ryu420: fajne, dzięki: nie znałem...

[entropia]

tak czytam ten opeth... , to chyba bez tego być nie może

My dying bride - For You

Paradise Lost - True Belief

- oczywiście każda z kapel ma na tyle bogatą dyskografię, że podane utwory mogę się podobać bardziej lub mniej, nie zmienia to faktu, że to fundament mocnego uderzenia

- -

edit - a jakieś tam poprawki.

Edytowane 7 Lutego 2012 przez entropia