Nikonem

Na zewnątrz ciemno, mogę więc zaproponować Wam coś bardziej wyciszającego. Podobno śpiewają słowa mantry Gayatri, której nie można wypowiadać na głos. Nie jestem pewien bo lata minęły gdy zajmowałem się religiami Wschodu. W każdym razie muza brzmi dobrze, bardzo odpręża. Nagranie poznałem dziś ale moge śmiało polecić:

Zacny kawałek, nie znałem tego. Dzięki! Zatanawiałem się nad odpowiedzią i wyszło mi, REM Drive: Pozostało trochę miejsca, wydaje mi się, że tego Pana jeszcze tu nie było- Eddie Vedder. Ale, że bogów nigdy dość więc w towarzystwie jeszcze jednego: https://youtu.be/QvdqU_jLeC4

Mysłowice i Edytka: TTak sobie przypomniałem, zupełnie inny klimat ale... bardzo polecam:

Fotoness "When I Die"- podobno ma wyjść reedycja tej płyty, pierwszy raz na cd. Mój ulubiony numer:

Roger Waters - The Wall 1990 dziś o 21:45 w TVP Kultura. Jeśli ktoś nie widział jazda obowiązkowa! A kto się wybiera na tegoroczny koncert do Warszawki (20.08)?

Na forum nikoniarze natrafiłem na taką kapelę, nie słuchałem jej wcześniej ale wydaje się być obiecująca. Jak myślicie? e: wrzuciłem teraz na słuchawki jeszcze coś takiego: https://youtu.be/U4ZzJIvv7Es

Lans i zbieranie składek idzie dobrze. Po kiego szukać problemów i zajmować się jakimiś klientami SS? Postawa IAB wskazuje, że dobrze czują się w towarzystwie SS.

DDT, trafiłem trochę przypadkiem. Szkoda, ze muszę wspomagać się translatorem bo rosyjski ze szkoły wywietrzał...

Musia Muza spoko. Pewnie trzeba poszukać w necie. Chyba, że zajrzy tu Max to rozwiąże zagadkę

Jeśli ktoś nie widział polecam Róża - https://www.filmweb.p...Ĺźa-2011-564694 Jak to się pisze "mocny" film ale ten i mocny i zaskakujący i bardzo dobrze zagrany jest. Do tego przekonująco oddany jest czas akcji (1945). Przed chwilą skończyłem oglądać (na raty, niestety), bardzo polecam.

Warto pamiętać o źródłach, po co się kiedyś sięgało po muzę. Więc jeszcze raz: 24 HOURS (24 godziny) Więc tak już będzie - duma zniszczyła miłość Co kiedyś było niewinnością, przekręciło się Wisi nade mną chmura i znaczy każdy mój ruch A głęboko w mej pamięci coś, co kiedyś było miłością Jak dobrze zrozumiałem, że pragnąłem czasu We właściwych proporcjach, starałem się go szukać Przez chwilę zdawało mi się, że odnalazłem drogę I gdy odkryłem przeznaczenie - ujrzałem że mi się wymyka Migały mi nieuchwytne obrazy wspomnień I pojedyncze pretensje o wszystko, co chciałbym zatrzymać Wyjedźmy gdzieś i zobaczmy, co uda się nam odnaleźć Pozbawiony wartości zbiór nadziei i dawnych pragnień Nigdy nie pojąłem, że aż tak daleko przyjdzie mi iść Przez najczarniejsze zakątki zmysłów mi nie znanych Zaledwie przez chwilę słyszałem czyjeś wołanie Wyjrzałem poza dzisiejszy dzień - tam nie ma nic Teraz już rozumiem, że wszystko zrobiłem źle Potrzebuje terapii, gdyż ta kuracja trwa zbyt długo Głęboko w sercu, którym kierowało kiedyś uczucie Odszukać muszę przeznaczenie póki nie jest za późno Tłumaczenie Tomka Beksińskiego. https://krypta.whad.p...oy_division.htm

The Moon Is Powerful Lover, większość słyszalnych dźwięków to głos Claire Hammill, warto się wsłuchać... e: Pozostając w podobnym kręgu:

To jeszcze raz niepoprawnie. Kwintesensja, uwierzytelnienie 4AD: Tymczasem, jak to mówił @początkujący.

Królewska muza:

"Zabawnie" brzmi Twoja wypowiedź w tym kontekście (z ich strony): A jak ktoś z naciągaczami walczy to jest be bo nie stoją za nim duże $.

Ktoś to zna? Się zasłuchiwało w takiej muzie kiedyś- im byla bardziej inna i mniej jej w radio tym lepiej

Beer, wyznaczyli termin sprawy?

Powtórzę jeszcze raz: w rozmowie z pt. klientem tłumaczą, że jako firma która osiągnęła sukces są atakowani w sieci przez konkurencję. Dlatego upieprzenie im certyfikatów może trochę pomóc.

Tak jak i krd. Właściciel musi mieć na złote klamki i pozłacane tapety w swoim domu (wykonywaliśmy zlecenie u niego w domu). Z pewnością nie obchodzi go na ile jest przydatna zwykłym ludziom jedna czy druga firma. Liczy się tylko stan jego konta.

Wkrótce minie 30 lat. Pamiętam tę płytę gdy wychodziła, na żywo. Naturalnie dzięki Trójce- Kaczkowskiemu, a przede wszystkim Beksińskiemu. Wtedy każdy dżwięk z tej płyty był jak religia. Dziś już nie. Ale szkoda.

Jopek... Kydryński.... (ale też Methyny) Stworzyli kilka ważnych nagrań. Czas tej spółki (muzycznej) raczej przeminął ale warto te "drobiazgi" zachować w pamięci. Piekna muza ale te teksty? Ubrane w słowa myśli których się ledwie domyślamy. No, nie na forum zagadnienie

Coś na rozgrzewkę e: tak sobie pomyślałem, że dobrze byłoby się wybrać na jakiś koncert. Może taki?

Bez zbędnych słów.