Beerbant

Twoim problemem jest to, że przyczepiłeś sie do formy a nie do istoty czy idei problemu. Tylko tyle i aż tyle

Co ma do tego pomawianie czy forma ?? Skup się i odpowiedz na zadane pytanie a nie unikaj odpowiedzi i rozmywaj tematu . Zadam pytanie jeszcze raz dla zrozumienia: "jak ktokolwiek ma się dowiedzieć o jakimkolwiek problemie bez możliwości opisu tego problemu przez tego którego ów problem dotknął ??" To było dla Ciebie, dla innych prościej sformułuje : "czy bez możliwości publikacji opinii o produktach czy usługach było by można podejmować właściwe i bezbłędne decyzje ??" Rozumując na podobnych zasadach to trzeba było by wprowadzić całkowitą cenzurę ... PS. Ostatnio doszło do takiej paranoi, że jakiś pensjonat pozwał za udokumentowaną opinię o syfie i smrodzie w pokoju swoich gości ... Rozumując po "chłopsku" Twoje podejście to w sieci powinna być tylko dostępna opcja publikacji samych "laurek"

No, edukacja nade wszystko ale nie należy przypisywać całej winy komuś kto "utracił dziewictwo" w temacie To może wyjaśnisz mi (głąbowi) jak bez tego "smarowania" inni mogą się dowiedzieć o problemie ?

Szlaf, czemu tak późno , obstawiałem, że strzelisz ten tekst kilka postów wcześniej PS brakowało w wątku Twojego "optymizmu"

Też kiedyś nabijałem się z "frajerów", teraz trochę inaczej do tego podchodzę

To były stare dzieje, wszystkie informacje o tym jacy to oni nie są łajthat pousuwali skrzętnie ze swoich stron po jednej z rozpraw Tu masz pełniejsze info o ich łajthacie https://seoinfo.edu.pl/sunrise-system-juz-nie-white-white-hat-seo-ss-is-dead/ Wątpię , i to i to jest wprowadzaniem w błąd wykorzystując nieznajomość tematu w celu osiągnięcia zysku (i zapewniam Ciebie, że niektóre babcie są "ogarnięte" i pomimo tego też je robią w ciula) . Nawet mojego śp staruszka przerobili na kołdrę za 6K pomimo tego, że uważał się za cwanego

Zadzwoń do nich, poproś o ofertę i jak będą Ciebie bombardować telefonami powiedz o opiniach w sieci na temat ich usług - podszkolili pracowników w odpowiedziach na tego rodzaju pytania to sobie posłuchasz. Możesz nawet jak Ci przyślą te śmieszną analizę swot przedstawić swoje wątpliwości i zobaczysz co Ci odpowiedzą . Wtedy może coś zrozumiesz jak to działa . Sorry ale mam to przećwiczone na maxa A jaka jest różnica pomiędzy wprowadzaniem w błąd babci a wprowadzaniem w błąd 30latka ? PS Pozdrawiam pracowników SS monitorujących wątek

Podsumowując temat jestem pełen podziwu dla ich marketingu i socjotechnik, szkoda tylko, że użytych do dymania klientów. Nie ma co się oszukiwać obecne czasy sprzyjają kultowi łojenia kasy za wszelką cenę i gloryfikują czasami pozycję silniejszych na rynku. W mojej opinii dlatego do tego doszło bo praktycznie dajemy milczące pozwolenie na to. Dla mnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy wałkowaniem starszej osoby przez firmy wciskające im garnki czy kołdry za kilka tys a wałkowaniem jednej firmy przez drugą . Zasada win/win w biznesie to czysta teoria ...

Ja też czytałem niejedną ich umowę, słuchałem ich "konsultantów" i czytałem pisma prawników napuszczonych na dymanych klientów , mam nagrania jak jak w zamian za odstąpienie od zapłacenia faktur chcą listy klientów zawiązujących pozew zbiorowy i kupę korespondencji w której wypisują totalne dyrdymały w odpowiedzi na reklamacje klientów. Ty czy ja w życiu nie podpisali byśmy tak niekorzystnych umów z prostej przyczyny - znamy temat i ogarniamy wszelkie niuanse usługi tylko 8 na 10 potencjalnych klientów po prostu ma zerową wiedzę w temacie tak jak ja o fizyce kwantowej i można mi wszystko w jej temacie wcisnąć

Echhh krfwasz pałasz , znawcy wszystkiego i krynice wiedzy wszelakiej a jak przychodzi update to nie mogą się dopchać do ściany płaczu ... A dzisiejsze roczniki gloryfikują dymanie wszystkich przez wszystkich pieprząc dyrdymały o tym , że "to przecież biznes i trzeba łoić kasiorę" będąc samemu dymanym nawet nie zdając sobie sprawy z tego. A Ty czytałeś ich umowę ? Słuchałeś ich ściemniania w telefonie ? Słyszałeś w jaki sposób tłumaczą negatywne opinie na temat ich usług ? Wiesz jakiej socjotechniki używają ? Bez urazy ale dla mnie jesteś typowym mądralą który wypowiada się w sprawie o której nie ma bladego pojęcia

A to akurat w Twoim przypadku standard

Witaj w klubie

Mów za siebie PS może warto choć trochę spróbować zmienć te rzeczywistość ? Może wtedy zwieracze kolegi SeoMagic'a będą trzymały ?

No to będziesz robił kupę całymi ziemniakami ...

Te wszystkie ich śmieciowe pierdoły z zaplecz to jeszcze nic w porównaniu do tego jak próbują zrobić wodę z mózgów w sądzie, tam dopiero jest ubaw - próbowali nawet składać wniosek dotyczący artykułu jaki o nich skrybnąłem z okazji 1go Kwietnia

Nie mówię, że nie, problem w tym, że SS ędzie zasypywać sąd wnioskami o wykluczenie jawności bo przecież maja jedyne na świecie innowacyjne centrum SEŁO , jedyni w Europie stosują takie rozwiązania a ich metodologia jest TOP SECRET na miarę XXV wieku ... Zaś ich know how przerasta o lata świetlne inne firmy co widać na poniższym przykładzie : https://web.archive.org/web/20130322092912/https://www.zumbi.pl/10,1,uslugi,kat.html

Ja jestem fizyczny, z dyrehtorowania i prezesowania już dawno wyrosłem

Wolę "Westerplatte obroniło się przed przeważającymi siłami wroga"

Jak ustalą pierwszy termin dam znać , Specjalne zaproszenia będą tylko dla : Prezesa Google Polska Prezesa IAB Prezesa Bauer Media Polska

Dostałem właśnie z poznańskiego Sądu pismo w którym Sąd po raz kolejny spuszcza na drzewo zażalenie Sunrise System , decyzja jest ostateczna także spotykamy się z SS w Gdańsku gdzie będę maił okazję zapoznać szerszą publiczność z przewałami i przekrętami tej poznańskiej firmy Emotikon wink Alleluja i do przodu Emotikon smile

Dokładnie , niestety wielu używa słów których znaczenia nie rozumie zupełnie ...

To na samej górze to moje, poniżej nakaz sądu a właściwie "postanowienie o zabezpieczeniu" , jeszcze przed sprawą cywilną jaką mi wytoczyli. Próbowali doprowadzić do usunięcia mojego dopisku oraz zablokować cały blog i wszystkie wpisy o nich ale Sąd Apelacyjny wysłał ich na drzewo ... Natomiast w sprawie cywilnej wykazałem , że ich prawnik mijał sie z prawdą i podał błędną interpretację co do właściwości miejsca rozpatrywania , sąd przyznał mi rację i nakazał sprawę przenieść do Gdańska , cwaniaczkowie bazują na tym, że sądy nie wgłębiają się w podawane przez ich prawników interpretacje bo sądziemu po prostu się nie chce, dopiero jak sie wykaże ich kanty i błędną interpretacje to ma sie sprawę po swojej mysli .

SS wymysliło coś nowego https://seoinfo.edu.pl/wedlug-ss-jestem-hannibal-lecter-albo-kapitan-seo/

Hmmm , nie wiem jak prawnicy interpretują znaczenie stwierdzenia "nie ma na celu" bo IMHO gównie o to sprawa się rozbija - o cel i celowość usługi a nie o to czy wyjdzie czy też nie wyjdzie. To czy osiągnie ię pozycje to jest sprawa osobna.

W "pewnym sensie" tak. Ani pozycji ani zwiększenia ruchu nikt nie zagwarantuje, jednakże wraz ze wzrostem pozycji/widoczności powinien iść wzrost odwiedzalności, jeżeli tego wzrostu nie ma to chyba co nie kaman ? PS ostatnio sie dowiedziałem , że prawnicy nie są od rozwiązywania problemów, są od ich wynajdywania