O mało nie zwróciłem obiadu{Allegro} popelina cd

[sony]

Ja bym Państwu mógł podać taką umowę na której firma z internetu się zobowiązała do wypozycjonowania mojej strony w wynikach 1-10 na hasło "okna".

Przez astępne trzy miesiące moja strona stoji ok 30 wyniku.

Radziłem ,się prawnika co mogę z tym zrobić ale powiedział ,że z tak skonstruowaną umową nie mamy szans w sądzie.

Zmarnowałem tylko czas i nerwy a sezon mojej branży mija.

Więc szkoda, że dopiero teraz trafiłem na to forum.

Firmy szukałem za namową znajomego przez internet i niestety trafiłem na firmę która nic nie zrobiła.

Skąd miałem wiedzieć ,że szukając firmy pod hasło pozycjonowanie nie znajdę poważnej firmy.

Ale teraz dokładnie postudiuję wiedzę ,którą zawiera to forum.

Jakby ktoś z Państwa miał porzadną umowę też proszę o podesłanie

Dziękuje

[zero3]

Skąd miałem wiedzieć ,że szukając firmy pod hasło pozycjonowanie nie znajdę poważnej firmy

przede wszystkim nie powinienes zlecac czegokolwiek firmie, ktora nie podaje adresu na swojej stronie a jedyny podany sposob kontaktu to mail.

to tez ostrzezenie dla innych.

mysle Kill Bill, że w Twoim portalu udostepnienie takich wzorów umów byłoby przydatne dla obu stron.

[s4lc]

ja do tej pory stosowalem umowe ustna :] :

1 rozliczenie na podstawie faktur VAT

2 Klient placi za wyniki nie za obiecanki

3. bez zaliczek przedplat, pierwsze pieniadze po zabiegu, jesli pacjent przezyje :]

jednak wiele firm podchodzi nie ufnie do tego ukladu i na sile chca umowe,

pomimo tego, ze to ja bede wykonywal usluge platna po wykonaniu bez umowy :[

[Beerbant]

ja tam zawsze umowe i zaliczke biore bo już pare razy sie naciąłem a nie chciało mi sie zdejmować linków

[pneuma]

Wstawianie systemów linkujących do stron klientów bez ich zgody i wiedzy na pismie przez firmy webasterskie .

Kill - firma nie ma w niektórych sytuacjach wyjścia - oferujemy pozycjonowanie ale nie możemy powiedzieć w jaki sposób to robimy - takie firmy istnieją, ba uchodzą za jedne z lepszych w branży. I co ciekawe gwarantują sobie to w umowie że nie informują w jaki sposób to robią - tu muszę się przychylić do tego smutnego kodeksu IAB że nie wszystko wzięto w nim z sufitu.

[Kil Bill]

Zero nie jestem zbyt za udostępnianiem i ujednolicaniem umowy dla wszystkich w gospodarce rynkowej się nie ujednolica to nie komuna :mrgreen:

Ponadto napracowałem się zbyt długo sa i z prawnikiem żeby to miało ręce i nogi.

I teraz rozdawanie tego to raczej nie jest dobry pomysł.

Niech każdy zadba o własna umowę.

Zdaję sobie sprawę że isnieją rózni klienci.

Są klienci którzy na wszystkim oszczedzają i wolą wziąść sobie kogoś bez umowy bez zobowiązań prawnych nawet bez faktury.Takie jest prawo szerej strefy.

Są klienci też bardzo wymagający którzy żadają rzeczy niemożliwych a wszystko obwarowują setkami paragrafów.

Są rózne przeciwieństwa i złoty środek 8)

I to co napisałem powyżej jest mało ważne bo tak naprawdę to nieważne. 8)

Ważne żeby Klient wiedział gdzie trafił i czego może oczekiwać.

Klient musi mieć rozpoznanie na rynku.

Tu liczy się wiele elementów:

-wiedza firmy

-zaplecze finansowe i logistyka(zapewnienie stałości umowy)

-rzetelność

i kilka innych punktów.

A nie żeby potem Klient płakał że nie dostał czego chciał.

Niewyedukowany klient przeciętny Kowalski trafia na jakiś umowny standart i biedny stwierdza że tak musi być.A wcale nie musi firmy tworzą wrażenie że standartem jest ich postępowanie.

Skad klient ma się dowiedzieć jakie ma mozliwości czy handlowiec kieruje się etyką -....nie.

Handlowiec stwierdza mu że taki jest standart "pierze" mu głowę i klient dochodzi do wniosku że takie są pewnie standarty.

To jak działa jakakolwiek firma to jej sprawa sama ponosi kosenkwencje swoich czynów w postaci wyników finansowych.

Natomiast wyedukowyny klient ma możliwośc wyboru-dodam że swiadomego .Sam czyta i podejmuje decyzję jego pieniadze jego sprawa. :!:

Dlatego powstanie portal edukacyjny

Jeszcze jedno nie rzetelni klienci to też zmora jak słysze od Was.Wiec i ta tematyka bedzie też szeroko omówiona.

Pozdrawiam

[Kil Bill]

Wstawianie systemów linkujących do stron klientów bez ich zgody i wiedzy na pismie przez firmy webasterskie .

Kill - firma nie ma w niektórych sytuacjach wyjścia - oferujemy pozycjonowanie ale nie możemy powiedzieć w jaki sposób to robimy - takie firmy istnieją, ba uchodzą za jedne z lepszych w branży. I co ciekawe gwarantują sobie to w umowie że nie informują w jaki sposób to robią - tu muszę się przychylić do tego smutnego kodeksu IAB że nie wszystko wzięto w nim z sufitu.

Do tego służy umowa poufności ok 6 stron A4

Chodzi mi o to że webmaster zarządza np 6 stronami klientów 2 pozycjonuje a 3 nie.

I na tych stronach ,których nie pozycjonuje(3) umieszcza system linkujacy albo ukryte linki albo jeszcze inny badziew np podpina dmoz bez poinformowania tej firmy -bo się niedopatrzą 8)

Pneuma wystarczy poinformować klienta na piśmie i dostać zgodę to naprawdę prostę spi się spokojnie z czystym sumieniem. 8)

Jest na papierze niema niedomówień i kłopotów.

[s4lc]

ja w sumie tylko raz trafilem na ludzi ktorzy mi nie chcieli zaplacic...

o malo nie zwinolem interesu... :[ teraz wiem jak wazne jest slowo

"dywesyfikacja" w interesach :]

[Beerbant]

ja chyba zaczne umieszczać w umowie jakieś zabezpieczenie dla mnie i klientów na wypadek niewyjaśnionych spadków jakie miały miejsce ostatnio :mrgreen: a swoją drogą nie wyobrażam sobie umowy w której moznaby wszystko przewidzieć

[Rafal]

Zmarnowałem tylko czas i nerwy a sezon mojej branży mija.

A może w tym nowym portalu byłoby miejsce na opisanie oszukańczych działań firm pozycjonerskich, tzn. niezadowoleni klienci mogliby opisać swój przypadek.

Nie wiem, jak tak portal ma wyglądać, po prostu taki mi pomysł do głowy przyszedł.

[zero3]

Zero nie jestem zbyt za udostępnianiem

Kill rozumiem, nie chodzilo mi bys udostepnial swoja w pocie czola wytworzoną umowe

widze po prostu popyt na wzór sensownej umowy... cóż ja sobie poradziłem z textem bez problemu ale też nie wżeniam w umowy rzeczy, których zrobić nie jestem w stanie

najważniejsze: w pozycjonowaniu nie istnieje pojęcie gwarancji!!! a widzę takie bzdety na wielu stronach... gwarantować to sobie może właściciel wyszukiwarki

[jimmi]

Rafal z tym jest zawsze kłopot, ochrona danych osobowych itp.

i wiążą się z tym pyskówki, moga procesy

trzeba by było dawać bez szczegółów umozliwiających identyfikacje firmy a to sie mija z celem

no chyba zeby dać tylko linka do jakiejś stronki zagranicą umieszczonej.

ale to jest moje gdybanie

[Kil Bill]

Zmarnowałem tylko czas i nerwy a sezon mojej branży mija.

A może w tym nowym portalu byłoby miejsce na opisanie oszukańczych działań firm pozycjonerskich, tzn. nie zadowoleni klienci mogliby opisać swój przypadek.

Nie wiem, jak tak portal ma wyglądać, po prostu taki mi pomysł do głowy przyszedł.

Rafał to jest problem Ja nie jestem sądem najwyższym:)

Skąd mam wiedzieć kto jest bardziej winy klient że podpisał sam bat na siebie czy pozycjoner który nie wiedział co robi.

Musiałbym być sądem żeby rozpartywać obie strony i wydawać wyrok 8) czytać czyjeś umowy mieć wgląd do korespondencji itd..

Hm ja wolę jednak pozozstawać bezstronny edukować pokazywać plusy i minusy trochę inaczej niż tu na forum .Od takich dyskusji jest własnie forum

Moje zdanie nie bedzie sie liczyć artykuły bedzie pisać wiele osób.

Tam bedzie można opisywać przyczyny i skutki a klient sam sobie niech podejmuje wybór.

Ale napewno frazesów nie bedzie i żadnemu bożkowi czy Guru czci się nie bedzie oddawać.

Nie zamierzam ustanawiać standartów bo będę taki sam Jak poprzednicy IAb i inne.........

Zadaniem edukacyjnym jest obserwować ,informować

Wiecej info na poczatku wrzesnia:)

Pozdrawiam

[jimmi]

Ale napewno frazesów nie bedzie i żadnemu bożkowi czy Guru czci się nie bedzie oddawać. Razz

jak to nie ????????

a google to co kiełbasa ?

[Kil Bill]

jak to nie ????????

a google to co kiełbasa ?

Ależ nie :x przecież nie pisałem że nie będe składał krwawych ofiar co jakiś czas