Tagi Hx

[Kriss]

Witam.

Czytając forum dowiedziałem się że tagi <H1> <H2> mają znaczenie w treści strony dla pozycjobowania.

Ale czy jak zrobię słowo w H1 i przy definicji zmniejsze css'em wielkość czcionki to to też odniesie to pożądany skutek.?np. Czy jak w dokumencie będzie <H1 style="i tu rozmiar czcionki"> to czy nie ma to różnicy dla google. ja będzie samo <h1>słowo kluczowe</h1>?

[fahofiec]

Google olewa CSS'a.

Bzdury.

Odpowiadając na pytanie Krissa, możesz zmniejszyć rozmiar nagłówka, jednak nie powinien być zbyt mały, gdyż obniża to jego "moc". Temat był już wiele razy poruszany na forum, więc zanim zadasz pytanie, użyj wyszukiwarki!

[Maćko]

fahofiec wskaż mi test, który by to potwierdził.

[thor_in]

Walnij sobie na strone dużo słów kluczowych i w css ustaw kolor czcionki na kolor tła... Zobaczysz, czy google czyta css.

[Stwor]

ja nie jestem przekonany do tego co powiedział fachowiec

[gizmoo3]

a mi sie cos zdaje ze G nie czyta cssa z zewnetrznych plików

chcesz miec pewnosc zrób test

wystarczy jedna strona z linijką tekstu w h1 a cssem mocno zmniejszone

zaindeksuj i zobacz kopie tekstową w G

[Kyo]

Jak testowalem czarne czcionki na czarnym to czytal css ale nie z zewnetrzynch plików. Tego nie sprawdzalem :/

[zahar]

ja mam tak zrobione, ze h1 wygląda jak zwykły tekst, css w osobnym pliku zabroniony w robots.txt do czytania

w cache google jest wszystko ok bo skopiowana strona ma odnośniki do css-a w mojej domenie

trzeba by zrobić testy czy google czyta pliki .css nawet jak mu sie tego nie zabroni w robots.txt (wygląda na to, że nie obraziło sie na to, że mu zabroniłem, więc może itak ich nei czyta)

może już ktoś takie testy zrobił ? moze z logów serwera może wyczytać czy ładował .css ??

[fahofiec]

ja mam tak zrobione, ze h1 wygląda jak zwykły tekst, css w osobnym pliku zabroniony w robots.txt do czytania

w cache google jest wszystko ok bo skopiowana strona ma odnośniki do css-a w mojej domenie

trzeba by zrobić testy czy google czyta pliki .css nawet jak mu sie tego nie zabroni w robots.txt (wygląda na to, że nie obraziło sie na to, że mu zabroniłem, więc może itak ich nei czyta)

może już ktoś takie testy zrobił ? moze z logów serwera może wyczytać czy ładował .css ??

Robiłem takie testy. Google przeczywał plik CSS, który był zablokowany przez robots.txt, ale do piero po kilku tygodniach i wywołało to duży spadek pozycji. Jednak test nie był szczególnie dobrze zaplanowany i przemyślany, więc wypadałoby go powtórzyć.

[zahar]

Co miałeś dokładniej w tym cssie ?

zmiana wielkości czcionki h1 na zwykłą, czy coś w rodzaju display:none albo visible:false ?

[Dmn]

Jestem poczatkujacym czytelnikiem tego forum ale wtrace swoje 3 grosze. Raczej google czyta css a jezeli tak jest to napewno jak zmniejszysz rozmiar czcionki do 10-16 px to nie powinno to miec wplywu na moc hx. Przynajmniej ja bym tak rozumowal tworzac algorytm do tego oceniania. Przeciez tworcy dobrze wiedza ze ludzie zmieniaja wlasnie na takie wielkosci czcionek...

A moje pytanie to co bedzie jak 2 razy np dodam <h1>? czy wogole tego sie nie powinno robic?

[zahar]

nie do końca bo hx ma być tekstem o większym niż pozostały bo to nagłówek

chodzi o to czy google zwraca uwagę na jego rozmiar

a z tym css-em chodzi o to czy google nie słucha zakazu w ropots.txt i czyta zabroniony plik

[Dmn]

Zasada jest taka ze nie czyta... A moze czyta ale nie indeksuje. Mozna by zrobic test. Niestety ja tego nie zrobie... Nie znam sie na tym :] i nie chcialbym tego spaprac bo potem bylyby bledne wnioski.

[Lexy]

"<H1 style="i tu rozmiar czcionki">"

Prędzej w stylach niż w kodzie. Do wykorzystania masz oczywiście od h1 do h6, a nie tylko 1 i 2 :-) Tak jak wspomniano wcześniej, możesz zmniejszyć ale bez przesady.

Skoro możliwe jest, że roboty czytają css mimo zakazu w robots.txt to co ze stylami do druku? Przecież w nich niektóre divy są ukryte, bo drukuje się zwykle sam środek.

"co bedzie jak 2 razy np dodam <h1>? czy wogole tego sie nie powinno robic?"

<h1> jest nagłówkiem głównym, takim tytułem strony, więc nawet mało logiczne jest aby wpisywać go kilka razy.

[radziem]

Roboty Google są jak stado mrówek, nie jak wielka mrówa. Jedne podążą za nowymi linkami, inne zaindeksują stronę, jeszcze inne grafikę, itd.

Nie można wykluczyć, że pałęta się po sieci robocik, który kolekcjonuje pliki ze stylami, przegląda je, ocenia i wciąga w ostateczny rozrachunek strony.

Ustawiając wielkość czcionki nagłówkom, warto się zastanowić, z ilu nagłówków skorzystamy. Jeśli z wielu, niech h1 będzie największy, kolejne stopniowo mniejsze, aż do ostatniego. W końcu do tego zostały stworzone. Może teraz nie widać ubocznych efektów, jak walnie się 5x po h1 w treści z keywordsami, ale algorytm jest wciąż modyfikowany - warto być przewidywalnym.

Moim zdaniem Google w końcu powinien brać css pod uwagę. To dzięki niemu będzie mógł np. wartościować moc linków - w końcu te u góry powinny być dla niego mocniejsze od tych porozrzucanych gdzieś w stopce. Bardziej widoczne ważniejsze od ledwie zauważalnych, itd.