Co zrobic z lekkim filtrem?

[marek_o]

Wczoraj niedobre google wywaliło moją stronę na najważniejszą frazę. Strona była linkowana z głową i bardzo powoli - w ciągu 1,5 miesiąca może z 20 mocnych katalogów, odpowiednio rozlożone w czasie.

Inne DC posprawdzane, też jej tam nie ma.

I teraz pytanie - zamierzam dalej spokojnie linkować, bez jakichś gwałtownych ruchów, z różnymi anchorami. Dobra taktyka?

I jeszcze taka sprawa - https://whp.pl/

Zauważyłem, że kilka moich stron zostało tam zlinkowanych - mogło to wpłynąć na to, że jest filtr?

[mrtn]

skąd wiesz, że to lekki fitr.

Lekki fitr to taki który balansuje nieco poniżej granicy róznić pomięcy DC

Wyglądanp.: tak:

allinanchor: 3 pozycja

bez allinanchor: 12 pozycja

[marek_o]

Dobra - czyli już wiem, że lekki filtr to nie jest

Nazwałem go lekkim, bo nie widziałem powodów, dla których miałbym go dostać - wcześniej, z inną stroną, ostro przesadziłem - po lekturze archiwum forum wiedziałem dokładnie za co dostałem - już 2,5 miesiąca minęło i na razie nie powróciła.

Jakie sugerowałbyś zachowanie w opisanym powyżej przypadku?

[mf]

Wczoraj ja też wpadłem z dwoma domenami ( jedna od 1997 w indeksie czy kłania się teza, że stare domeny są odporniejsze na filtry! ) do filtra, wyjdzie za 4-5 miesięcy zapewne, zrób subdomenę i olej chwilowo domenę z filtrem, szkoda czasu.

[sebus86]

Wczoraj ja też wpadłem z dwoma domenami ( jedna od 1997 w indeksie czy kłania się teza, że stare domeny są odporniejsze na filtry! ) do filtra, wyjdzie za 4-5 miesięcy zapewne, zrób subdomenę i olej chwilowo domenę z filtrem, szkoda czasu.

To jest mysl by zrobic subdomene i na nia linkować, ale po co od razu dawać sobie spokoj z głowna domena - w końcu jeżeli bedzie linkował do niej odpowiednio to z czassem wyjdzie z filtra i bedzie na wysokiej pozycji. Przynajmniej ja tak robie jezeli złape filterek

[sir nimek]

A ja ponawiam pytanie jak wy to robicie, że wpadacie w filtry na kilka miesięcy?

Poza tym allinanchor nie jest już oficjalnym operatorem Google więć opieranie sie na nim jest imo lekkomyślne.

[kszynka]

A ja ponawiam pytanie jak wy to robicie, że wpadacie w filtry na kilka miesięcy?

he, zazwyczaj to jest wypadek przy pracy ;-)

a na marginesie też ze 2 dni temu złapałem na jednej ze stron filtr

na pewne hasło byłem na 3 pozycji w google (sam byłem zaskoczony bo jakos specjalnie nad nią nie pracowałem) a tu nagle strona wyleciała w kosmos

łatwo przyszło, łatwo poszło, może wróci ;-)

[marcin_dance]

Ostatnio sporo stron wpadło w filtr

Uwazam ze to dodawanie linków mimo filtra - jako sposób na wyjscie z niego - jest juz nieaktualne.

Gogiel juz sie na to nie nabierze.

Przeciez skoro strona spada na 500 pozycje to normalne ze nikt na nia nie wchodzi - wiec skąd niby nadal miały by sie brac linki - w takiej ilosci jak poprzednio?

[mrtn]

jak to skąd ?

google nie jest bogiem - linki biorą się od znajomych od popularności, katalogów, innych wyszukiwarek - - gdyby działął mechanizm który opisujesz wszytsko by się zapętliło.

Google bada popularnośc strony w sieci a nie u samego siebie .

a robie "swojego" pomimo fitra nadal pomaga

w zeszłym tygodniu wyciągnałem po 7 miesiącach stronę z fitra

[marek_o]

Przed weekendem przeglądałem seochat i też wspominali okres 7 miesięcy - ciekawe, czy zbieg okoliczności, czy jakaś reguła

[mkane]

w zeszłym tygodniu wyciągnałem po 7 miesiącach stronę z fitra

Fajnie, że o tym piszesz bo zauważyłem, że użytkownicy PiO z pewnym stażem jakoś ciężko się przyznają do filtrów a wręcz niektórzy twierdzą, że tak dobrze sie znają, że to nie możliwe by ddostali a a myśle, że na każdego przychodzi pora.

Ja dostałem pierwszy w mojej karierze filtr jakieś 2 tygodnie temu na dwóch stronach, na jednej na dwie frazy i już je wyciągnołem nazad do top10 a na drugiej stronie jedna mega popularna fraza i tutaj myślę, że troche pokibluje.

A tak wogóle to jestem zły na siebie bo wydaje mi się, że mogłem to przewidzieć.

[Beerbant]

najszybciej wyciągnięta strona z filtra - jeden update googlarki

najdłużej siedząca - 1,5 roku

[dargre`]

najszybciej wyciągnięta strona z filtra - jeden update googlarki

najdłużej siedząca - 1,5 roku

Nie zawsze zniknięcie na dany "keyword" to od razu szeroko rozumiany "filtr". Ostatnio są w G. takie zawirowania, że nie wiadomo o co chodzi. Strony wyskakują z indexu na keyword, by po kilku dniach powrócić. Właśnie śpieszę oznajmić, że po 5 dniach jedna z moich domen wróciła na swoje 3-miejsce na główny keyword. Nie sądzę aby to było wynikiem mojego działania, choć w czasie 5-dniowego filtra dałem właśnie na ten keyword 2-3 mocne linki. Więc może to jakiś sposób....

Tak czy inaczej "I'm back". Wizyty wracają do normy... I jest OK.

Niech to będzie jakieś tam pocieszenie dla tych wszystkich, którzy martwią się o swoje stronki.

[sq-]

seo jest dla cierpliwych

ja sporo filtrow najrozniejszych widzialem

solution: robic swoje.

[J@sió]

Może to głupie pytanie po prawie 2 latach obecności na forum, ale jak w ogóle sprawdzić, czy się czasem filtrem nie oberwało?

Od 2 miesięcy pozycjonuję nową stronkę. Dodaje linki bardzo powoli (1-2 dziennie), w sumie 3 różne frazy, a czasem wpisuję jeszcze coś innego. Niestety w Guglarce ciągle mnie nie ma, nawet na 479 pozycji. Czy to już filtr, czy G. po prostu nie zdążył jeszcze zobaczyć moich linków.

A druga sprawa - wywaliło mi z indeksu kopię Biblii. Czy to też kara? (za grzechy )