Finan

@monis190 no właśnie Ty napiszesz dobry za 7 zeta bo liczysz na inne zlecenia poza serwisem, a ileś tam osób napisze byle co. Ceny dla pisarzy w są stanowczo za niskie. Nie ma co liczyć na naprawdę dobry art specjalistyczny za 7 zł bo to śmieszna stawka.

Nie korzystałem z serwisu, ale będę potrzebował tekstów i spojrzałem na ceny. Tekst specjalistyczny na 1000 znaków to tylko 12,30 zł brutto. Oczywiście jeszcze serwis sobie coś z tego weźmie więc ile pisarz dostanie? Pewnie z oferty nie skorzystam bo po prostu nie spodziewam się dobrze napisanego tekstu za tą cenę.

E tam to daj sobie na luz z tym programem. Niech zrobią dedykowany dla Ciebie, a jeszcze zarobisz bo sprzedasz dalej.

Na support u nich nie ma co narzekać, kiedyś coś tam potrzebowałem i pomimo że odpowiedź nie była szybko, ale była bardzo konkretnie napisana. Od razu było wiadomo o co chodzi.

On nie rozumie co jest brandem a co exact mach.

do usunięcia

Też tak pomyślałem od razu i pewnie o to chodzi. @gizmooo, Tak tylko sam napisałeś że masz wnioski dobrej jakości. W tym przypadku co pisałem miał 6 wniosków z czego 3 zdublowane, 1 zaakceptowany i SALE, więc musi dojść do sprzedaży. A są wnioski LEAD co przy dobrej jakości możesz dostać wiele więcej. Ale to musisz poszukać, potestować itp.

Ja nic nie będę proponował bo sam promuję PP. Poszukaj, popatrz. Po prostu jak masz ruch dobrej jakości to w PM tracisz (jeśli on rzeczywiście jest dobrej jakości). A dlaczego ?, na szybko policzyłem Twoje staty z jednego dnia, wychodzi statystycznie ok. 15-17 zł za jeden wniosek. Nie jest to dużo.

Jeśli masz ruch dobrej jakości to śmiem twierdzić że go marnujesz w PM.

Poczytaj opinie, popatrz na stawki w poszczególnych programach, możesz przecież zainstalować reklamy kilku sieci, a po pierwszym rozliczeniu sam zobaczysz co najlepiej Ci się sprawdza. Ja mogę podpowiedzieć że wyższa stawka wcale nie oznacza lepszych zarobków. Mamy jednego Wydawcę który bierze udział tylko w kampaniach lead za małe stawki (mniejsze wymagania do spełnienia) i zarabia więcej niż Ci co biorą wyłącznie sale po dużych stawkach, ale za to wymagania do spełnienia większe. Więc nie ma złotej recepty.

Dokładnie. Aczkolwiek nie chce mi się wierzyć aby ktoś czekał z nieopłaconą fakturą aż 3 miesiące.

To nie jest windykacja online, a pozew do e-sądu. I dobrze się sprawdza, ale musisz w tym wypadku dobrze udokumentować że te pieniądze Ci się należą (w innym wypadku pójdzie do normalnego rozpoznania). Po to powstał e-sąd. Co do wynajęcia prawników jak udokumentujesz im swoje racje należycie, będą dla Ciebie pracować za darmo. Wezmą sobie wynagrodzenie od np. dłużnika.

Żeby podać kogoś do e-sądu to musisz mieć podstawy, typu faktura/rachunek itp. , a jak jakichś wniosków nie zatwierdzili to nie ma podstaw. Tam mogą iść (do e-sądu) tylko wierzytelności wymagalne, dobrze udokumentowane.

Masz błąd w katalogu. Przy dodawaniu strony z https jest info że nie przyjmuje podstron.

Jak żyję nie widziałem żadnej listy która dawałby 100%, nawet najlepiej przygotowanej, a co dopiero publiczna.

Fajny programik dzięki któremu jednym kliknięciem możemy zmienić IP i wiele innych rzeczy. Przydatny w takich działaniach, ale niestety tylko 14 dni za free, potem płatny 39,90 euro na rok. Przy jego użyciu praktycznie nie jest możliwe żeby nas ktokolwiek wyśledził. https://www.f-secure.com/en/web/home_global/freedome

Nie byłbym taki pewny. Składacie deklaracje za reklamodawców.

Oj to różnie bywa. Czasem robimy sobie jakieś tam testy i na przykładzie ostatniego: - Brak jakichkolwiek zadłużeń - Kredyt hipoteczny spłacany terminowo (a więc info w BIK o terminowej spłacie) - Dla celów testu wcześniej zaciągnięta chwilówka, spłacona terminowo - Osoba na etacie w budżetówce (to plus w wielu przypadkach) Pierwsza firma pozabankowa która ma wgląd w BIK - odmowa, Druga firma - propozycja o wiele mniejszej kwoty niż we wniosku, trzecia firma - zgoda z propozycją o wiele większej kwoty niż we wniosku. Dlatego będąc Wydawcą opłaca się kierować jednego klienta do wielu firm, bo tu odmowa, tu też, a gdzieś tam zgoda.

No mi tego nie musisz tłumaczyć, ja to wiem. Ale Wydawcy podchodzą do tego inaczej. Prosty przykład w naszym PP, jeden z Wydawców miał ok 6 wniosków SALE (nie chce mi się teraz dokładnie sprawdzać) , a zaakceptowany jeden na 57 zł i był niezadowolony. A moim zdaniem jest to wynik ok.

Muszę przyznać że ciekawie temat opisany. Co do tych walidacji i wniosków które są odrzucane. Trzeba zdawać sobie sprawę że najwięcej wniosków generują klienci którzy mają małe szanse na otrzymanie pożyczki. Jeśli chodzi np. o leady wiem z doświadczenia że bardzo często klient pomimo że złożył wniosek np. nie odbiera telefonu, bądź złożył i w rozmowie powie że nie interesuje go oferta bo np. dostał już gdzie indziej. Ale Wydawcom też nie ma co się dziwić jak widzą 100 wniosków do weryfikacji a zostaje jeden zaakceptowany to nic dziwnego że się denerwują.

Prosiłem ją o proformę, brak odzewu.

Większość tych stron to volsor lub pdm. Ponadto taką stronę która zbiera dane i potem z automatu wysyła dane i automatycznie je wypełnia do kilku formularzy, kilku różnych firm pożyczkowych bardzo łatwo zrobić. I teraz firma A płaci za dane kontaktowe, firma B, firma C, strona z automatu wysyła dane klienta do tych trzech i często jest tak że z jednego klienta jest 3 prowizje. Oczywiście to tylko przykład.

Wysokojakościowe zaplecze przynosi dwie korzyści, bo oprócz wzrostu pozycji strony docelowej może także przynieść sprzedaż.

Hm jak wychodzi na swoje ?, na ileś wniosków jakieś przechodzą, a uwierz mi pdm lub volsor ma takich wniosków mnóstwo dziennie. I płacą wydawcom na prawdę ułamek tego co zarobią. Nie wiadomo jak mają skonstruowane umowy z reklamodawcami, może za lead? A jeśli za lead Tobie płacą wyłącznie za SALE. Więc za sam lead oni dostają więcej niż Ty za sale. Teraz tak popatrzyłem i płacą średnio 0,80$ (czasem mniej) za klienta. I powiedzmy sobie szczerze to nie jest SALE ale lead. Ponieważ tyle płacą za klienta który nigdzie nie otrzyma pożyczki. Ponadto zrobiłem mały test a więc nie dostaniesz nawet tych 0,80$ jeśli klient nie dopełni wszystkich warunków które są wymagane, czasem np. przelanie 1 gr na konto danej firmy celem weryfikacji. I teraz tak, jest wiele firm co płacą za leada, bez względu na to czy klient coś dostanie. Niech za takiego leada dostaną tylko 3$, uzbiera im się sumka? Uzbiera. Kolejny przykład w naszym PP ze stopki mamy kampanię jedenwniosek.pl tam też dostajesz kasę za każdego klienta czy dostanie coś czy nie. Warunek jeden udany kontakt z nim. I powiem Ci jedno akurat w tym przypadku jakbym miał 1000 wniosków dziennie (nie jako Wydawca, jako PP) to bym skakał do góry z radości bo już 100 takich wniosków przynosi w miarę dobre zyski. 100 wniosków, a jak myślicie ile PDM lub Volsor ich ma? Oczywiście w żaden sposób ich nie krytykuję, prawa rynku mają pomysł na to jak zarobić więc dlaczego nie.

I volsor i pdm tak samo. Moim zdaniem, patrząc z punktu widzenia osoby która ma też dostęp do różnych ofert jest tak ponieważ ludzie widzą nową reklamę i myślą że tam dostaną cokolwiek, a wszędzie są zadłużeni. Tymczasem zarówno pdm jak i volsor wysyła wnioski do znanych firm pożyczkowych i po prostu klient tam nie przechodzi.