Lis

Co to znaczy "duży portal"? Pieniądze się zarabia za kliknięcia, nie za liczbę opublikowanych artykułów. Możesz mieć ministronkę z 3 wpisami, a jeśli będzie miała 100 000 PV miesięcznie, to zarobisz czterocyfrową kwotę.

To, o czym pisze zoozool, to tzw. inkaso czeku. Niektóre banki kiedyś oferowały skup czeku -- pieniądze dostawało się wtedy od ręki i koszty były niższe. Stąd wziął się przyklejony wątek z listą banków, w których można było oddać czeki do skupu. Chyba już jest mocno nieaktualny.

Znaczy się, że wysłali Ci czek, pewnie na adres podany w ustawieniach konta. Na pewno nie uzbierałeś 70€ w całej historii AdSense?

Tak, jeżeli nie zablokowałeś sobie płatności w innym miejscu.

Powinna być w tym samym momencie, co na większych bankach, z dokładnością do 1 dnia roboczego (najbliższej sesji przychodzących przelewów).

Nie, nie o to chodzi. Logujesz się do AdSense i porównujesz "szacowane zarobki - ostatni miesiąc" z "ostateczne zarobki - następna płatność". Te dwie wielkości są na środku strony, obok siebie, łatwo znaleźć.

U mnie poniżej 1€.

Czy to już ten moment, w którym ożywiamy ten wątek?

EUR przeliczane jest po kursie z końca miesiąca, w którym zarobiłeś pieniądze. Wtedy było 4,15. Płatności z Google'a idą do nas w PLN, bo wysyłane są na konto z polskiego banku. O ile wiem, nie ma możliwości zmiany tego.

Bo jest brany z końca ubiegłego miesiąca.

Lepszy kurs będzie dopiero przy wypłacie za aktualny miesiąc, czyli w październiku...

To raczej nie jest powód, powinieneś mieć pieniądze jeszcze we czwartek.

A tak naprawdę, to przelew wysyłany przez Google jest już w złotówkach.

Stan na koniec sierpnia = stan na koniec lipca + zarobki z sierpnia - wypłata w lipcu. Nie ma to nic wspólnego z kosztami przelewów, których nie ponosisz.

Z Polski? O ile się nie mylę, pieniądze idą z polskiego konta bankowego (Bank Handlowy?) a jako nadawca wpisane jest GOOGLE IRELAND LTD GORDON HOUSE BARROW STREET 4 DUBLIN IRELAND. Aha, ja w Euro zarabiam.

Przepraszam, mam nie payment issued, tylko payment in progress, i chyba się to pojawiło dopiero po południu. Popieprzyły mi się miesiące, ciągle mi się zdaje, że jest marzec...

Euro.

Ja już mam Payment issued.

Tak, tak, nie pamiętam, nie.

Dopiero pod koniec lutego.

Chyba przejdę na to euro, bo macie wcześniej PiPy niż ja na USD. O, przepraszam, PiP w USD też już mam.

Jasne, że propaganda. Osobiście przetestowałem chyba większość dostępnych na polskim rynku systemów reklamy kontekstowej, począwszy od AdSense, przez OnetKontekst, Adkontekst, SmartContext i chyba jeszcze jakieś inne. I z wymienionych tylko Adkontekst może się mierzyć z AdSense pod względem możliwości konfiguracji. Pod względem liczby reklamodawców i stawek tylko AdSense się liczy. Muszę tu jednak zaznaczyć, że ostatnio porównywałem AdSense z Adkontekstem strasznie dawno temu i wszystko mogło się pozmieniać. Strasznie boli mnie, że nie bardzo AdSense ma konkurencję. Wolałbym, żeby miało. Ale wszelkiego rodzaju strajki czy petycje mnie śmieszą. Nie przypuszczam, by miały sens. Naprawdę uważam, że lepiej będzie, gdy wszyscy masowo przejdziemy do konkurencji, z wymienionych wyżej powodów. Niestety, takie coś się raczej nie zdarzy, mnie na przykład na to nie stać. Z drugiej strony uważam, że AdSense to program uczciwy i uczciwie traktuje uczciwych wydawców. To też mnie wkurza zawsze, gdy ktoś rzuca się, że mu za nic zablokowali konto... I tym kończę offtopic w tym wątku. Wracam do pisania przydatnych, merytorycznych odpowiedzi.

To teraz kolego jeszcze bądź uprzejmy wyjaśnić, co masz na myśli.

Jestem za. Ale ja mam lepszy pomysł. Niech każdy, kto jest niezadowolony z działań Google, po prostu przestanie korzystać z AdSense i przeniesie się do konkurencji. Konkurencja się ucieszy, bo wyemituje więcej reklam. Google się nie ucieszy, bo straci kasę. Ja też się ucieszę, bo będę miał wyższe stawki CPC licytowane przez reklamodawców.

Zgadza się. Tych wartościowych dla reklamodawców stron jest mnóstwo. Ale mimo wszystko, jest ich za mało... Bo reklamodawcy szybciej wyrobią sobie opinię negatywną widząc kilka śmietników, niż pozytywną widząc swoje reklamy na kilkunastu porządnych stronach. A ja Ci wyjaśniłem, że dopasowanie reklamy do grupy tematycznej mierzy się CTRem. I jeśli CTR na forum o temacie X jest mniejsze, niż na witrynie tematycznej o temacie X, reklamodawca nie będzie się długo zastanawiał. Takie kampanie to interes życia dla wydawców AdSense, nieprawdaż?