-
Postów
8477 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
267
Treść opublikowana przez Nikonem
-
Czy jest na sali moderator? Bo jak mi się zajawka z tym samym bełkotem pojawia na "zobacz nowe posty" to mam dość... I to wcale nie OT, zdaje się, że nie tylko ja mam dość tego tematu.
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W którym się ostatnio nie udzielasz No to zobaczmy co piątek szykuje dla nas. Po śniadaniu więc do pracy!
-
New Model Army - byłem na ich koncercie na Festiwalu Marchewka w 1988 roku. Pojechałem tam dla Clan of Xymox ale NMA podobało mi się bardzo
-
Z każdym dniem bliżej wiosny. Dzień dobry
-
Na wieczór P.S. @Lorca, Twoje propozycje zostawię na niedzielę. Będę miał chwilę na posłuchanie.
-
@Domains, one wszystkie, z czasem, zrozumieją Sympatycznego dnia
-
A propos ostatniego linka, Kaczmarski w czyjejś interpretacji. Byłem na ich koncercie 14 lutego we Wrocławiu, wyszło lepiej niż w załączonym linku: https://www.youtube.com/watch?v=R2OgcEe-2io Zmieniając klimat. Znam pewną dziewczynę która każdy ranek zaczynała od tego utworu: Ja zaś wieczorami chętnie słucham tej dziewczyny (choć niestety nie posiadam płyty akurat z tym nagraniem więc zmuszony jestem korzystać z YT): P.S. @Początkujący, jesteś, jeśli mnie pamięć nie myli, drugą osobą która zna A. German. Mam na myśli osoby którym jej nagranie przedstawiłem. Otrzymałem w prezencie książkę "Tańcząca Eurydyka" Marioli Pryzwan. Polecam- warto poznać nie tylko głos Ani ale również jej niezwykłą osobowość, skomplikowane losy... Podobno Rosjanie kręcą serial o Annie German, niewiele mi na temat postępu prac wiadomo. Może @Max zechce podrzucić jakieś info
-
No dobrze, nie będę ukrywał, że wstawię link do mojej Bogini głównie ze względu na Bogdana. Skoro jest miejsce dla Villas niech znajdzie się kącik dla Anny German. Pierwszy raz słuchałem jej na początku lat 80 ale myliłem ją z Anną Jantar Teraz już nie... https://www.youtube.com/watch?v=OtbTc-DzOt4...feature=related https://www.youtube.com/watch?v=ztzVNuaMiqQ i po rosyjsku: https://www.youtube.com/watch?v=QQUYFy1RZ_s...feature=related
-
Dzień dobry "40 gości, 4 użytkownicy, 1 Anonimowi użytkownicy" coś niemrawo idzie Wam wstawanie. Rozumiem, ze wszyscy tak się dorobili, że weekendy mają z dala od kompa
-
No dobrze, późno jest, więc zaryzykuję Oglądałem"Helikopter w ogniu" więc podeślę link do Pani która w muzyce do tego filmu zaangażowała swój głos: Ile to popołudni, machając nogami siedząc na parapecie, poświęciłem na słuchanie tej muzy. A było to pod koniec 80 lat. @początkujący, ładna taTwoja bogini... e: @pyzdera dziękuję w imieniu Bogini. Mnie jednak przyciągnęło na tej płycie to: resztę Twych propozycji przesłucham we Wrocławiu bo znów, na służbie, dłubię u poznaniaków (pozdrawiam tubylców!).
-
We Wrocławiu jakby ciut cieplej. Ale wciąż zimno. Więc na rozgrzewkę- P.S. Jakieś laski się tam kręcą ale nie wiem czy boginie e: jak mogłem o niej zapomnieć- , tutaj z całkiem niezłymi muzykami. Bogini jak się patrzy- głos, uroda...
-
Skoro ma to być panteon bogów. muzyczne inspiracje, może powinno się tu znaleźć King Crimson? Jak wiadomo skład zespołu często się zmieniał, udało mi się znaleźć "Epitaph" z pierwszym wokalistą (Greg Lake), tym który śpiewał na In The Court Of The Crimson King (1969). Nie widzę tutaj Frippa ale za to z pewnością jest tutaj- Starless (1974). To moje ulubione nagranie King Crimson: mistrzowskie budowanie finału kompozycji, fajnie wykorzystane skrzypce z których słynęło później UK. Ileż ja się tego nasłuchałem zanim doceniłem tak bardzo jak cenię teraz... Może jeszcze " ". Już w innym składzie z koncertu w Tokio 5 i 6 października 1995 roku. Śpiewa tu bardzo utalentowany Adrian Belew (współpracował m.in. z Frankiem Zappą) i jeden z lepszych basistów wszech czasów- Tony Lewin. Akurat ten koncert mam na DVD, jakość obrazu nie jest, niestety, najlepsza.Nie oszczędzajcie głośników Poniżej dorzucam tekst Epitafium tłumaczony przez Tomka Beksińskiego: Pękaja mury Z inskrypcjami proroków A na narzędziach śmierci Odbija się jasny blask slońca Gdy każdy z nas jest rozdarty Przez nocne koszmary i sny Nikt nie założy laurowego wieńca Gdy cisza zagłusza krzyk Pomiędzy stalowymi bramami przeznaczenia Zasiano ziarna czasu I podlewano je uczynkami Uczonych i znanych Wiedza jest niebezpiecznym doradcą Kiedy wszystko wymyka sie spod kontroli Los calej ludzkości jak widzę Spoczywa w rękach szaleńców Chaos bedzie moim epitafium Gdy pełznę wyboistą i zawiłą ścieżką Jeśli powiedzie się nam, usiądziemy I zaczniemy się śmiać Lecz obawiam się, że jutro będe płakał Tak, obawiam się, że jutro będe płakał Tekst z KRYPTA. P.S. @entropia, dziękuję za przypomnienie tej ostrzejszej strony The Gathering Przyznaję, że jestem wiernym wyznawcą tego zespołu ale z Anneke- .Pamiętam, jakoś tak na początku 2001 roku byłem na ich koncercie w Strefie Radia Kolor we Wrocławiu. Przed koncertem chłopcy z Gathering puścili głooośno kawałek This Mortal Coil. Piłem Jasia Wędrowniczka (zapłaciłem barmanowi od razu za kilka, miał dbać by nie brakowało a ja mogłem się poświęcić słuchaniu muzy) i patrzyłem jak Anneke tańczy i śpiewa, cudowny wieczór- nigdy tego nie zapomnę... e: P.S. Kraftwerk zacząłem słuchać od Das Model ale później już poszedłem po całości
-
Aż się boję wkleić link: - znowu z LG P920 (czy będzie dobry), - czy się Wam muza spodoba. Z polskich zespołów mój ulubiony- Abraxas. Kiedyś miałem trochę szczęścia (wytrwałości też) i spotkałem się z tymi chłopakami (w Bydgoszczy i Poznaniu)- Jakby nie weszło- YT najlepsze polskie solówki gitarowe - Abraxas. To z koncertu poświęconemu Tomkowi Beksińskiemu.
-
Wrocław -17 a niedawno jeszcze spece od pogody zarzekalii się, że zimy nie będzie
-
@Beerbant, tylko skąd potencjalny klient ma to wiedzieć przed podpisaniem umowy? Teraz już jest trochę tematów na temat naciągaczy ale wcześniej nie. Dlatego zbajerowany klient podpisuje umowę, wciąga go pajęczyna SS i wysysa z kasy. Jak wiadomo ma z ich "roboty" guzik a nie nowych klientów i potem wszem głosi, że to pozycjonowanie to bujda. Sam tak miałem. Parę lat temu dałem się nabrać na "gadkę szmatkę" akwizytora. Szkoda mi było kasy na kolejne eksperymenty więc teraz naparzam w klawisze zamiast zajmować się swoją robotą W sumie nie żałuję tych kilku lat na PiO- nie ma tego złego... Straciliście pt. klienta a zyskaliście kolegę na forum Gdybym znał wcześniej np seoinfo.edu.pl podjąłbym może trafniejszą decyzję, wiedziałbym na co zwrócić uwagę. Klientom nie trzeba podtykać konkretnych firm- ważne, by wiedzieli jak sprawdzić umowę i efekty pracy firmy SEO. Dlatego, IMHO, warto promować takie strony (@Beerbant jak masz gotowy banerek mogę wstawić). Tylko ilu z Was myśli perspektywicznie? Starczy poczytać posty w tematach związanych z etyką SEO... Dlatego wampirki z SS i im podobni święcą tryumfy, kupują sobie sprawnościowe tabliczki (firma przyjazna klientowi, solidna firma itd), by każdy poczytał jacy są cacy.
-
Też się załapałem dzisiaj na ładny pdf z logo ss: "Nasi Klienci docenili kulturę, z jaką negocjujemy kontrakty i wdrażamy strategie reklamowe, nowoczesną obsługę oraz życzliwą atmosferę współpracy…" I jak tu nie skorzystać?
-
ad1 tak, każdy artykuł może mieć linka do strony pozycjonowanej (najlepiej do różnych podstron i strony głównej), ad2 to zależy, ja akurat uważam, że lepiej linkować (z własnego zaplecza) tematycznie, jeśli więc tematyka podobna możesz linkować kilka stron, ad3 tego tak bym nie robił- nie zamykałbym koła w linkowaniu, bardziej zróżnicuj linkowanie, poczytaj o tym więcej np. u Zgreda, Linki najlepiej zamieszczać w treści, to moje zdanie. P.S. Zaraz Max mnie zjedzie za cytowanie, przepraszam za bałagan już z góry
-
O.K, idę spać. Dla tych co wstają a muszą gdzieś dojechać- uważajcie! Boczne drogi/osiedlowe są śliskie! Przynajmniej we Wrocławiu No to miłego dnia!
-
Rocznie podpisuję około 100 umów z nowymi klientami. W przypadku firm wymagam skanu regonu, nipu, wpisu do ewidencji działalności gospodarczej lub karesu. Korespondencję prowadzę tylko na maile firmowe a potem podpisuję umowę. W większości przypadków wymagam zaliczki. Po wykonaniu usługi, jeśli ktoś zalega z płatnością, sprawę oddaję do windykacji. Od 2007 roku na kilka milionów złotych mam niezapłacone 1500 złotych. Tego długu też nie odpuszczę. Dlatego przekonany jestem, że należy znać dokładne dane i podpisywać umowy. Jeśli ktoś zawiera nieprzemyślane tranzakcje- szczegóły uzgadnia na gg i ma tylko nick gościa oraz konto bankowe jego mamusi to jest sobie sam winien. I tyle
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@bori79, jak się prowadzi "interesy" to się podpisuje umowy, sprawdza kontrahenta. A tu żalą się poszkodowani którzy mają mail do oszusta i numer konta bankowego To są, w większości wypadków, oszustwa na własne życzenie! I tego dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź.
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"Dynastia", może "Ojciec Chrzestny"- w każdym razie potyczki o dużą kasę. Kto kogo przewalił na zyla za art W tym kontekście straszenie prawnikami, Policją, CIA, FBI... Normalnie strach zamówić u takich speców jakiś artykuł bo z pewnością będzie krwawy Wioska z potyczkami tutaj i tyle. Nie zastanowi się jeden z drugim, zleci coś na łapu capu a potem jęczy na całe PiO jak to się zemści. Ech... E: odp. na post poniżej- to są często oszustwa na własne życzenie. Robi się "interesy" bez przemyślenia a potem jest płacz. Poczytaj dłużej ten temat i zobaczysz jak się ten schemat powtarza.
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ktoś jeszcze wstaje do pracy? Czas najwyższy
-
Dokładnie tak
-
Paliłem 5 lat w ilościach podawanych przez @domains.Przestałem bo smród w samochodzie był nie do wytrzymania. Nie brałem żadnych farmaceutyków bo się nimi brzydziłem. Przestałem 30.12.2003 roku. Niestety 3 lata temu znowu mnie podkusiło i zacząłem jarać. Zostałem zjechany od góry do dołu przez moją Panią (nigdy nie paliła jak również cała jej rodzina) i zrobiłem przerwę. Do czasu, jak się pewnie domyślacie... Teraz palę wyłącznie cygaretki. Mniej szajsu pakowanego przez "sympatyczny" przemysł tytoniowy. Nie mam dużych problemów jeśli przez kilka dni nie palę co przy papierochach było nie do pomyślenia (bolała mnie głowa i byłem turbo nerwowy). Mała kryptoreklama- palę "Mini Moods" wyłącznie. Mają filtr do połowy cygaretki. Ich zaletą, oprócz tej wspomnianej, jest to, że nie śmierdzą podczas palenia i nie czuć smrodu w wydychanym powietrzu Kiedyś, gdy paliłem więcej, kupiłem sobie dwie fajki i leciałem na tytoniu Adventure, miały zaletę podobną jak cygaretki z tym, że trudno było zrobić nawet jednodniową przerwę. @domains ujmę to tak: jeśli palisz w miejscu pracy... możesz mieć ciężko. Czasem pomaga słonecznik Może skusisz się na wizytę u jakiegoś speca (są tacy?). Może pomyślisz o jakiejś aktywności fizycznej- biegi, rowerek ewentualnie ring jak lubisz z kimś posparować Ja wymykam się czasem w teren na rowerze. Trudno strzelić w dobrym tempie dłuższą trasę jak się ostro jara więc to może być motywacją. E: @domains co Ty masz taką nie klikalną stopkę?
-
Dzień. dobry. Miłego spamowania