Nie wiem jaki jest zakres tych remontów, ale darmo daję radę z mojej branży. Przygotowanie posadzki pod panele. Rzygam telefonami w tej sprawie, bo mieszkaniówki się nie tykam. Deweloper robi posadzkę na odpieprz, przychodzi gość od paneli i mówi, że trzeba to wyrównać, a on tego nie robi. I zaczynają się telefony biednego klienta po całej Polsce.
Przygotować ofertę na jedną kartkę A4, dołożyć wizytówki i odwiedzić sklepy z panelami w swoim mieście. Na sprzęt trzeba wyłożyć jakieś 25 k. Ja nie robię poniżej pewnej kwoty, minimalne zlecenie to około 5 000 PLN. W mieszkaniówce może ciut mniej. Myślę, że da się z tego całkiem nieźle żyć.
e:
Oczywiście warto pomyśleć o prowizji dla sklepów za polecenie.