a później marudzą, że internet zaśmiecony, zamulony, itd. tych wszystkich wypocin pisanych by zbudować "autorytet", tych kombinacji treściowych i tak praktycznie nikt nie czyta i nikomu to do niczego nie jest potrzebne.
powyżej odniosłem się do newsa sportowego, który niby za krótki, bez sensu i wyleci z indeksu. I to jest właśnie to, czasem czytam sobie jakieś informacje piłkarskie, dużo mniej niż kiedyś, ale nadal się tym interesuję. Poza idiotycznymi tytułami pisanymi tylko po to, by "się klikało" strasznie wkurzające są te wstępy, wodolejstwo, cofanie się do przeszłości tylko i wyłącznie w celu nabicia "objętości", już łapię się na tym ze z automatu zaczynam przewijać takiego newsa w dół, bo wiem, że właściwa wiaodmosć będzie gdzieś tam, wszystko powyżej to śmieć.
Ale autorytet budują, treść wyczerpuja, wewnętrznie linkują i są ogólnie super... no nie bardzo