Skocz do zawartości

Teoria spisku czyli Google


Xann

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Google to samarytanin rozdający wszysko gratis przez nikogo nie sponsorowany , zarabiający miliardy (a może i więcej kto to zliczy) dolarów na reklamie walczy z SWL (np e-weblink zarabiającym miesięcznie ok 6 tys PLN ) no nie powiem jestem pod wrażeniem :D

a walczy ?? gdzieś jakiś user PiO wszędzie wkręca że SWL są OK a G robi tylko sztuczne zamieszanie wokół niby złych SWLi, normalnie uwierzyłem temu userowi a teraz to już sam nie wiem, Xann to komu teraz wierzyć Xann'owi czy Xann'owi ??

(ot taki sobie żarcik, bo coś mi tu nie gra, albo pamięć na starość szwankuje ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pewno że walczy przecież blogi się o tym rozpisywały na maxa o walce G z SWL i panice pozycjonerów typu co teraz będzie :D np: ......o no, widać Google zaczęło ostrą walkę z systemami. Po wczorajszym artykule na temat oficjalnego stanowiska Google w sprawie SWL’i, jaki pojawił się na polskim blogu Google, dzisiaj widzimy kolejny krok w tej walce ............. źródło lexy.com.pl/blog/

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj proszę wczorajsze zestawienie na czym google zarabia:poczytaj sobie.

Xann, nie wiem jak byś chciał nie udowodnisz, że G nie walczy w jakiśtam sposób z swl, nawet zakładając takie prowokacyjne wątki :D

Oczywiście mając tyle zysków teoretycznie nie powinni sobie zawracać tym głowy, ale jak wiadomo:

1. O swój sztandarowy produkt trzeba dbać, G najbardziej znane jest z wyszukiwarki i nie może sobie pozwolić żeby manipulowanie wynikami było dostępne tak łatwo i na taką skalę bo:

2. Pomimo tego, że weblink działa na jakimśtam ryneczku Polskim łatwo jest to rozszerzyć na szerszą skalę i wtedy mogliby mieć większy problem (nie mówię, że zaraz ty stworzysz kilkanaście wersji językowych, ale w momencie szerszej popularyzacji narzędzia powstają naśladowcy) na co nie mogą sobie pozwolić. Propaganda na oficjalnym blogu + kilka prostych zabiegów łatwo to hamują.

Ostatnio na blogu:

Tania alternatywa dla xrumera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xann, nie wiem jak byś chciał nie udowodnisz, że G nie walczy w jakiśtam sposób z swl, nawet zakładając takie prowokacyjne wątki :D

No włąśnie mi urosło EGO że taki światowy magnat przeją się planktonem ;)

Propaganda na oficjalnym blogu + kilka prostych zabiegów łatwo to hamują.

Idealnie ujęte :)

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No włąśnie mi urosło EGO

Mogło bardziej? :D

Plankton nie plankton łatwiej to jest przyciąć na tym etapie niż później płakać, że SERPy to jedna wielka ustawka czy też zmieniać "zasadę cytatu" jak to ładnie nazwano na coś innego, bo jakby nie było jest to najbardziej miarodajny sposób określania wyników, nie ma równie dobrej metody.

Ostatnio na blogu:

Tania alternatywa dla xrumera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat prawie jak z opowiadań o neonomadach i władzy nad światem przejętej przez megakorporacje :P

Faktem jest to że informacje posiadane i zdobywane przez wyszukiwarkę są o wiele więcej warte niż ich całkowite dochody.

Olbrzymia moc sprawcza leży po stronie samej firmy, raz że google cieszy się olbrzymim zaufaniem a dwa ma olbrzymi wpływ na samych pozycjonerów. Więc skoro pozycjonerzy ufają googlowi ponad miarę to co mają zrobić "zwykli" ludzie?

Ciekawe czemu qlwebom się dostało a preclom nie :P

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po kolei =)

Chodziło mi o aspekt bardziej psychologiczny.

Trochę dziwnie pozycjonerzy zareagowali na te treści:

nadużywaniem katalogów typu qlweb

i była fala rezygnacji z tego katalogu a tekst odnosił się do "dobudowywania" site.

Natomiast w przypadku precli:

Możemy również sprawdzać przypadki naruszenia naszych wytycznych dla webmasterów w zespole Search Quality.

była jasna sugestia i brak jakiejś większej reakcji.

W kwestii poruszanego tematu uważam pozycjonerów za "świadomą" grupę odbiorców produktów i informacji od google.

e:m

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czemu qlwebom się dostało a preclom nie :D

zbanowanie 100 katalogów nie powoduje ze im sie dostało , oczyści wyniki z stron które wg nich były dla użytkownika nieznaczące patrząc z perspektywy czasu na to ostały się same dobre strony https://www.google.pl/search?hl=pl&neww...web&spell=1

dlaczego precle mają iśc na odstrzał ? jak jest ok zrobiony i uczciwie prowadzony to powinnien zostac choc to guzik prawda bo widziałem bany na wzorowe precle ale teraz z perspektywy czasu wiem jak to sie dzieje i robi :P banuje się pare domen a panika załatwia resztę :P

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie o to mi chodzi :P Chyba jeszcze się nie obudziłem :P

qlweby - google napisało że dobudowywanie site na stronach między innymi za pomocą qlwebów jest be - była panika, ludzie przestali stawiać katalogi i ogólnie pojawiły hasła typu "koniec ery qlweb"

precle - ze strony google była jasna sugestia że sqt może się nimi zająć - środowisko SEO nie licząc pojedynczych przypadków stawiało i dalej stawia precle.

I teraz nasuwa się pytanie czy taki pozycjoner nabrał więcej "seo świadomości" pomiędzy erą precli i erą qlwebów i ma bardziej sensowne podejście do informacji od googla?

Mi się nasuwa odpowiedź tak ale nie do końca - google napisało niedawno o SWL i była znów panika (może sztuczna, może nie, nie wiem) :D

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo i tak żadnych nowych danych nie daję google.

nawet nie wiesz jak się mylisz ....

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz więc czekam na wyjaśnienie:)

na przykładzie - wprowadzasz nową usługe / towar (przed wprowadzeniem w narzędziach badawczych zero o tym sladu) osiągasz tzw "sukces rynkowy" - masz analitycs a potem co się okazuje w temacie stawek/danych ??,

odpowiedz sobie sam

że nie wspomne o innych danych uzyskiwanych tą drogą a w ekstremalnych przypadkach mogących sporo zamieszać nawet na ogólnoświatowych rynkach finansowych ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności