Zablokowane konto

[lutek]

Witam,

właśnie dostałem maila od AdSense, że usunęli mi moje konto. Sęk w tym, że nie wiem dlaczego, nie nabijałem jakoś na lewo. Jest jakiś sposób aby odwołać się od tej decyzji? Jeśli nawet ktoś mi naklikał to jaka w tym moja wina? Naklikam komuś, bo ktoś mi podpadł i usuną mu konto? Tam było $200. Nie dziwię się, że google tak dużo na AdSense zarabia...

[szy]

Dokładnie, te 0 wejść i X kliknięć to dzisiaj. Wchodzę teraz na AdSense i widzę, że już nie mam CTR [cut, szy]% tylko [cut, szy]%.

Pierw samo z siebie zaczelo mi sie to wyswietlac, a teraz juz mam w kodzie...

Jeśli JS sprawdza, to czy nie pokazuje im się monit, że ktoś kombinuje, bo klikną jakoś inaczej aniżeli poprzez okno reklam AdSense i to z Twoim keys'em?

... i inne takie. Wniosek jest jeden. Nie kombinować.

Szy.

[lutek]

Dokładnie, te 0 wejść i X kliknięć to dzisiaj. Wchodzę teraz na AdSense i widzę, że już nie mam CTR [cut, szy]% tylko [cut, szy]%.

Pierw samo z siebie zaczelo mi sie to wyswietlac, a teraz juz mam w kodzie...

Jeśli JS sprawdza, to czy nie pokazuje im się monit, że ktoś kombinuje, bo klikną jakoś inaczej aniżeli poprzez okno reklam AdSense i to z Twoim keys'em?

... i inne takie. Wniosek jest jeden. Nie kombinować.

Szy.

Trochę te argumenty ni w pipe ni w oko, że tak powiem. Co ma wypowiedz jakie mi się stawki pojawiły na stronie do wypowiedzi nt. Twojego przegladania stron poprzez wklepanie w oknie przegladarki adresu z reklamy. Wyrwałeś interesujące cię kawałki i zrobiłeś nowy super-mix.

[jasina]

A w tym mailu od google nie bylo powodu usunięcia konta??

Jak możesz to opublikuj tego maila.

[szy]

Trochę te argumenty ni w pipe ni w oko, że tak powiem. Co ma wypowiedz jakie mi się stawki pojawiły na stronie do wypowiedzi nt. Twojego przegladania stron poprzez wklepanie w oknie przegladarki adresu z reklamy. Wyrwałeś interesujące cię kawałki i zrobiłeś nowy super-mix.

Widzisz, widocznie nawet z innymi pipami mamy do czynienia.

Zajrzałem w Twoje posty, z których od razu widać, że zbytnio interesują

Cię szczegóły funkcjonowania AdSense: korzystasz z nieoficjalnego

formatu reklam, podajesz publicznie swoje statystyki, dyskutujesz

co system widzi jako kliknięcie właściciela reklamy, a co nie...

AdSense jest obecny raptem w kilkunastu krajach. Czy naprawdę

sądzisz, że mając świadomośc nadużyć, jakie są dokonywane, firma jak

Google nie zatrudnia Polaków na niejawnych etatach, by kombinatorów

wyszukiwali? Sądzę że tak, nawet że z nimi rozmawiasz. Tutaj.

Szy.

[lutek]

A w tym mailu od google nie bylo powodu usunięcia konta??

Jak możesz to opublikuj tego maila.

Ja opublikować mogę, ale cenzura pewnie zaraz zadziała.

Witamy {imię i nazwisko}!

Zauważyliśmy, że reklamy wyświetlane na Państwa stronach WWW

wygenerowały nieprawidłowe kliknięcia. Z tego powodu wyłączyliśmy

Państwa konto Google AdSense. Proszę zwrócić uwagę, że podjęcie tego

kroku ma na celu ochronę interesów reklamodawców AdWords.

Witryna wydawcy nie może uzyskiwać nieprawidłowych kliknięć reklam,

między innymi generowanych przez wydawcę na własnych stronach

internetowych, za pomocą robotów, automatycznych narzędzi ani też

innego oprogramowania symulujących kliknięcia.

Takie działania stanowią naruszenie Warunków umowy programu Google

AdSense, które zostały przedstawione na stronach:

https://www.google.com/adsense/localized-terms?hl=pl

https://www.google.com/adsense/policies?hl=pl

Wydawcy odłączeni ze względu na nieprawidłowe kliknięcia nie będą mogli

uczestniczyć w AdSense i nie otrzymają dalszych płatności. Wpływy z

konta zostaną należycie zwrócone dotkniętym reklamodawcom.

Z poważaniem,

Zespół Google AdSense

Widać, że standardowo wysyłany mail, nie poparty żadnymi argumentami, bez dowodów itp. Równie dobrze mogę wejść na serwis kogoś stąd, naklikać mu w AdSense i ukradną mu pieniądze tak jak mi (usuwając konto).

[EDDY]

A teraz wszyscy razem pomachajmy pracownikom Google.

:mrgreen:

[lovemole]

Mail jets zawsze ten sam, a wysylajac zapytanie o powod Twojego bana dostaniesz prawdopodobnie taka sama wiadomosc jak ja, czyli ze konto zostalo slusznie zablokowane, a i tak nie podadza powodu blokniecia. Dodam tylko ze odpowiedz dostalem od nich dokladnie po 3 miesiacach

[lutek]

korzystasz z nieoficjalnego formatu reklam

Nie, nie kożystam. Sprawdziłem na jedne stronie tylko przez kilka godzin.

podajesz publicznie swoje statystyki

Nie podawałem chcwałąc się, chodizło chyba raczej (o ile pamiętam) o błędy w naliczaniu.

dyskutujesz co system widzi jako kliknięcie właściciela reklamy, a co nie...

Od tego jest to forum, aby dyskutować.

AdSense jest obecny raptem w kilkunastu krajach. Czy naprawdę sądzisz, że mając świadomośc nadużyć, jakie są dokonywane, firma jak Google nie zatrudnia Polaków na niejawnych etatach, by kombinatorów wyszukiwali? Sądzę że tak, nawet że z nimi rozmawiasz. Tutaj.

Normalka. Nie kombinowałem, aby odrazu _kraść_ mi pieniądze bez konkretnego uzasadnienia, które zarabiałem od lutego br. To nie jest tak, że założylem własnie konto, i w 3 dni zarobiłem $200 i mam jakieś pretensje. Pierw miałem reklamy na polskim serwisie z kiepskimi stawkami po cencie, a teraz mam angielski content z reklamami po dolarze. Przepraszam, miałem.

[EDDY]

" Pierw miałem reklamy na polskim serwisie z kiepskimi stawkami po cencie, a teraz mam angielski content z reklamami po dolarze. Przepraszam, miałem."

Może z powodu tak nagłego skoku zablokowali Cię? Tylko to by znaczyło, że nawet nie sprawdzili dokładnie logów...

[lutek]

Może z powodu tak nagłego skoku zablokowali Cię? Tylko to by znaczyło, że nawet nie sprawdzili dokładnie logów...

To może świadczyć tylko o ich kompetencji i, że rzeczywiście muszą tam pracować polacy. Przez 3 miesiace nie zarabiałem prawie wcale (bo polski serwis), teraz szlo rewelacyjnie. A i czy uzasadniona jest taka kradzież pieniędzy, gdy to oni nie spradwzili logów? Będę pisał do angielskiego Google, nie podaruję.

[szy]

Nie kombinowałem, aby odrazu _kraść_ mi pieniądze bez konkretnego uzasadnienia, które zarabiałem od lutego br.

Zauważ, że ja nie pisałem wprost o złodziejstwie. Nie uważam Cię

za złodzieja. Uważam dokładnie to, co napisali oni: po prostu chronią

tych, którzy wykładają kasę. Każde zbyt dobre 'stuningowanie' ;] konta

w AdSense, to zmarszczenie brwi użytkownika AdWords, a to ich

interes jest ważniejszy, wiadomo.

Muszą dać po łapach takim jak Ty, by inni czuli respekt. Tylko tyle.

Szy.

[mb]

skoki w statach nie maja duzego znaczenia chyba...ja mialem u siebie calkiem duze (z dnia na dzien parenascie razy wiecej wyswietlen lub klikow) co bylo spowodowane zmiana polozenia reklam google. Chociaz z drugiej strony nie mam z adsensow zadnych super profitow

A co do Twojego przypadku Lutek to sam ostatnio gdzies napisales ze zarobiles 50$ w ciagu 1 dnia... i to przy niewielkiej ilosci klikow (to pewnie zaczeli sie przygladac).

Mam nadzeje tylko ze jak sobie juz uzbieram wyswietlenia na poziomie tych 20mln stron i dostane konto premium to niebeda sie przyczepiac (wtedy to moze zaczne przycinac ;-) ).

A jesli chodzi o tych ukrytych pracownikow Google to na duzo bym nie liczyl Nie przesadzajmy

[lutek]

po prostu chronią tych, którzy wykładają kasę. Każde zbyt dobre 'stuningowanie' ;] konta w AdSense, to zmarszczenie brwi użytkownika AdWords, a to ich interes jest ważniejszy, wiadomo.  

Muszą dać po łapach takim jak Ty, by inni czuli respekt. Tylko tyle.

Takim jak ja tzn. jakim? Przecież mówię, że nie nabijałem sobie kasy - wystraczy, że trafiłem w tematykę strony i reklamy AdSense, a kasa płyneła, że sam się nie spodziewałem. A dyskutować o systemie, zabezpieczeniach każdy przecież może. Niech mi przedstawią dowody. Ja osobiście napiszę do Google w USA nt. zachowania polskich pracowników i ich niekompetencji. Może to coś pomoże, może nie - zobaczymy.

[szy]

Nie, nie kożystam. Sprawdziłem na jedne stronie tylko przez kilka godzin.

Nie wiem ile masz lat, ale gadasz jak szczeniak. Korzystałeś.

Nie podawałem chcwałąc się, chodizło chyba raczej (o ile pamiętam) o błędy w naliczaniu.

Co mówią ToS? Mówią o nie ujawnianiu, jakimkolwiek. Widzisz tam coś

o 'chwaleniu się'?

Od tego jest to forum, aby dyskutować.

Jasne. A administracja AdSense od tego, by decydować z kim nie chcą

współpracować.

Współczuję, naprawdę, ale na AdSense świat się nie kończy.

Szy.