Skocz do zawartości

Podatek z Adsense


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie wiem jak to jest z osobami ktore nie maja DG ale ja google bede rozliczac tak jak mi moj doradca podatkowy doradzil - czyli faktura dla google ze stawka vat 0%. Pozostanie wtedy tylko kwestia podatku dochodowego, ale ten mozna przeciez sobie obnizac robiac koszty- czego osoby fizyczna nie prowadzaca DG zrobic nie moze. Jesli nie ma sie DG- placi sie bodajze 19% podatku od kwoty ktora sie uzyskalo i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest z osobami ktore nie maja DG ale ja google bede rozliczac tak jak mi moj doradca podatkowy doradzil - czyli faktura dla google ze stawka vat 0%. Pozostanie wtedy tylko kwestia podatku dochodowego, ale ten mozna przeciez sobie obnizac robiac koszty- czego osoby fizyczna nie prowadzaca DG zrobic nie moze. Jesli nie ma sie DG- placi sie bodajze 19% podatku od kwoty ktora sie uzyskalo i tyle.

1. Na pewno nie 0%, tylko nie podlega.

2. Osoba bez DG placi 19% z 80% sumy (tzn. sa 20% koszt uzyskania przychodu).

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt, zmylka- aczkolwiek zasada jest taka jak napisalem. Rozliczanie dochodow z google naprawde nie jest specjalnie skomplikowane. Problemem jest natomiast niewiedza i rozne interpretacje przez urzednikow skarbowki zapisow prawa podatkowego. Nie warto tez ukrywac dochody z google- ostatnio kilku moich znajomych "wpadlo"- skonczylo sie na dosc wysokich karach finansowych wraz z odsetkami. Lepiej zaplacic ten podatek nawet przy malych kwotach anizeli potem placic kare. Nie ma co liczyc w tej materii na poblazliwosc US.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mowili moi znajomi to US dokladnie wiedzial ile zarobili z google (podobno nie z donosu) i koledze ktory w roku (jak mowil) zarobil ~3tys zl kazali zaplacic kare w wysokosci 5 tys. Z tego co mowil jeden z nich- dostal wezwanie do US, poszedl i bez gadania dostal ultimatum- albo zaplaci taka kare albo sprawa karno-skarbowa. Zaplacil i na tym sie skonczylo. Podobno google zaczyna wymieniac informacje podatkowe z naszymi urzedami skarbowymi (podobnie jak to bylo z allegro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arek_inc od 299,70 do 8'631'360,- złotych. https://www.pit.pl/pages/i/498.php

https://www.pit.pl/pages/i/562.php

[Kwota zaległości] x [ilość dni zwłoki] x [stopa odsetek, np. 0,16 czyli 16%]

-------------------------------------------------------------------------------------- = Odsetki za zwłokę

365

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostro... wydaje mi sie ze pierwsza kara nie powinna byc tak dotkliwa (czyli wieksza niz zarobek), jednak jak pomysle ze ja place podatki a inni pija za to browary, to juz mi ich mniej zal.

Inna sprawa, ze niestety kazdy moze sie pomylic w wyliczeniu podatku, bo jak wiadomo, nasze przepisy do przystepnych nie naleza...

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostal blankiet do wplaty na 5 000 zl. Czy wymienia czy nie to nie wiem, ale jesli nawet nie- to niedlugo to nastapi. Tak jak to bylo z allegro- na poczatku US byl "zielony" a teraz ostro sie wzieli. Pozatym US ma obowiazek sprawdzic np donos na dana osobe- byc moze bylo tak w przypadku kolegi- tak czy siak- nie warto ukrywac dochodow z google. I nie ma sie co bulwersowac. Lepiej zaplacic z tego podatek i miec swiety spokoj anizeli potem placic kary i miec nieprzyjemnosci ze strony US

Inna sprawa, ze niestety kazdy moze sie pomylic w wyliczeniu podatku, bo jak wiadomo, nasze przepisy do przystepnych nie naleza...

nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Tak samo rzecz sie tyczy prawa podatkowego. Urzedy skarbowe zadko kiedy przyjmuja wyjasnienia podatnikow . Gdzies nawet chyba na money.pl o tym swego czasu pisali- ze podatnik w zderzeniu z US zazwyczaj przegrywa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.podaje się kraj gdzie leży źródło przychodu a nie kraj z którego banku przesłano pieniądze, ani kraj w banku którego odbierasz pieniądze

Wobec tego oczywiste jest, że jest to USA i dlaczego ktokolwiek ma tu wątpliwości. Nie mylić banków z dochodami! Bank to narzędzie tylko.

2.wracam do kosztów - 20% kosztów ryczałtowo to w przypadku umowy o dzieło lub umowy zlecenia.Taka interpretacja powoduje konieczność wizyty w ZUS. Jak uniknąć - moje poprzednie posty.

3.Należy odróżnić karę od odsetek. Kara jest wysoka, i niestety obligatoryjna, odsetki niskie. Ciekawe skąd mieli informacje - przecież można mieć wgląd w postępowanie i sprawdzić jak doszli do tego.

4.Informacji o wysokości dochodów na pewno nie udzieli bank polski - otóż są przepisy mówiące o tym, że bank udziela informacji o wykonanych

przelewach, gdy tymczsem tylko otrzymaliśmy przelew.

5. Nie znaczy to, że na żądanie US bank nie przeprowadzi dochodzenia w sprawie naszych pieniędzy, z tym, że ta procedura jest trudniejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności