Skocz do zawartości

[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Anna2002 napisał:

ale strona tb też kiepsko działa, bo już kilka razy mnie wywaliło - i wtedy pojawia się informacja o błędzie,

a też mam sporo do dokończenia,

i już mam przedłużone zlecenia o 8 godzin, ale jak tak będzie funkcjonować strona, to różnie może być

Przyznam, że całkiem szybko odpisali na wysłanego maila. Aż się boję, bo komunikat, który mi wyskakuje wskazuje, że moje konto jest nieaktywne. Jakim cudem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Anna2002 napisał:

ale strona tb też kiepsko działa, bo już kilka razy mnie wywaliło - i wtedy pojawia się informacja o błędzie,

a też mam sporo do dokończenia,

i już mam przedłużone zlecenia o 8 godzin, ale jak tak będzie funkcjonować strona, to różnie może być

Chyba mam ten sam problem. Piszę tekst i niby wszystko okej. Wysyłam, albo chcę zapisać na później po czym wyrzuca mnie na białe pole, strony nie da się ami odświeżyć, ani cofnąć. Po jakimś czasie wyrzuca mnie do strony logowania. Już pisałam do nich, odpisali, zobaczymy co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anna 2002, od czasu do czasu lubię zaglądnąć i sprawdzić, czy coś się zmieniło. To sentyment, bo z mojej perspektywy przed zmianami było znacznie lepiej. O moją energię się nie martw, bo nie muszę klepać na czas co do minuty. I to jest komfort, zlecenia realizuję na czas w danym dniu i nie muszę martwić się o pkt karne (mam ich spory zapas). Niestety należę do tej grupy osób, które muszą rozumieć zasady działania, nie robię nic bezmyślnie i według schematu, ale to pewnie róznića pokoleń, bo jestem 50+ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gocha napisał:

Anna 2002, od czasu do czasu lubię zaglądnąć i sprawdzić, czy coś się zmieniło. To sentyment, bo z mojej perspektywy przed zmianami było znacznie lepiej. O moją energię się nie martw, bo nie muszę klepać na czas co do minuty. I to jest komfort, zlecenia realizuję na czas w danym dniu i nie muszę martwić się o pkt karne (mam ich spory zapas). Niestety należę do tej grupy osób, które muszą rozumieć zasady działania, nie robię nic bezmyślnie i według schematu, ale to pewnie róznića pokoleń, bo jestem 50+ 

Wyszło na to, że my młodsi jesteśmy bezmyślni i robimy wszystko według schematu...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wielu kwestiach nie zrozumiem texbookers. Nie wiem do tej pory dlaczego stronicowanie jest co 8 pozycji, a nie co 10. Pisałem do nich w tej kwestii, nie dostałem odpowiedzi, taki serwis. Natomiast jeszcze bardziej mnie dziwi fakt, że zleciłem ostatnio firmowo 540 tekstów zapleczowych i faktycznie jakość jest zapleczowa. Da się to czytać, ale bez rewelacji, pomimo iż copywriterzy mieli bardzo dobre opinie. Musiałem nanosić poprawki w składni, a nawet w odmianie słów. Ktoś po napisaniu tekstu nawet raz go nie przeczytał, tak to wyglądało. Natomiast prywatnie też zamówiłem trochę contentu na inny temat i zaskoczono mnie bardzo pozytywnie. Naprawdę się ktoś przyłożył, jakość naprawdę ponad-zapleczowa. Internauta trafiający na ten tekst przeczyta go. Tak więc z tą jakością w textbookers jest mega różnie.

 

Czy może mi ktoś wytłumaczyć co daje dodanie do ulubionych copywritera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2017 o 02:29, Gocha napisał:

Anna 2002, od czasu do czasu lubię zaglądnąć i sprawdzić, czy coś się zmieniło. To sentyment, bo z mojej perspektywy przed zmianami było znacznie lepiej. O moją energię się nie martw, bo nie muszę klepać na czas co do minuty. I to jest komfort, zlecenia realizuję na czas w danym dniu i nie muszę martwić się o pkt karne (mam ich spory zapas). Niestety należę do tej grupy osób, które muszą rozumieć zasady działania, nie robię nic bezmyślnie i według schematu, ale to pewnie róznića pokoleń, bo jestem 50+ 

chyba nie znamy się na tyle, żebyś sugerowała mi, że cokolwiek klepię na czas, nie rozumiem zasad działania, robię coś bezmyślnie i według schematu... nawet biorąc pod uwagę fakt, iż mam 50-

 

Lesiu, wprawdzie nie "testowałam" tb od strony Klienta (wiem, że robiła to Gocha, więc zapewne powie Ci coś więcej), ale z tego, co się orientuję, to lista ulubionych copy umożliwia przypisywanie im zleceń indywidualnych (z pominięciem wystawiania zleceń ogólnodostępnych),

w praktyce oznacza to, że masz sprawdzonych copy (którzy odpowiadają Twoim wymaganiom) i to im dajesz określone zlecenia (bez konieczności szukania "na ślepo" osób z dobrymi ocenami - tym bardziej, iż dobre oceny wcale nie oznaczają, iż się "zgracie" w wymaganiach co do stylu pisania, rozumienia tematu etc.),

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Lesiu napisał:

Ja w wielu kwestiach nie zrozumiem texbookers. Nie wiem do tej pory dlaczego stronicowanie jest co 8 pozycji, a nie co 10. Pisałem do nich w tej kwestii, nie dostałem odpowiedzi, taki serwis. Natomiast jeszcze bardziej mnie dziwi fakt, że zleciłem ostatnio firmowo 540 tekstów zapleczowych i faktycznie jakość jest zapleczowa. Da się to czytać, ale bez rewelacji, pomimo iż copywriterzy mieli bardzo dobre opinie. Musiałem nanosić poprawki w składni, a nawet w odmianie słów. Ktoś po napisaniu tekstu nawet raz go nie przeczytał, tak to wyglądało. Natomiast prywatnie też zamówiłem trochę contentu na inny temat i zaskoczono mnie bardzo pozytywnie. Naprawdę się ktoś przyłożył, jakość naprawdę ponad-zapleczowa. Internauta trafiający na ten tekst przeczyta go. Tak więc z tą jakością w textbookers jest mega różnie.

 

Czy może mi ktoś wytłumaczyć co daje dodanie do ulubionych copywritera?

To ja może od innej strony odnośnie tej jakości... Zdarzają się zlecenia, za które ja jako copy otrzymam powiedzmy 4zł, a wymagania zlecającego są tak wygórowane, że zastanawiam się kto przepuszcza takie zlecenia jako zapleczowe... Przykładam się do każdego tekstu, jeśli nie znam wystarczająco tematu to sama szukam źródeł i informacji, czytam przed oddaniem i w trakcie pisania po kilka razy, aby uniknąć błędów, czy masła maślanego, ale czasem oczekiwania zleceniodawcy zdecydowanie mijają się z definicją tekstu zapleczowego. Więc bywa różnie. No a jeśli otrzymujesz tekst z błędami, to nie tylko copy należy winić ale także moderację że tekst puściła do klienta.

Z tego co się orientuję, dodatnie copy do ulubionych daje możliwość zleceń indywidualnych, czyli omijasz ryzyko otrzymania kiepskiego tekstu - zlecenie widoczne tylko dla ulubionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie zaglądałam na forum, a na stronę wcale, więc nie wiem, czy zmiany są korzystne. Aura najlepiej ujęła problem TB. Leży moderacja, zmówienia powinny być weryfikowane zgodnie z kryteriami wyznaczonymi przez TB, tymczasem przyjmują wszystko, by złapać klienta. Lesio jak chcesz mieć dobre teksty, to zlecaj jako tematyczne. Z 2 zł za 1000 zzs dla copy nie oczekuj cudów. Z reguły jednak dobry copy trzyma styl i jakość. jeżeli chcesz znaleźć dobrego to najpierw zaznacz zlecenie jako tematyczne, wybierz copy i zmień kategorię tekstu. Takie działanie się sprawdza, ale jest to wykorzystywanie copy, dlatego opuściłam TB i mimo zleceń indywidualnych nie akceptuję ich i wolę, żeby kasa mi przepadła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
3 godziny temu, khm303 napisał:

Hej.

 

Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć w jaki sposób mogę "zaklepać" sobie tekst, żeby napisać go np. wieczorem, kiedy mam czas?

Wchodzisz w "realizuj", wpisujesz losowe litery w tytuł i pole tekstu - u mnie zwykle tyt i txt i klikasz dokończ później. Nie dotyczy rzecz jasna tekstów preclowych i opisów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, aura napisał:

Wchodzisz w "realizuj", wpisujesz losowe litery w tytuł i pole tekstu - u mnie zwykle tyt i txt i klikasz dokończ później. Nie dotyczy rzecz jasna tekstów preclowych i opisów

Czyli precle trzeba pisać na bieżąco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, znów mam problem z moim kontem. Ostatnie zlecenia skończyłam pisać bodajże w sobotę po południu, później aż do wtorku miało mnie nie być. Zostawiłam konto bez żadnych zaległych zleceń. We wtorek rano chciałam się zalogować, jak zawsze przez Facebooka i totalne zdziwienie - moje konto wyczyściło się do zera. Sam proces logowania przez FB przeszedł jak zawsze, ale na moim koncie nie ma żadnych danych, a żeby pisać cokolwiek, muszę na nowo poskładać wnioski. Administracja milczy, mimo że maila wysłałam niemal do razu. Czy ktoś miał podobny przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności