Update Jagger, 16 października 2005r.

[Pasja]

Nie korzystałem ani z dmoza ani z katalogu Piotrka :-)

[nrm]

michal: na wszystko, dosłownie na wszystko. wystarczy wejśc sobie w statsy, popatrzec na jakie głupie frazy ludzie wchodzili wcześniej i posprawdzać. niestety poleciało na wszystko.

btw: stare wyniki mi się ostały jeszcze tutaj: https://216.239.57.99/ reszta juz opanowana przez nowe

[nilhir]

btw: stare wyniki mi się ostały jeszcze tutaj: https://216.239.57.99/ reszta juz opanowana przez nowe sad.gif

No nie wiem ;\

pod obiema frazami jestem troche nizej (ale i tak nie tak bardzo jak na reszcie)

[Kil Bill]

Niewiem

Nic mi nie spadło wszystko poszło w góre ,Katalog Piotra też mi zaszkodził dmozy żyją swietnie Linkor całkiem zdrowy.

Wiec szukał bym przyczyny gdzie indziej raczej.

[cyberpooh]

moja firmowa strona poleciala na wiekszosc fraz... ale nie na wszystkie.

nie miala zadnych linkorow... kiedys (2-mce temu kopie dmoza)

strona na subdomenie firmowej nie ruszyla sie wogole.

z kolei inna domena ktora w tamten poniedzialek znalazla sie w cache, teraz

na cache:domena nie ma nic. (tez bez linkorow)

[mjr]

Dla mnie za wcześnie na formułowanie teorii bo sytacja wymaga czasu na zbadanie i sporo dałoby śledzenie zagranicznych komentarzy (a nie miałem czasu)

No ale skoro czytam Wasze spostrzeżenia to podzielę się i moimi.

Mnie to wygląda na obiecaną już dawno (choć przez MSN) analizę linków w odniesieniu do kontekstu tematu obszaru strony (lub chociaż tematu strony:) w jakiej się znajduje.

Nie mam na to oczywiście żadnych dowodów, ale 90% "moich stron/słów" poszło w górę, 9% stoi, a 1% spadło (te zaniedbane).

Oczywiscie to może zaraz się zmienić, no ale skoro komentujemy na gorąco, tak to widzę. Wszystkie strony są miesiącami systematycznie (czyt. codziennie 1,2 wpisy) dodawane do katalogów. Nad tytułami, opisami, kategoriami czuwa dedykowana osoba - stąd moje podejrzenie wobec Google o sprawdzanie kontekstu obszaru w jakim zanjduje się link Czyżby algo z AdSense? To by tłumaczyło (mi) dewaluację linków systemowych (tych starego typu, bez treści okołolinkowej ))

i jeszcze może:

przeraziłem się gdy graff napisał o historycznych SERPsach, bo rzeczywiście pare moich stron wróciło na swoje miejsca sprzed miesięcy i mają podobne towarzystwo, ale za wcześnie (dla mnie) by to sprawdzić.

co do duplikowanej treści - dla mnie jest oczywiste, że duplikaty SUX. Prowadzę wiele kampanii AdWords i Google już dawno okreslił swoją politykę w tej kwestii (i jest ona zrozumiała).

Reasumując. Moim zdaniem G adaptuje do algorytmu doświadczenia z AdSense/AdWords... tak na chłopski rozum - to się opłaca

a i czy ktoś ma odpowiedź na pytanie Lucka ? lepsze są te wyniki czy gorsze [edit: od poprzednich] ?

pozdrawiam

[mjr]

a i zapomniałem napisać (choć to nieistotne) - zmiany zostały zapoczątkowane chyba w czwartek a nie w weekend...

[lutek]

a i zapomniałem napisać (choć to nieistotne) - zmiany zostały zapoczątkowane chyba w czwartek a nie w weekend...

93283[/snapback]

Zmiany na mojej frazie wystąpiły w weekend, dokładnie to chyba z soboty na niedzielę, bądź w niedzielę w godzinach porannych. Obserwuję pozycję od 1 do mojej więc wiem, że nic się do tego czasu nie zmieniało. Wszystkie zmiany wpadły nagle (na początku przez kilka godzin na pozycję 12 [w górę], a później już pierwsza dziesiątka i do aktualnego czasu nic się nie zmieniło).

[mjr]

a i zapomniałem napisać (choć to nieistotne) - zmiany zostały zapoczątkowane chyba w czwartek a nie w weekend...

93283[/snapback]

Zmiany na mojej frazie wystąpiły w weekend

93288[/snapback]

nie upieram się - po prostu w czwartki sprawdzamy dokładnie wszystkie pozycje i ich "wyrywkowa kontrola" na koniec dnia sprawdzania wykazała już część zmian - po prostu sygnalizuję

[lutek]

nie upieram się - po prostu w czwartki sprawdzamy dokładnie wszystkie pozycje i ich "wyrywkowa kontrola" na koniec dnia sprawdzania wykazała już część zmian - po prostu sygnalizuję

93290[/snapback]

A i jeszcze mi się przypomniało, że przed 12 byłem na 17-tej. Teraz na różnych DC można spotkać tylko tą 17 bądź aktualną pozycję. Coraz więcej jest już tych 17-tek :/

[graff]

przeraziłem się gdy graff napisał o historycznych SERPsach

To, czego doświadczacie teraz w licznym towarzystwie, spadło na moje niewinne niczym orleańska serwisy ok miesiąca, lub nieco ponad miesiąc temu.

Miałem okazję jeszcze skonsultowac temat z moderatorami i podjąć różnego rodzaju działania profilaktycznie. Generalnie - zaraza dopadła mi zasoby zlokalizowane na home.pl i trudno powiedzieć, czemu zawdzięczam tak wczesne zainteresowanie ze strony G. Nie pierwszy raz zresztą. Nie mniej, z tego powodu dostrzegłem anomalie w serpsach i nie tylko te.

Prowadzę dosyć ożywioną (jednostronną oczywiście ) korespondencję z G domagając się jakiegokolwiek konkretu. Optymizmem napawa, że

Nasi specjaliści przyglądają się poruszonej przez Ciebie kwestii.

Kwestii poruszyłem sporo, a ta, której się przyglądają nie jest do końca związana z aktualnym kataklizmem, ale mam obiecaną odpowiedź, więc może to i owo uda się tą drogą wyjaśnić.

Ze względu na aktualną skalę zjawiska, odłożyłbym na bok teorie o duplicate lub zemście G za msnbetter. Moim skromnym zdaniem, G ma po prostu techniczny problem z udowodnieniem wyższości własnego indeksu nad indeksem yahoo. W tej pogoni coś się rypło, a nam dostało. Zwyczajna seo-proza. Modyfikacja algorytmu powodująca globalną rewolucję w wynikach nie jest modyfikacją, tylko awarią

Jeżeli mogę coś radzić - to nie panikować. I działać jak do tej pory. Systematyczne linki w możliwie dobrym otoczeniu kon/tekstowym. Do czego zachęcam "od zawsze", czyli od czasu uruchomienia rotmistrza - polecając niezmiennie.

Gdyby tylko Jeż, wyjawił nam tajemnice swojego seo-dopalacza, wyraźnie odpornega nawet na takie zawirowania...

Sorry za przydługi teks, ale przy kawusi mi się zbiera

pozdrawiam.

[mjr]

graff Nie licz na odpowiedzi z G. My im grzejemy pięciocyfrowe kwoty za AdWords i komunkacja się nic nie zmienia. Ale to akurat nie jest problemem, jeśli się do tego przyzwyczaić (i trochę ich zrozumieć .

co do duplicate... nie odkładaj na bok tej teorii, bo nie ma innej drogi...

co do SEO-prozy... ważne, żeby zadawać sobie pytanie: w jakim kierunku powinny się wyszukiwarki zmieniać i wyprzedzać fakty. Zawsze SEO wie wcześniej niż SE, a "awarie"... cóż, chleb powszedni w tej branży

[jez]

Gdyby tylko Jeż, wyjawił nam tajemnice swojego seo-dopalacza, wyraźnie odpornega nawet na takie zawirowania...

Wyjawi w Warszawie, trzeba go tylko trochę "podlać".

Pozdrawiam, J.

[graff]

nie odkładaj na bok tej teorii, bo nie ma innej drogi...

Mjr, (majorze ? ) Zgoda, zgoda, wszak jestem jej wyznawcą - ale nie tym razem i nie w odniesieniu do tego masowego przypadku. Liczba wyjątków wyklucza teorię zastosowania zasady.

Fakt uzyskania odpowiedzi odmiennej od typowej narzuca mi taki wniosek: coś jest na rzeczy. Niezależnie od tego, czy ostatecznie wypowiedzą się, czy nie. Dla mnie to ważne, bo jestem tuż-tuż przed uruchomieniem dużego projektu i wolałbym uniknąć powielenia błędów w sztuce (jeżeli są po mojej stronie).

Pięciocyfrowych - gratuluję i nie ukrywam - zazdroszczę

[graff]

Wyjawi w Warszawie

Kurczę, znowu ostatni się dowiem lub nie