-
Postów
3227 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Treść opublikowana przez początkujący
-
hmmm... w związku ze zbliżającym się koncertem nie wypada o tym nie wspomnieć niec więcej nie powiem poza tym, że ... pod obrazkiem macie koncert Ironów... kto nie widział: warto jak jasna cholera !!! Bruce Dickinson:
-
https://www.youtube.com/watch?NR=1&v=W6FdkeWNbBs&feature=endscreen nie mogłem się powstrzymać... aaa... i sorry, że nie zalajkuję DM, ale żona by mnie zabiła a ona czasami tak sobie zerka na PiO
-
Proszę Cię... jak możesz się w ogóle kłócić z moim wyznaniem. Kate tylko Aniołem??? Przecież to Bogini z samego Panteonu!!! a tak dawno jej nie słuchałem... Miałem kiedyś bliską przyjaciółkę - też Kasię - która namiętnie mnie faszerowała wówczas Kate Bush... qrcze, jak po czterdziestce człowiek często wraca do przeszłości tutaj Kasia w wyjątkowym duecie z jedną z gwiazd ... hmmm Bogów??? ... sceny - jako komik: https://www.youtube.com/watch?v=0QeyRIyBJy4 a tutaj Kate i David... chyba mój ukochany duecik... przepraszam za słabą jakość, ale to jest starsze, niż część czytelników PiO ... Z Amnesty International w tle... a my byliśmy tacy młodzi i tacy zaangażowani... upsss łezka w oku żeby nie było: wartości Amnesty International są dla mnie nadal ważne i dlatego właśnie chciałem zaakcentować moją do Kasi wieczną sympatię... w tym miejscu chciałbym pozdrowić wszystkich "Wolębyćków" od filozofa... Kiedyś mi powiedzieli, że jak już będę nosił okulary, jak lalka, którą mi podarowali na urodziny, to już będę mądry... a ja noszę okulary i nadal taki głupiutki
-
A młodzieży, po podejrzewam, że równolatkom nie ma potrzeby, bo wszyscy to znają, chciałbym pokazać kultowy film według scenariusza Rogera Watersa w reżyserii Alana Parkera z niesamowitą kreacją Pinka - w głównej roli Bob Geldof (kolejny Bóg, który kilka razy sprawił, że ogoliłem się jak on w filmie... masakra)... Panie I Panowie: Pink Floyd The Wall https://www.youtube.com/watch?v=1jTmMU6sMgM
-
Roger... zawsze, jak to już wielokrotnie - nawet tutaj - powtarzałem Może zatem nadrobisz stratę (choć pewnie już wielokrotnie odpokutowałeś) i wybierzemy się razem na sierpniowy spektakl Watersa w PL? ja będę tam na pewno i to zapewne nie sam Dla tych, co nigdy nie mieli okazji zobaczyć widowiska, jakie zapewnia Roger Waters: zapewniam, że będzie to jedno z największych przeżyć artystycznych, jakie kiedykolwiek mieliście szanse zobaczyć: Roger jest po prostu pozytywnie walnięty i jego show jest zupełnym performance: dźwięk, obraz, światło, nagłośnienie, efekty specjalne no i przede wszystkim muzyka z samego nieba... Na gitarze - pod obrazkiem - macie Vana Morrisona: kolejny z bogów gryfu... albo z Bogów gryfu: bo to Bóg przez duże B. Qrcze, nadal oglądając właśnie ten koncert z Berlina mam łzy w oczach... Polska telewizja puściła to w nocy... Pamiętam jak dzisiaj: miałem dreszcze, kiedy mur się walił... Cóż nikt z nas wtedy nie był pewien, czy to już wolność...? nikt z nas tak naprawdę nie wiedział, czym jest wolność... A oni wszyscy śpiewali wtedy dla nas... dla ludzi z drugiej strony muru, który właśnie runął. Echhh... do dzisiaj ryczę jak bóbr (nawet kiedy to piszę). Kto nie żył wtedy, nie ma nawet szansy zrozumieć poziomu uniesienia, jaki wówczas był we wszystkich sercach "wschodnich" Europejczyków. Bóg wówczas dla nas zmartwychwstał, a Waters postanowił to pokazać - wraz z największymi ówczesnymi gwiazdami sceny... Szokujące i niepowtarzalne wydarzenie z tego samego koncertu Sinead (ależ ja mam pojemne serce: ją przecież też ubóstwiam): https://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=jNwXFnqBzHg&NR=1 widzisz, Nikonem, co narobiłeś... wszyscy moi znajomi wiedzą, że Pink Floydami się mnie nie prowokuje a mnie teraz żona nie oderwie od YT do czasu wysłuchania po raz... qrcze, nie mam pojęcia który... całego koncertu z DVD. Wam również życzę miłego słuchania i cudownej soboty
-
Nikonem, jak dla mnie to VM zrobili mały plagiat..., ale niech każdy oceni to sam... Inny Bóg, którego jeszcze nie było, a powinien się tu znaleźć: zatem dalej śmiem twierdzić, że zaczęli sobie radzić dopiero po "epizodzie z Anitą", a po tym epizodzie wciąż nie potrafią znaleźć godnej następczyni.... oczywiście to moja subiektywna ocena i możesz się z nią w ogóle nie zgadzać to może jeszcze coś od Anity - w zupełnie innym świetle (żeby pokazać uniwersalność Artystki): Trotyl, ale mi żeś, Chłopie, zabił ćwieka... Za Gosię Ostrowską chciałem dać lajkę, ale tego pierwszego nie mogę jakoś przełknąć... nie moja bajka at all...
-
Anitko, kiedyś wreszcie musiałem to wyznać... wiem, że wyglądalibyśmy idiotycznie: jesteś ode mnie duuużo wyższa (nie wspomnę o kontrastach w urodzie), ale wiesz... jak już się znudzisz Johnem, to bierz Maleństwo, swoje Conversy i ja rzucam wszystko ... do Twych stóp. edyta: no i mam za swoje... bądź tu, człowieku, szczerym... walizka z ciuchami stoi na wycieraczce ... jadę do siebie nad morze! A tak bardziej na poważnie to nie mogę się doczekać nowej płyty z Johnem... Kwiecień, o ile dobrze kojarzę... Nie mylę się?
-
I druga Pani, bez której Varius Manx nigdy już nie był taki wielki... Bo odeszła od nich wielka Bogini... ale jej dalsza twórczość nadal mnie czaruje... (ojjj... chyba wiem już, co dzisiaj będzie cały dzień leciało w biurze... )
-
Boguś, wielkie dzięki za Tori Amos... sam nie wiem, jak to się stało, że sam jej jeszcze nie umieściłem na naszym maleńkim ołtarzu, bo na moim stoi od dawien dawna... a teraz chciałbym nawiązać do mojej niegdysiejszej pogawędki z Jeżem (pozdrawiam) w kwestii pewnej nieprzeciętnej Artystki i stanowczo Bogini polskiej sceny muzycznej: Edyty Bartosiewicz (pozdrawiam). Jak wówczas pisałem, mam kilka kawałków Edyty, które mnie wyjątkowo nakręcają... Znacie? Nie znacie? ... zdecydowanie posłuchajcie.... chyba mój ukochany kawałek Edytki: no i coś o czasie...
-
a teraz kołysanka od Anguska dla wszystkich "pod napięciem"... troszkę przyda się drobnego i młodego ADHD przed spaniem
-
...Ta Kasia budzi mnie... i jak jej nie kochać? ...
-
zatem też coś z klasyki... i do tego wielkie wydarzenie: Panowie już często na scenie razem się nie pokazują... jednakże po odejściu Syda (2006) i Richarda (2008) może częściej nam coś zaśpiewają razem... w sierpniu Roger przyjedzie znów do Polski z wielką inscenizacją Ściany... oczywiście nie może mnie tam zabraknąć miłego słuchania: i może cały koncert, jak ktoś ma więcej czasu... https://www.youtube.com/watch?v=4Q7Zv_d409Y (teraz już wiecie, że warto powalczyć o sierpniowe bilety: to zawsze jest czaderskie wydarzenie...)
-
Boguś... Nostalgia mnie urzekła w poniedziałkowy ranek... (i znów się nie chce pracować... a tyle roboty w kalendarzu...) Zatem w temacie nostalgicznym... (dzień bez Steva... sami wiecie ) - tutaj w jakże odlecianym i słodkim duecie ...i z przyjemnością chciałbym zapowiedzieć... Mr. David Gilmour:
-
Wiem, że już były fragmenty... ale całość zwala na kolana... Panie i Panowie: zapinamy pasy bezpieczeństwa... i mamy nadzieję, że tym razem Hindenburg nie spłonie od nadmiaru ognia ze sceny... Czas na dźwięki z samego panteonu.... Przed Państwem Bogowie przez DUUUŻE B: https://www.youtube.com/watch?v=91wSTYsijpE
-
Znajoma mnie dzisiaj obudziła tym: https://www.youtube.com/watch?v=d-AsuREOH2I Super, Aniu... dzięki
-
ojjj... chyba nie do końca znasz temat. Nikt, kto ich zna nie może stwierdzić, że pozycjonować nie umieją. Współpracują z wieloma tuzami z rynku SEO. Natomiast potrafią w odpowiedni sposób najpierw spozycjonować swoje interesy w umowie, nie bacząc tak do końca na interes Klienta. a to wcale nie świadczy, że czegoś nie potrafią a w kwestii ahrefsa, czy MJ... jak się za dużo wyświetla, to znaczy, że pozycjoner do bani
-
Użytkownik zablokował przeglądanie filmików ale skoro coś na przebudzenie....
-
no to może coś z warsztatu faceta, który wykreował Sex Pistolsów... Malcolm (tutaj w pięknym duecie...)
-
Boguś... toś mnie zainspirował
-
ale dzień nie byłby taki piękny, choć śnieżny, gdyby z rana nie zagrał mi czegoś Steve... no i może jeszcze Yngwie, żeby było do pary
-
@Trotyl, dzięki za Anię... uwielbiam jej głos, choć jej przekazy polityczne (lewackie) trochę mnie męczą ale dzisiaj coś z zupełnie innego podwórka tak, żeby troszkę ożywić i oczywiście wątek romantyczny...
-
Daj numer telefonu: pomogę codziennie mój zegar biologiczny o piątej rano zrywa mnie do "nakarmienia" moich koni w stajni, sprawdzenia, czy nic się nie pozmieniało w wielkim G... i pozostałe drobiazgi... zatem telefon i codziennie masz telefon "czas już"
-
no to troszkę "głosów z nieba" + solówki świętych i aniołków.... https://www.youtube.com/watch?v=aksgS0E_Bx0 i dla odmiany duet, który uwielbiam i żałuję, że dziewczyny już razem nie grają:
-
hmmm... a to administracja PiO jest powiązana z działem prawnym SS, że trzeba wysyłać maile do Michała?
-
Za co można dostać punkt ostrzeżenia lub bana na PiO
początkujący odpowiedział(a) na temat w Ogłoszenia i Zlecenia
Kolejnym użytkownikiem, proszącym o indywidualną wskazówkę, za co jego ogłoszenie ląduje w koszu, jest metju. Jak to już wielokrotnie zostało tutaj napisane, zgodnie z regulaminem ogłoszeń adres mailowy jest wymagany w każdym ogłoszeniu, jako minimum. W tym miejscu zostało to bardzo dokładnie wyjaśnione przez Administratora.- 86 odpowiedzi
-
- ban na pio
- ostrzeżenia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
