Planeta-seo :Co firmy w Polsce zamawiają najchętniej? Analiza trendów w gadżetach reklamowych

[Newsbot]

Divloy: Co firmy w Polsce zamawiają najchętniej? Analiza trendów w gadżetach reklamowych

Gadżety reklamowe w Polsce przechodzą transformację od klasycznych długopisów po nowoczesne powerbanki i ekologiczne zestawy. Analizujemy, co zamawiają firmy, dlaczego i jak zmieniają się ich preferen...

Poleca: Polska Planeta SEO

View the full article

[Mion]

Ale SYF to już na żywca PRECEL < starsze pokolenie PiO > pamięta, co oznacza ten termin   

[MaxPan]

Kiedy różne modele AI stały się powszechnie dostępne, myślałem, że content w internecie stanie się bardziej wartościowy, a wspomniane wyżej „precle” będą na wyższym poziomie. Ale wyszło tak, że teraz większość twórców zapleczowych idzie na łatwiznę: zadaje pytanie w ChatGPT i po prostu wkleja odpowiedź jako gotowy „artykuł”.
Mam wrażenie, że teksty preclowe pisane „z palca” za 3 zł za 1000 znaków są lepsze od tego, co widać teraz. Dlaczego? Bo „specjalistom” nie chce się pisać ambitniejszych promptów, redagować tego, co AI wypluwa, zmieniać, łączyć różnych modeli.
Dostajemy teraz mnóstwo contentu, ale poziom ChatGPT to nie jest poziom „do poczytania”, jeśli robi się kopiuj-wklej ze zwykłego zapytania.
Moim zdaniem, to, co miało być narzędziem postępu, staje się narzędziem cofania się. Bo ChatGPT zaczyna cytować sam siebie, swoje wcześniejsze posty i artykuły podaje jako źródła. To droga donikąd.

[Herkules]

40 minut temu, MaxPan napisał(a):

Kiedy różne modele AI stały się powszechnie dostępne, myślałem, że content w internecie stanie się bardziej wartościowy, a wspomniane wyżej „precle” będą na wyższym poziomie. Ale wyszło tak, że teraz większość twórców zapleczowych idzie na łatwiznę: zadaje pytanie w ChatGPT i po prostu wkleja odpowiedź jako gotowy „artykuł”.
Mam wrażenie, że teksty preclowe pisane „z palca” za 3 zł za 1000 znaków są lepsze od tego, co widać teraz. Dlaczego? Bo „specjalistom” nie chce się pisać ambitniejszych promptów, redagować tego, co AI wypluwa, zmieniać, łączyć różnych modeli.
Dostajemy teraz mnóstwo contentu, ale poziom ChatGPT to nie jest poziom „do poczytania”, jeśli robi się kopiuj-wklej ze zwykłego zapytania.
Moim zdaniem, to, co miało być narzędziem postępu, staje się narzędziem cofania się. Bo ChatGPT zaczyna cytować sam siebie, swoje wcześniejsze posty i artykuły podaje jako źródła. To droga donikąd.

Bo jak myśmy pisali precle to nie było AI, tylko odpowiednio kilka lat temu analizowali tekst i pisali po "ludzku" (na bazie 10 stron z których udało się wyklepać w sumie fajnych 30 tekstów)..sam swoje zaplecza tworzę "szalone w języku" i fajnie rosną..i nie narzekam 3 rok strony zapleczowe..których mam kilka..(zero AI, coś tam zerkam) ale ogólnie lubiłem i lubię pisać..no i w tym roku już mam zysk z tych kilku stron na plus..(jak wrzucam artykuł dla klienta też go modyfikuje..ehhh bo SZLAG MNIE TRAFIA)

 

W 3 lata portal z pewnej branży od zera, do podstaw aktualnie dzisiaj niby wart 3 tyś (sam się uczyłem WP itd  zresztą wiedza tutaj.. i jak patrzę, że co chwile mi Google wysyła powiadomienie..(masz coraz więcej odwiedzających  to fajne..

 

Pamiętajcie, że to dzięki wam..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 6 godzin temu przez Herkules