cashmajster Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Witajcie. Jestem- o ile mogę się tak nazwać- iluzjonistą. Długo rozmyślałem nad stworzeniem dobrego programu iluzjonistycznego. Lubię iluzję klasyczną połączoną z gracją, jednak jako rodzaj postanowiłem wybrać komizm. Dlaczego? Iluzja ma bawić i zaskakiwać, a nie wyobrażam sobie lepszej zabawy jak połączenie humoru z niespodziewalnością. Uważam, że jest to najlepszy sposób na "podbicie serc" publiczności. Dodatkowo chcę się wykazać, udowonić sobie, że potrafię wywołać śmiech u innych (nie śmiech ze mnie, lecz z rzeczy które dzieją się wokół). Pierwsze pytanie jakie mam do Was to czy uważacie, że dobrze zrobiłem? Sztuka iluzji kojarzy się zwykle z cylindrem, królikiem itd., czy połączenie tego z komizmem byłoby dobrym rozwiązaniem? Kolejna kwestia to JAK wywoływać ten śmiech. Postanowiłem sobie, że program przeznaczony będzie DLA KAŻDEGO, tzn. i dla małych dzieci, i dla nastolatków i dla dorosłych i dla ludzi starszych. W związku z tym uważam, że używanie np. bielizny nie wchodzi w grę. Nie wchodzą w grę również czynności z zabarwieniem na tle seksualnym. I tutaj proszę o porady. Jak wywołać ten śmiech? Moje pomysły: -zamiast używania cylindra do wyciągania i chowania przedmiotów będę używał śmietnika -"pojawianie" różnych dziwnych przedmiotów, np. banan (i co jeszcze?) Jak widzicie wymieniłem tutaj mało pomysłów. Liczę na pomoc. I taki bonus: co śmiesznego może być w lasce iluzjonisty? Z góry serdecznie dziękuję za poświęcenie mi chwilki... chociaż na przeczytanie tego postu. PS: Dałem ten temat na merytorium, jednak nie uzyskałem jeszcze odpowiedzi. Uważam, że na tym forum jest dużo osób z dobrym poczuciem humoru. Case study jak pozyskać więcej leadów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lynks Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 gdybyś połączył tą iluzje z jakąś dobrze skrojoną pantomimą może i by coś wyszło fajnego i na tyle uniwersalnego że trafiłoby nawet do elektoratu samoobrony ale zielonego pojęcia nie mam gdzie nim miałby schować te wszystkie "magiczne" gadżety kiedyś jak byłem w Pradze widziałem kolesia który wyprawiał cuda z bańkami mydlanymi (takimi jebitnymi po metrze średnicy dmuchanymi przy pomocy palnika) - w sumie to była jedyna rzecz w wykonaniu iluzjonisty która w jakikolwiek sposób mnie zaintrygowała od jakiś 10 lat reszta jest już tak strasznie oklepana że jak widze to całe wyciąganie przedmiotów, przecinanie kobiet i inne pierdoły to aż się chce zacytować Pythonów: You're No Fun Anymore Sens stawiania precli jest taki że jak Google da nam bana na domenę do której linkujemy to będą musieli nam oddać samolot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sfaho Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Chodź po ulicach i zaczepiaj przechodniów, jak się już zdołasz kogoś zatrzymać, a najlepiej grupkę znajomych na raz i pokażesz jakąś zaskakującą sztuczkę, w której lekko 'ośmieszysz' jednego z nich to napewno wywołasz śmiech reszty, a osoba, która będzie brała udział w tej magii napewno uśmiechnie się będąc zaskoczona Twoimi umiejętnościami -- Tuning - miniaturowych aut czyli Manga Cars -- sfah - a to moje... -- skate punk - melodic punk, fast punk i deskorolka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cashmajster Opublikowano 20 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 No ale tzw. oklepane triki to czy np. pojawianie / znikanie przedmiotów, zamiany kolorów itd., rozmnażanie, łączenie itd. jest nudne? sfaho: to się nazywa street magic Case study jak pozyskać więcej leadów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beerbant Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Śmiech i dobry humor - ich uzyskiwanie jest najtrudniejszą sztuką, dam Ci przyklad jak opracowywali gagi bracia Marx w swoich filmach : wymyslali jakiś gag filmowali i puszczali przed widownia i mierzyli czas śmiania się ludzi z dowcipu i puszczali następną śmieszna sytuacje dopiero po dwukrotnym upływie tego czasu. To obrazuje że cieżko jest rozśmieszac ludzi Ty masz dodatkowy plus bo dowcip i iluzja opiera się na suspencie i poincie , także na te sprawy powinieneś połozyć akcent no i jak wcześniej pisali rtestuj to na znajomych. Moja fotografia kulinarna Nasza nowa strzelnica w Gdyni, nówka nie śmigana W Gdańsku też mamy strzelnicę "Największą podatność na manipulację wykazują osoby mało inteligentne, a którym zarazem wmówiono, że są świetnie wykształcone." CGJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeden Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Króliki z cylindra? Lepiej kaczuszki, od razu dwie i to małe. Eksperyment Discover.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lynks Opublikowano 20 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 w której lekko 'ośmieszysz' jednego z nich to napewno wywołasz śmiech reszty, a osoba, która będzie brała udział w tej magii napewno uśmiechnie się będąc zaskoczona Twoimi umiejętnościami raz widziałem jak taki jeden street magic w parku praskim dostał z bani prosto w nos bo ofiara "lekkiego ośmieszeni" nie do końca zajarzyła o co mu tak naprawde chodzi taka magia to musi bolec Sens stawiania precli jest taki że jak Google da nam bana na domenę do której linkujemy to będą musieli nam oddać samolot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.