
MadDog
Nowi Forumowicze-
Content Count
12 -
Joined
-
Last visited
Community Reputation
1 NeutralRecent Profile Visitors
58 profile views
-
@roli aha... Ok.
-
A więc twoim zdaniem teraz miałoby się wydarzyć. Mówisz, że nie powinno mi przejść przez myśl, żeby się spróbować dowiedzieć, o co chodzi w tym zleceniu, ale przeszło, więc co w związku z tym? Jakaś publiczna egzekucja? Nie wiem, czy zdążyłeś zauważyć, ale zwrot BTW wskazuje na zmianę tematu, więc moja prośba o źródła wiedzy z copywritingu nie dotyczyła już postu początkowego.
-
@Finan zdążyłam już się zorientować po pierwszych wpisach, że nie dla mnie jest to zlecenie i naprawdę cieszę się, że chociaż tyle udało mi się na spokojnie ustalić. Rzeczywiście użyte przeze mnie sformułowanie, że "dostałam zlecenie" a nie "znalazłam" było niezbyt szczęśliwe. Dobrze, że już wszyscy się rozumiemy i to najważniejsze. A tak BTW to ogólnie szukam właśnie miejsc, gdzie można zdobywać wiedzę w zakresie copywritingu, więc jeżeli jesteście w stanie wskazać jakieś rzetelne źródła wiedzy, to będę wdzięczna.
-
@okazwłoka racja.
-
@Mion naprawdę rozumiem, co do mnie mówicie. Problem polega na tym, że chyba to nie działa w drugą stronę, wiec zacznę od początku. Na platformie do pisania prostych tekstów preclowych, pojawiło się wyżej zamieszczone zlecenie. Zarejestrowana jako autor, mam opcje przeglądania treści zamówienia, tego, czego oczekuje zleceniodawca. W momencie otwarcia zlecenia nie pobieram od nikogo pieniędzy, zresztą system i tak na to nie pozwala. Chciałam się dowiedzieć, o co chodzi, co jest potrzebne do wykonania takiego zlecenia, dlatego wstawiłam zapytanie. Niestety zostałam źle odebrana i teraz wsz
-
@roli Korzystam z platformy do pisania tekstów i na całe szczęście zanim podejmę się zlecenia mogę je przejrzeć lub zrezygnować jeśli okaże się nie na miarę moich możliwości. Chciałam się zorientować, co i jak, więc tak po prostu zapytałam, co jest potrzebne, żeby się tego podjąć. Masz rację, biorąc się za wykonywanie pewnych czynności trzeba mieć nieraz odpowiednie wykształcenie, uprawnienia, doświadczenie i tak dalej. Ale kiedy dopiero zaczyna się gdzieś pracować, to można popełnić też błędy. I myślę, że nie jestem jedyną osobą, która ma na swoim koncie wpadki, choć staram się ich unika
-
@roli Po pierwsze to nie chcieli od nowa napisać polityki prywatności, ale ją edytować. Myślę, że to znaczna różnica. Po drugie, owszem, dużo racji w tym, że zabrałam się za coś, o czym nie mam pojęcia. Po trzecie właśnie, dlatego próbowałam rozeznać, co jest wymagane przy tego rodzaju zleceniach. Po czwarte podejmowanie nowych wyzwań może i dla niektórych jest głupotą lub przejawem nieprofesjonalizmu, nieodpowiedzialnością i tak dalej. Jest tylko jedno "ale". Można nie próbować i siedzieć całe życie w tym samym punkcie albo robić rzeczy, o których inni mówią, że są niemożliwe. Trochę szkoda,
-
@Aleksiejs niestety dokładnie tak było. A tak jak zauważyliście, nie wiedziałam, jak się do tego zabrać. Byłam gotowa spróbować, ale nie wyszło. Mówi się trudno.
-
@okazwłoka dzięki za zwrócenie uwagi.
-
Ok. Dzięki. A tak na przyszłość, możecie polecić jakieś źródła, gdzie można doczytać, doszkolić się, żeby móc takie zlecenia bez problemu realizować?
-
@Finan liczyłam na coś bardziej konstruktywnego, ale takie uwagi też się przydają. Dzięki. Fajnie spotykać na swojej drodze takich ludzi 😉
-
MadDog joined the community
-
Cześć, mam problem. Dostałam przez platformę, na której się zarejestrowałam zlecenie wykonania edycji polityki prywatności i plików cookies. Chciałabym zrobić to dobrze, ale chyba nie bardzo rozumiem, o co dokładnie chodzi zleceniodawcy. Nie wiem, czy powinnam wiedzieć, bo to wynika z treści zlecenia, czy nie powinnam wiedzieć, bo dał za mało informacji - właśnie dlatego zwracam się do was z prośbą o pomoc. Oto treść zlecenia: Prośba o edycję Polityki prywatności i polityki cookies Szkic jest do pobrania tutaj: https://we.tl/t-MaklVQWfBq Typ z