Skocz do zawartości

Nochance

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Nochance

  1. Mam pytanie do osób, które korzystają z GC regularnie- czy na platformie pojawiają się w ogóle jeszcze zlecenia za stawkę powyżej 10 zł za 1000 zzs? W trakcie studiów tworzyłam treści regularnie i zdarzało się zarobić tam nawet przyzwoite pieniądze, jednak teraz przeglądając platformę z sentymentu lub okazji czasu wolnego, który mogłabym poświęcić na pisanie nie potrafię trafić na zlecenia „premium” ?. Mam pecha, czy „premium” teraz oznacza 5 zł?
  2. Dziękuję za odpowiedź. Też wpadłam na to szybciej, ale niestety to nie to albo panowie się na mnie masowo obrazili (chociaż nie tylko do tej pory akceptowali, ale też oceniali teksty na 5 i jeszcze dziękowali w wiadomości prywatnej) albo faktycznie niektórzy udostępniają zlecenia tylko osobom mającym 100% akceptacji..
  3. A mnie z kolei zasmuca zupełnie inna sprawa. Czy istnieje możliwość, aby Klienci udostępniali zlecenia tylko tym osobom, które mają 100% akceptacji tekstów? W rozmowie z koleżanką, która także korzysta z platformy w wolnym czasie, wywnioskowałam, że pojawiają się u niej zlecenia, które u mnie nie są widoczne od dłuższego czasu (chociaż realizowane przeze mnie dotychczas teksty dla tych osób zawsze oceniane były na 5 i nie było żadnego problemu). Ostatnio porównywałyśmy stronę i faktycznie widniały u niej zlecenia, których u mnie nie było, chociaż napisała 50 tekstów (100% akceptacji), a ja ponad 2900 i mam odrzuconych kilka tekstów, co przy takiej ilości niestety może się zdarzyć.. Jeżeli taka opcja jest dostępna, wydaje mi się bez sensu, ponieważ każdego z nas może spotkać sytuacja, kiedy tekst się nie spodoba/nie spełni oczekiwań/zostanie napisany niepoprawnie i zostanie odrzucony. Nie oznacza to od razu, że jesteśmy kiepscy i trzeba nas skreślić
  4. Nie napisałam, że konkretnie ten Klient obniżył stawki (dapisek dotyczył innej osoby, która dodała dziś zlecenie na artykuły o treści motoryzacyjnej). Chciałam tylko pokazać, że mimo kategoryzacji, Klienci próbują zamówić tekst wysokiej jakości, jednak zachęceni możliwością przyoszczędzenia, kategoryzują go niewłaściwie i dodają własne zapiski, zmieniając charakter zlecenia na swoją korzyść, a więc kategoryzacja nie działa, jak powinna. Co do podpunktu b, to owszem, niższe stawki wynikają z kategoryzacji, ponieważ do czasu jej wprowadzenia spora część Zleceniodawców płaciła więcej. Tak więc proszę nie sugerować, iż moje wpisy poparte są nieprawdziwymi danymi.
  5. @pawelek Tak, czy inaczej uważa Pan, że to odpowiednie wynagrodzenie za tekst nawet średniej jakości? Doceniam, że zrobił Pan research w tej sprawie, jednak nadal nie zmienia to tego, że klient nie wie czego wymaga (czyli kategoryzacja średnio porządkuje sytuacje) i płaci żenujące do wymagań stawki, nawet, jeżeli teoretycznie podniósł je (pewnie przypadkowo) o kilka groszy. To dziwne, że jeśli Zleceniodawcy obniżają stawki, to o kilka złotych, natomiast jeśli łaskawie je podnoszą, to są to grosze, tak jak w tym przypadku
  6. Myśle, że to doskonale pokazuje, jak dobrze działa kategoryzacja. Klient oczekuje kokosów, płacąc grosze i jeszcze źle kategoryzuje zlecenie, żeby przyoszczędzić... niecałe 3 zł za tekst średniej jakości? Tyle to się płaci za precle. Bez złośliwości- mam nadzieję, że zrobicie z tą kategoryzacją i stawkami porządek, bo to poszło w złą stronę.. Ps. Kolejny Zleceniodawca dodający co miesiąc fajne zlecenia (jak dotąd było to coś około 9 za za 1000, dodał zlecenie za niecałe 5 zł za 1000 zzs.. wniosek? Coś poszło nie tak.
  7. Niestety wiele osób nie zagląda na forum i chętnie podejmuje się pisania za te niższe stawki. Z tego co widzę, te wszystkie zlecenia i tak schodzą z prędkością światła, więc raczej marne szanse na poprawę tej sytuacji. Też sądziłam, że przetrzymanie klientów coś da, ale niestety nie jesteśmy w tym buncie wszyscy razem
  8. Celna uwaga. Nawet dziś jeden z klientów ustawił zlecenie na 3500 zzs, a w opisie dodał niepozorny plusik. Dlaczego nie ustawił zlecenia na 4000 zzs w takim razie? To nie jest instytucja charytatywna.. Jak dotąd zmiany wyszły tak na dobre, że Klienci nadal mają problemy z określeniem, jakiego tekstu faktycznie potrzebują, a do tego dzięki nowemu cennikowi poobniżali sobie ceny (bo po co przepłacać). Oczywiście wszystko z myślą o nas (przypomnę- średnio cena za 1000 zzs artykułu blogowego na platformie, czy tekstu średniej jakości to 2,90 zł za 1000 zzs) No ale skoro Klienci twierdzą, że będą wystawiać dobrze płatne zlecenia, jak te nisko płatne będą im schodzić, to nic mnie już w tej branży nie zdziwi Dziwne jest tylko to, że nie tylko nam powinno przecież zależeć na tym, żeby Zleceniodawcy podnieśli ceny, bo im wyższa stawka, tym wyższe zyski z prowizji od zleceń dla platformy, więc to nie tylko nasz zarobek. Wprowadźcie jeszcze giełdę, to zlecenia znikną zupełnie, bo Klienci, widząc, że ktoś wystawia teksty za gorsze (a jak wiemy, osób piszących za te głodowe stawki jest dużo), będą woleli kontaktować się z nimi w wiadomościach, bo będą wiedzieli, że ktoś poczuje się wyróżniony i za przysłowiową miskę ryżu zlecenie wykona. Drodzy Forumowicze, którzy piszecie także dla Klientów z zewnątrz- jak to jest, że podobno niektórzy nie podejmują w ogóle zleceń za mniej, niż 15 zł za 1000 zzs, a my mówimy tutaj o zleceniach, gdzie stawka to 3 zł? Bo skoro pisanie za mniej, niż 10 zł to psucie rynku, to w takim razie pisanie za 3 zł czym jest?
  9. Może warto uświadomić pana Zleceniodawcę, że rynek nie funkcjonuje w ten sposób? Już widzę jak podwyższa ceny, kiedy ktoś bierze ochłapy i robi mu zlecenie za pół darmo.. Skoro nie kategoryzacja była powodem, to dlaczego wraz z jej wejściem ceny drastycznie spadły? Bo nikt nie chciał pisać dobrze płatnych zleceń i Klienci postanowili nas ukarać? Gdzie tu logika?
  10. A czy ja Panie Pawle ( @pawelek) także otrzymam odpowiedź, czy nie odpowiada się tutaj na niewygodne pytania? Dlaczego Zleceniodawcy, którzy do tej pory płacili więcej, po dokonaniu ostatnich zmian płacą znacznie mniej i jak to ma się do rzekomych wyższych stawek dla copywriterów? Zadaniem kategoryzacji miało być podniesienie cen oraz sprecyzowanie oczekiwań Klientów, jednak zrobił się jeszcze większy bałagan, a stawki za teksty ewidentnie zmalały, więc nie wiem, dla kogo wprowadzane są te zmiany.. na pewno nie dla osób piszących, ale oczy są mydlone jak zwykle. Te minimalne progi chyba niezbyt dobrze funkcjonują, ponieważ nadal widoczne są zlecenia z niebotycznymi wymaganiami za bagatela 1-2 zł, więc jak to jest? Gdzie te stawki? Gdzie ten ład?
  11. W takim razie jak odniesie się Pan do tego, że Zleceniodawcy (naliczyłam ich przynajmniej 5), którzy do tej pory oferowali fajne stawki (8-9 zł za 1000 zzs), które stanowiły większą część moich zarobków (i zapewne innych osób także) nagle wystawiają te same zlecenia za połowę ceny? Gdzie to podwyższenie cen, bo ani ja, ani, wydaje mi się, inni copywriterzy tego nie zauważają? Mówi Pan o tych zleceniach za 1 zł za 1000 zzs? ? Faktycznie tych nie brakuje. Wzrostu ilości innych zleceń zleceń (nie za żenujące stawki) nie zauważyłam, chociaż na platformie spędzam większą część dnia i odświeżam zlecenia stosunkowo często. Nie wiem, jak możliwy był tak duży wzrost, gdzie liczba stron ze zleceniami od grudnia nie przekroczyła 3 stron (w porównaniu do września, czy października, było to 13 stron). Obecnie dostrzec można zaledwie 3 strony, z czego tylko połowa jednej strony to zlecenia o wartości przekraczającej 5 zł za 1000 zzs. ? Wszystko drożeje, a usługi copywriterów tanieją- ciekawe..
  12. Ja też jestem niezadowolona z wprowadzonych zmian dotyczących kategorii tekstów. Zastanawiam się tylko czy to wina progów cenowych zastosowanych w poszczególnych rodzajach tekstów i chęci klientów do przyoszczędzenia, czy może platforma nie podwyższyła prowizji. Jeden klient, który do tej pory dawał zlecenia za 8-9 zł za 1000 zzs dziś wystawił takie same teksty za 5 zł? To chyba żart.. Inni także obniżyli ceny, a wymagania pozostały te same. Od grudnia platforma właściwie stoi, zleceń jest znacznie mniej, niż w momencie przejęcia platformy lub nawet jesienią, a do tego jeszcze zmiany dające możliwość umieszczania zleceń za głodowe stawki, które i tak były już śmieszne.. PS. Kontakt, jak widać, też uległ zmianie, frekwencja GC na forum zmalała, zmiany nie są zapowiadane, a kontakt e-mail również nie jest już tak sympatyczny, jak na początku. Platforma miała nabrać wiatru w żagle, a tymczasem zmierza do upadku, bo nawet najbardziej zdesperowani wreszcie odmówią realizacji zleceń za głodowe stawki. Chyba po 3 latach współpracy czas zawijać manatki..
  13. Czy Wy też macie wrażenie, że od gdzieś połowy grudnia jest nieciekawie ze zleceniami? Nawet w wakacje były momenty, kiedy było 9 stron, a teraz od dłuższego czasu 3 strony i stawki rzędu 3 zł za 1000 znaków..
  14. @KamiX dzięki za odpowiedź ? może i ja będę miała trochę szczęścia wkrótce ?
  15. Ja mam niestety wrażenie, że wraz z nowym właścicielem pojawili się nowi Klienci, ale też znowu pojawia się problem niesprecyzowanych poleceń i przedstawieniu tego, co miało być, a autor się nie domyślił w uzasadnieniu tekstu. Dajcie znać, czy też to zauważyliście i czy wiecie, jaki jest kontakt z administracją
  16. @KamiX Jeśli można wiedzieć, to w jakich okolicznościach klienci zaczęli się zgłaszać do Ciebie? Zainteresowali się blogiem, czy stroną? I ile mniej więcej zajęło Ci rozkręcanie własnych stron, żeby był odbiór?
  17. Czy ktoś zlecał wypłatę od momentu zmiany właściciela portalu? Jak to teraz wygląda? Są jakieś opóźnienia albo problemy?
  18. Panie Bartłomieju, rozumiem Pana frustrację i być może zbyt ostro odebrałam nowe obwarowania. Przyznaje, że sama mam tak, że budzę się czasami automatycznie nad ranem- rezerwuję tekst, jeżeli jakiś mnie interesuje, aby nikt mnie nie wyprzedził i wiem, że rano wstanę i spokojnie go napiszę (raczej nikt w środku nocy nie będzie czekał na zlecenie). Jak jednak wstaję, to pozostaje na przykład godzina lub dwie i wiem, że albo spalę się i napiszę głupoty, albo zarezerwuję od nowa i napiszę ze spokojem czasowym, a klient i tak dostanie niedługo swoje zlecenie. Nie sądzę, aby było to godne kary, bo blokerem nie jestem, jednak nie ukrywam, że zdarza mi się tak postąpić, ale nie robię tego z niesolidności, a zwyczajnie z powodu rytmu dnia, czy aktualnych zajęć. Jak już wspomniałam- skoro klienci mogą sobie oceniać, zwlekać z akceptacją, czy anulować zlecenie, mimo że ktoś poświęcił MASĘ czasu i energii i nie dostał za to złotówki, to nam też się coś należy, bo niektórzy naprawdę długo lojalnie z Panem współpracują, a zostają równani równani chcąc, nie chcąc z tymi ,,szkodnikami''
  19. Podpisuję się pod tym, co napisały osoby wyżej. Również czasami rezerwuję tekst, żeby nikt nie zdążył go podebrać, ale po przeczytaniu często długiego opisu jednak stwierdzam, że nie dam rady, dlatego go anuluję. Przyznaje, że jestem już zmęczona tymi zmianami. Ciągle współczynniki, średnia, liczby i kary. Były prośby o to, aby najlepsze osoby zostały uhonorowane dodatkowymi 5, żeby ocena nie leciała tak szybko w dół (przeszło bez odzewu i osoby piszące jak ja 2,5 roku traktowane są jak ,,świeżaki''), była także prośba o skrócenie czasu oczekiwania i masa innych próśb, które nie zostały wprowadzone, bo podobno nie było głosów ,,za'', a wystarczy, że jeden klient odezwie się na forum i zmiany na ich korzyść są od razu wprowadzane Podziwiam Pana, Panie Bartłomieju za cierpliwość i mimo wszystko sprawiedliwość w przypadku zgłaszania skarg ocen, czy innych problemów, ale bardzo dużo tego wszystkiego ostatnio. Klienci mogą wszystko, a my nic. Nawet nie wspomnę o tym, że mogą sobie anulować zlecenie, kiedy tylko chcą. Ostatnio pisałam zlecenie na 10 tysięcy znaków i byłam już na końcówce, po czym przed kliknięciem ,,wyślij'' otrzymałam e-maila, że jednak zlecenie anulowane. To jest nie fair, a nie to, że ktoś przetrzyma zlecenie nawet 1-2 dni. Skoro klienci mają tydzień na akceptacje to i my możemy mieć jakieś przywileje..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności