Dirty Frank
Dzięki za odzew. Choć Ty jeden się odezwałeś (w mojej skrzynce odbiorczej też niestety pustki ).
Ten jeden anchor to nie ja. To moja była firma.
Przez pół roku współpracy udało im się wejść na 50 pozycje na 2 frazy. Więc dramat.
Dobrze, że trwało to pół roku, choć i o pół za długo.
Tak, jak piszesz. Zaczęłam zakładać profile, komentować blogi, udzielać się na forach. Założyłam też bloga na wordpressie i starałam się zmienić opisy produktów.
Ale mam wrażenie, że marnie mi to idzie.
Pozycje skaczą jak szalone. Raz wchodzą z głównej domeny, innym razem z subdomeny.
To taka